 |
www.rycerz.fora.pl FORUM RYCERZ Wspomnienie Przyjaciół
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Omega
Użytkownik
Dołączył: 29 Lis 2018
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:01, 21 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Stokrotko, nikt nam prawdy nie powie. Wszystko trzymane jest w najgłębszej tajemnicy.
Nie wiemy czy zgłosić podwyższoną temperaturę i kaszel, czy lepiej przeczekać i zażyć Polopirynę z gorącą herbatą i cytryną.
Takie zgłoszenie napawa przerażeniem. Przyjadą w kombinezonach i zabiorą z domu. To straszne.
Ja prawie co roku mam grypę i żyję. Gdybym zgłosiła mogłabym już nie wrócić.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Śro 17:43, 21 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
[quote="Anonymous"]Sam sobie....
Napisz coś ciekawego a będziemy odpowiadać.
Przecież potrafisz...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stokrotka rosła polna...
Użytkownik
Dołączył: 21 Sty 2019
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:58, 21 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Omega napisał: | Stokrotko, nikt nam prawdy nie powie. Wszystko trzymane jest w najgłębszej tajemnicy.
Nie wiemy czy zgłosić podwyższoną temperaturę i kaszel, czy lepiej przeczekać i zażyć Polopirynę z gorącą herbatą i cytryną.
Takie zgłoszenie napawa przerażeniem. Przyjadą w kombinezonach i zabiorą z domu. To straszne.
Ja prawie co roku mam grypę i żyję. Gdybym zgłosiła mogłabym już nie wrócić. |
Omego z podwyższoną temperaturą masz wszędzie zamknięty dostęp. Nikt Ciebie nie przyjmie.
Ja miewam podwyższoną temperaturę w cykly miesiączkowym. Ale to nikogo nie interesuje. 37 stopni to koronawirus. Przepisy są bezwzględne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ula
Administrator
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 531 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:57, 21 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
SANDIEGO napisał: | Ula napisał: | Anonymous napisał: | Zaglądałam do Was dzisiaj i starałam się przeczekać to chamstwo. Wydaje mi się, że nie ma co zwracać uwagę, to jak woda na młyn. Facet ma radochę.
Teraz tylko pożyczę Wam dobrej nocy
Zerknęłam dzisiaj na wiadomości i jestem przerażona tym co się dzieje. Jak wiele ludzi których znamy choruje. Ogarnął mnie lęk.
Jeden z członków mojej Rodzinki mieszka obok Szpitala jednoimiennego. Codziennie karetki zajeżdżają zwożąc ludzi, i widać jak ze szpitala wywożą ludzi
Nawet pisać się nie chce, ogarnął mnie przerażający smutek. Nie dajcie się.... |
Najsmutniejsze jest to, że brak wiadomości, które dawałyby nadzieję, że to się w końcu kiedyś skończy...
Śledzę komunikaty i z utęsknieniem czekam na taki czas, kiedy ilość zakażeń zacznie wyraźnie spadać...
. |
Uleńko, w Polsce w ciągu ostatniej doby koronawirusem zakażonych było 9291 ludzi (tak wykazały testy), a zmarło 107 osób.
Ilość zakażonych i zmarłych jest o wiele większa niż w Kalifornii i to mnie bardzo martwi.
Miłej środy.  |
Sandiego, 9291 zakażonych wczoraj, ostatniej doby 10 040 osób...już same liczby przerażają, a pamiętajmy, że pod każdą cyfrą kryje się człowiek,
Ma swoje imię, nazwisko... rodzinę.... i zanim wykryto u niego koronawirusa. obcował, kontaktował się z innymi ludźmi...ilu z nich zaraziło się?... kolejne dni, tygodnie pokażą.
W małych Czechach...ostatniej doby zakażonych jest ponad 20 000 osób
Sandiego, Kalifornia i Polska mają podobne powierzchnie, liczbą mieszkańców różnią się o ok. 1,2 mln. W Kalifornii jest więcej.
I na tym kończą się podobieństwa... a już szczególnie w służbie zdrowia.
Cały czas gonimy...
Codziennie przeglądam komunikaty na stronie ....
"COVID-19 Dashboard by the Center for Systems Science and Engineering (CSSE) at Johns Hopkins University (JHU)"
Na niej na bieżąco są podawane nowe liczby zakażeń i zmarłych....
