 |
www.rycerz.fora.pl FORUM RYCERZ Wspomnienie Przyjaciół
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 8:27, 09 Kwi 2022 Temat postu: |
|
|
Teraz będziesz kelnerem Oszuście ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kelner
Użytkownik
Dołączył: 09 Kwi 2022
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:06, 09 Kwi 2022 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Teraz będziesz kelnerem Oszuście ?
 |
Przepraszam ale to jakieś nieporozumienie. Pisałem trochę jako Gość i po długim oczekiwaniu na akceptację zostałem przyjęty. Nikogo tutaj jeszcze nie znam. Opinię w restauracji mam wzorową. Jestem kawalerem i mam narzeczoną pannę, z zawodu jest kucharką w naszej restauracji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:17, 10 Kwi 2022 Temat postu: |
|
|
Kelner napisał: | Anonymous napisał: | Teraz będziesz kelnerem Oszuście ?
 |
Przepraszam ale to jakieś nieporozumienie. Pisałem trochę jako Gość i po długim oczekiwaniu na akceptację zostałem przyjęty. Nikogo tutaj jeszcze nie znam. Opinię w restauracji mam wzorową. Jestem kawalerem i mam narzeczoną pannę, z zawodu jest kucharką w naszej restauracji. |
Jesteś absolwentem szkoły prowadzącej kształcenie w zawodzie kelnerów, czy po szkole gastronimicznej?
Jak myślisz, jakie cechy i umiejętności powinien posiadać dobry kelner? Co jest Twoim zdaniem najważniejsze na tym stanowisku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kelner
Użytkownik
Dołączył: 09 Kwi 2022
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:12, 11 Kwi 2022 Temat postu: |
|
|
S.A.-D. napisał: | Kelner napisał: | Anonymous napisał: | Teraz będziesz kelnerem Oszuście ?
 |
Przepraszam ale to jakieś nieporozumienie. Pisałem trochę jako Gość i po długim oczekiwaniu na akceptację zostałem przyjęty. Nikogo tutaj jeszcze nie znam. Opinię w restauracji mam wzorową. Jestem kawalerem i mam narzeczoną pannę, z zawodu jest kucharką w naszej restauracji. |
Jesteś absolwentem szkoły prowadzącej kształcenie w zawodzie kelnerów, czy po szkole gastronimicznej?
Jak myślisz, jakie cechy i umiejętności powinien posiadać dobry kelner? Co jest Twoim zdaniem najważniejsze na tym stanowisku?  |
Odpowiadam ponownie:
Posiadłem wiedzę, umiejętności i praktykę która pozwoliła mi na uzyskanie dyplomu mistrza. Posiadam znajomość dwóch języków obcych oraz wszystkie cechy konieczne do wykonywania tego zawodu w jednej z najlepszych restauracji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:24, 12 Kwi 2022 Temat postu: |
|
|
Kelner napisał: | S.A.-D. napisał: | Kelner napisał: | Anonymous napisał: | Teraz będziesz kelnerem Oszuście ?
 |
Przepraszam ale to jakieś nieporozumienie. Pisałem trochę jako Gość i po długim oczekiwaniu na akceptację zostałem przyjęty. Nikogo tutaj jeszcze nie znam. Opinię w restauracji mam wzorową. Jestem kawalerem i mam narzeczoną pannę, z zawodu jest kucharką w naszej restauracji. |
Jesteś absolwentem szkoły prowadzącej kształcenie w zawodzie kelnerów, czy po szkole gastronimicznej?
Jak myślisz, jakie cechy i umiejętności powinien posiadać dobry kelner? Co jest Twoim zdaniem najważniejsze na tym stanowisku?  |
Odpowiadam ponownie:
Posiadłem wiedzę, umiejętności i praktykę która pozwoliła mi na uzyskanie dyplomu mistrza. Posiadam znajomość dwóch języków obcych oraz wszystkie cechy konieczne do wykonywania tego zawodu w jednej z najlepszych restauracji. |
Posiadłeś tę wiedzę? A skąd, jeśli mogę spytać? Nie sądzę, że siedziałeś w dobrej restauracji, pod stołem i podpatrywałeś kelnerów czy kelnerki, bo nikt by na to nie pozwolił A jeśli nie pod stołem, to przy stoliku, co również zostałoby zauważone i zostałbyś grzecznie wyproszony z restauracji.
A te dwa języki, to rozumiem, że język radziecki i łacina
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez S.A.-D. dnia Wto 14:25, 12 Kwi 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kelner
Użytkownik
Dołączył: 09 Kwi 2022
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:11, 12 Kwi 2022 Temat postu: |
|
|
Przyzwyczajony jestem do bzdur które szanowne towarzystwo wygaduje przy stolikach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kelner dnia Wto 15:13, 12 Kwi 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Obserwator
Użytkownik
Dołączył: 19 Lis 2018
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Świonoujście Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:25, 13 Kwi 2022 Temat postu: |
|
|
Kelner podczas rejestracji tak jak wszyscy zaakceptował Regulamin. Tym samym potwierdził uczciwość i lojalność wobec Forum i Użytkowników.
Nasz Kelner nie musi się tłumaczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
oszust_matrymonialny
Gość
|
Wysłany: Śro 16:52, 13 Kwi 2022 Temat postu: |
|
|
To prawda. Wszyscy możemy spotkać się przypadkowo na przykład z nieuczciwym kelnerem albo chirurgiem. To są wyjątkowe sytuacje kiedy musimy coś zjeść w restauracji albo zaszyć brzuch w klinice.
Zawody te na ogół cieszą się zaufaniem. Wymagają one dużo poświęcenia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kelner
Użytkownik
Dołączył: 09 Kwi 2022
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 7:14, 14 Kwi 2022 Temat postu: |
|
|
oszust_matrymonialny napisał: | To prawda. Wszyscy możemy spotkać się przypadkowo na przykład z nieuczciwym kelnerem albo chirurgiem. To są wyjątkowe sytuacje kiedy musimy coś zjeść w restauracji albo zaszyć brzuch w klinice.
Zawody te na ogół cieszą się zaufaniem. Wymagają one dużo poświęcenia.  |
Profesjonalny kelner zawsze jest uprzejmy i cechuje go zasada “klient nasz pan”. Jest też mistrzem dyplomacji – odzywa się tylko wtedy, gdy jest to konieczne, nie kłóci się z klientem i niczego nie komentuje (nawet jeśli klient nie ma racji). Profesjonalnego kelnera “nie widać, nie słychać i nie czuć”, ale pomimo tego, że sprawia wrażenie niewidzialnego, błyskawicznie obsługuje klientów i zaspakaja ich potrzeby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Obserwator
Użytkownik
Dołączył: 19 Lis 2018
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Świonoujście Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:36, 14 Kwi 2022 Temat postu: |
|
|
Kelner napisał: | oszust_matrymonialny napisał: | To prawda. Wszyscy możemy spotkać się przypadkowo na przykład z nieuczciwym kelnerem albo chirurgiem. To są wyjątkowe sytuacje kiedy musimy coś zjeść w restauracji albo zaszyć brzuch w klinice.
Zawody te na ogół cieszą się zaufaniem. Wymagają one dużo poświęcenia.  |
Profesjonalny kelner zawsze jest uprzejmy i cechuje go zasada “klient nasz pan”. Jest też mistrzem dyplomacji – odzywa się tylko wtedy, gdy jest to konieczne, nie kłóci się z klientem i niczego nie komentuje (nawet jeśli klient nie ma racji). Profesjonalnego kelnera “nie widać, nie słychać i nie czuć”, ale pomimo tego, że sprawia wrażenie niewidzialnego, błyskawicznie obsługuje klientów i zaspakaja ich potrzeby. |
Podobnie marynarz obserwator na okręcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kelner
Użytkownik
Dołączył: 09 Kwi 2022
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:17, 17 Kwi 2022 Temat postu: |
|
|
Alles Gute. Gesundheit und Freude
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kelner
Użytkownik
Dołączył: 09 Kwi 2022
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lusia
Gość
|
Wysłany: Śro 11:56, 11 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
Alicja napisał: | Niebawem zacznie się okres grzewczy, a zatem najlepszy czas dla kiszenia zakwasu z buraków - bogactwo wszystkiego, co najlepsze dla naszego organizmu...odsyłam do wieści na ten temat w necie, sami się przekonacie.
Podam przepis na zakwas, który kiszę już od kilku lat.
Ja kiszę większą ilość, bo pije też rodzina starszego syna, ale przepis można dostosować do swoich potrzeb dzieląc w stosowny sposób składniki.
Należy się zaopatrzyć we wiaderko o pojemności 10 kg z przykrywką oraz gazę metrową kupioną w aptece.
Potrzebne składniki.
1. prawie 5 kg buraków, można pół na pół okrągłych i podłużnych, potrzebne są 4 kg, ale odejdą przecież obierki...
2. 2 główki czosnku
3. 8 litrów wody przegotowanej i osolonej 1 łyżeczka od herbaty soli na 1 litr wody
4.Przyprawy - czarny pieprz w kulkach, ziele angielskie oraz liście laurowe z firmy Kamis. Osobiście przypraw nie żałuję i nie liczę, powiedzmy po ok. 20 sztuk każdej.
5. kromka chleba żytniego na zakwasie
Buraki myjemy dokładnie i obieramy, kroimy w plasterki średniej grubości, dodajemy obrany i zmiażdżony czosnek, przyprawy oraz kromkę chleba.
Wszystko zalewamy dobrze ciepłą, ale nie gorącą osoloną wodą.
Stawiamy w ciepłym miejscu, przykrywając do połowy pokrywką, drugą połowę otworu we wiaderku przykrywamy gazą, zakwas musi oddychać.
Każdego dnia rano i wieczorem mieszamy zakwas. Po 2-3 dniach zakwas zacznie pracować, zrobi się pianka, której nadmiar można zebrać i wyrzucić, należy pamiętać, żeby żaden buraczek nie wystawał z nad zalewy, namoknięty chlebek należy zmiażdżyć łyżką o brzeg wiaderka, bo wystający buraczek lub kromka chleba, mogą stać się przyczyną psucia się zakwasu.
Po 5-6 dniach zakwas zlewamy do słoików i w lodówce przechowujemy do ok. 2-3 tygodni, pijąc codziennie po pół do jednej szklaneczki dziennie.
Buraczki można chrupać jako przekąskę, lub zużyć do sałatki.
Samo zdrowie, smacznego.
Mój starszy syn mówi, że jest od zakwasu uzależniony i już czeka następnych dostaw...  |
Co prawda sezon na zakwas się skończył, ale mam info dla chętnych go przyrządzać jesienią.
O wiele smaczniejszy i bardziej pewny, że nie ulegnie zepsuciu, jest zakwas bez dodatku kromki chleba, za to zakwaszany sokiem z ogórków kiszonych...sama sprawdziłam i wiem, że to działa.
Dajemy na każdy litr wody, łyżkę stołową soku z ogórków kiszonych, czyli na podaną wyżej ilość wody - 8 łyżek stołowych.
Każdego roku kiszę buraki przez cały okres grzewczy...jak tu dotrwać do jesieni...ostatni zakwas właśnie wypiliśmy...
Ostatnio zmieniony przez Lusia dnia Śro 11:59, 11 Maj 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zuzia
Użytkownik
Dołączył: 16 Paź 2018
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Skąd: Cigacice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:03, 12 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
Lusia napisał: | Alicja napisał: | Niebawem zacznie się okres grzewczy, a zatem najlepszy czas dla kiszenia zakwasu z buraków - bogactwo wszystkiego, co najlepsze dla naszego organizmu...odsyłam do wieści na ten temat w necie, sami się przekonacie.
Podam przepis na zakwas, który kiszę już od kilku lat.
Ja kiszę większą ilość, bo pije też rodzina starszego syna, ale przepis można dostosować do swoich potrzeb dzieląc w stosowny sposób składniki.
Należy się zaopatrzyć we wiaderko o pojemności 10 kg z przykrywką oraz gazę metrową kupioną w aptece.
Potrzebne składniki.
1. prawie 5 kg buraków, można pół na pół okrągłych i podłużnych, potrzebne są 4 kg, ale odejdą przecież obierki...
2. 2 główki czosnku
3. 8 litrów wody przegotowanej i osolonej 1 łyżeczka od herbaty soli na 1 litr wody
4.Przyprawy - czarny pieprz w kulkach, ziele angielskie oraz liście laurowe z firmy Kamis. Osobiście przypraw nie żałuję i nie liczę, powiedzmy po ok. 20 sztuk każdej.
5. kromka chleba żytniego na zakwasie
Buraki myjemy dokładnie i obieramy, kroimy w plasterki średniej grubości, dodajemy obrany i zmiażdżony czosnek, przyprawy oraz kromkę chleba.
Wszystko zalewamy dobrze ciepłą, ale nie gorącą osoloną wodą.
Stawiamy w ciepłym miejscu, przykrywając do połowy pokrywką, drugą połowę otworu we wiaderku przykrywamy gazą, zakwas musi oddychać.
Każdego dnia rano i wieczorem mieszamy zakwas. Po 2-3 dniach zakwas zacznie pracować, zrobi się pianka, której nadmiar można zebrać i wyrzucić, należy pamiętać, żeby żaden buraczek nie wystawał z nad zalewy, namoknięty chlebek należy zmiażdżyć łyżką o brzeg wiaderka, bo wystający buraczek lub kromka chleba, mogą stać się przyczyną psucia się zakwasu.
Po 5-6 dniach zakwas zlewamy do słoików i w lodówce przechowujemy do ok. 2-3 tygodni, pijąc codziennie po pół do jednej szklaneczki dziennie.
Buraczki można chrupać jako przekąskę, lub zużyć do sałatki.
Samo zdrowie, smacznego.
Mój starszy syn mówi, że jest od zakwasu uzależniony i już czeka następnych dostaw...  |
Co prawda sezon na zakwas się skończył, ale mam info dla chętnych go przyrządzać jesienią.
O wiele smaczniejszy i bardziej pewny, że nie ulegnie zepsuciu, jest zakwas bez dodatku kromki chleba, za to zakwaszany sokiem z ogórków kiszonych...sama sprawdziłam i wiem, że to działa.
Dajemy na każdy litr wody, łyżkę stołową soku z ogórków kiszonych, czyli na podaną wyżej ilość wody - 8 łyżek stołowych.
Każdego roku kiszę buraki przez cały okres grzewczy...jak tu dotrwać do jesieni...ostatni zakwas właśnie wypiliśmy...  |
Moja Mamusia robi podobnie.
1 litr przegotowanej i ostudzonej wody
2 kilogramy soczystych, świeżych buraków
liść laurowy, ziele angielskie, kminek - do smaku
sól (najlepiej kamienna do przetworów)
3-4 ząbki obranego czosnku
suszone grzyby
w celu przyśpieszenia fermentacji - kilka łyżek wody spod kiszonych ogórków
Obrane i pokrojone w plastry buraki z dodatkiem przypraw i czosnku, zalewamy przestudzoną wodą. Sól dodajemy do smaku - można doprawiać barszcz także podczas kiszenia. Dla niepowtarzalnego aromatu wiele osób dodaje do kiszącego się barszczu niewielką ilość suszonych grzybów. Zakwas buraczany w przykrytym naczyniu należy pozostawić w ciepłym miejscu na 5-7 dni. Po tym czasie sprawdzamy smak, czy jest już gotowy do spożycia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lusia
Gość
|
Wysłany: Sob 6:57, 14 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
Zuzia napisał: | Lusia napisał: | Alicja napisał: | Niebawem zacznie się okres grzewczy, a zatem najlepszy czas dla kiszenia zakwasu z buraków - bogactwo wszystkiego, co najlepsze dla naszego organizmu...odsyłam do wieści na ten temat w necie, sami się przekonacie.
Podam przepis na zakwas, który kiszę już od kilku lat.
Ja kiszę większą ilość, bo pije też rodzina starszego syna, ale przepis można dostosować do swoich potrzeb dzieląc w stosowny sposób składniki.
Należy się zaopatrzyć we wiaderko o pojemności 10 kg z przykrywką oraz gazę metrową kupioną w aptece.
Potrzebne składniki.
1. prawie 5 kg buraków, można pół na pół okrągłych i podłużnych, potrzebne są 4 kg, ale odejdą przecież obierki...
2. 2 główki czosnku
3. 8 litrów wody przegotowanej i osolonej 1 łyżeczka od herbaty soli na 1 litr wody
4.Przyprawy - czarny pieprz w kulkach, ziele angielskie oraz liście laurowe z firmy Kamis. Osobiście przypraw nie żałuję i nie liczę, powiedzmy po ok. 20 sztuk każdej.
5. kromka chleba żytniego na zakwasie
Buraki myjemy dokładnie i obieramy, kroimy w plasterki średniej grubości, dodajemy obrany i zmiażdżony czosnek, przyprawy oraz kromkę chleba.
Wszystko zalewamy dobrze ciepłą, ale nie gorącą osoloną wodą.
Stawiamy w ciepłym miejscu, przykrywając do połowy pokrywką, drugą połowę otworu we wiaderku przykrywamy gazą, zakwas musi oddychać.
Każdego dnia rano i wieczorem mieszamy zakwas. Po 2-3 dniach zakwas zacznie pracować, zrobi się pianka, której nadmiar można zebrać i wyrzucić, należy pamiętać, żeby żaden buraczek nie wystawał z nad zalewy, namoknięty chlebek należy zmiażdżyć łyżką o brzeg wiaderka, bo wystający buraczek lub kromka chleba, mogą stać się przyczyną psucia się zakwasu.
Po 5-6 dniach zakwas zlewamy do słoików i w lodówce przechowujemy do ok. 2-3 tygodni, pijąc codziennie po pół do jednej szklaneczki dziennie.
Buraczki można chrupać jako przekąskę, lub zużyć do sałatki.
Samo zdrowie, smacznego.
Mój starszy syn mówi, że jest od zakwasu uzależniony i już czeka następnych dostaw...  |
Co prawda sezon na zakwas się skończył, ale mam info dla chętnych go przyrządzać jesienią.
O wiele smaczniejszy i bardziej pewny, że nie ulegnie zepsuciu, jest zakwas bez dodatku kromki chleba, za to zakwaszany sokiem z ogórków kiszonych...sama sprawdziłam i wiem, że to działa.
Dajemy na każdy litr wody, łyżkę stołową soku z ogórków kiszonych, czyli na podaną wyżej ilość wody - 8 łyżek stołowych.
Każdego roku kiszę buraki przez cały okres grzewczy...jak tu dotrwać do jesieni...ostatni zakwas właśnie wypiliśmy...  |
Moja Mamusia robi podobnie.
1 litr przegotowanej i ostudzonej wody
2 kilogramy soczystych, świeżych buraków
liść laurowy, ziele angielskie, kminek - do smaku
sól (najlepiej kamienna do przetworów)
3-4 ząbki obranego czosnku
suszone grzyby
w celu przyśpieszenia fermentacji - kilka łyżek wody spod kiszonych ogórków
Obrane i pokrojone w plastry buraki z dodatkiem przypraw i czosnku, zalewamy przestudzoną wodą. Sól dodajemy do smaku - można doprawiać barszcz także podczas kiszenia. Dla niepowtarzalnego aromatu wiele osób dodaje do kiszącego się barszczu niewielką ilość suszonych grzybów. Zakwas buraczany w przykrytym naczyniu należy pozostawić w ciepłym miejscu na 5-7 dni. Po tym czasie sprawdzamy smak, czy jest już gotowy do spożycia. |
Każdy ma swój sposób na ten zdrowy napój, w moim naczynie do kiszenia jest przykryte gazą, bo mówią, że zakwas podczas kiszenia musi oddychać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Nie możesz głosować w ankietach
|
|