Na dzień dzisiejszy wskutek koronawirusa.... w Polsce zmarło 3 851 osób... a w Kalifornii - 17 073 osób.
Więc albo ja źle czytam, albo coś nie gra... Sandiego jakbyś mógł. to proszę sprawdź... czy to możliwe????
Pozdrawiam serdecznie:)
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ula
Administrator
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 531 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:04, 21 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
SANDIEGO napisał: | Anonymous napisał: | SANDIEGO napisał: | Z cyklu: znalezione w Sieci...
Louis de Funès, znany francuski aktor komediowy, dawno temu powiedział: "nie ma znaczenia czy masz styl, reputację, czy pieniądze. Jeśli nie masz dobrego serca, nie jesteś niczego wart". |
Bardzo słusznie
Smażę naleśniki. Będą z serem i różnymi dżemami. Zrobiłam z 2 l
Do wczoraj się zastanawiałam jak to będzie z 1.11. Postanowiliśmy rozłożyć odwiedziny grobów w czasie przed i po.
Piękny okres jesienny czas rozpocząć, słońce od rana nas przywitało
Kiedyś obiło mi się o uszy, że ludzie lubią taką porę roku w jakiej się urodzili U mnie się sprawdza znakomicie. |
Urodziłem się w miesiącu sierpniu i najbardziej lubię, kiedy... pada deszcz w San Diego, a to zjawisko atmosferyczne ma tutaj miejsce w miesiącach tzw. zimowych, czyli w grudniu i styczniu...
W tym okresie temperatury w San Diego spadają do 18°C...
Życzę dużo zdrowia.  |
A ja jestem kwietniowa... w zależności od roku... raz więcej wiosny a raz lata... w wyjątkowych latach... nawet ciut zimy.
I pewnie dlatego kocham wszystkie pory roku, chociaż każda z nich jest inna...
Zdrowia i jeszcze raz zdrowia!
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Śro 20:54, 21 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Czy maseczka może skutecznie chronić przed wirusami? Bezpośrednio przed wirusami nie chroni.
Spełnia rolę raczej estetyczną. Wielu jakby z nawyku pluje gdzie popadnie. Kaszle i kicha nie zasłaniając ust i nosa jakby z nawyku albo braku kultury. Jeśli jest zdrowy to innych nie zaraża.
Natomiast jeśli jest zarażony i nosi maseczkę, zaraża również tych w maseczkach.
Bo gdyby tylko jedno z nich nosiło maseczkę to do zarażeń by nie dochodziło.
Wirusy są mikroskopijne. Dla nich tkanina nie stanowi przeszkody.
Plemnik jest dużo większy i potrafi przejść przez tkaninę. Maska z plasiku? Plastik nie przepuści. Ale co z tego kiedy po bokach i pod podbródkiem jest kilkucentymetrowy luz.
Ja nie zniechęcam. Nośmy maseczki. Traktujmy jak część naszej garderoby. Chodzi tylko o to aby maseczka była czysta a nie wyciągana z kieszeni z drobnymi na zakupy albo z mokrą chusteczką.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Śro 21:21, 21 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Wirus ginie podobno w temperaturze plus 60 stopni. Maseczkę wystarczy przeprasować gorącym żelazkiem. Ginie również w wolnej przestrzeni.
Dlatego konieczny jest dystans. Co z tego gdy na sali konferencyjnej wszyscy przebywają w maseczkach. Dwumetrowa odległość nie chroni przed zakażeniem.
150 a nawet 50 osób na weselu. Kiedy i tak wszyscy tańczą i się całują. Półtora metrowe odstępy między stolikami w barach kiedy to i tak wszyscy maseczki zdejmują.
Dwa metry dla wirusa do pikuś.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ula
Administrator
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 531 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:51, 21 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Ula napisał: | Anonymous napisał: | Zaglądałam do Was dzisiaj i starałam się przeczekać to chamstwo. Wydaje mi się, że nie ma co zwracać uwagę, to jak woda na młyn. Facet ma radochę.
Teraz tylko pożyczę Wam dobrej nocy
Zerknęłam dzisiaj na wiadomości i jestem przerażona tym co się dzieje. Jak wiele ludzi których znamy choruje. Ogarnął mnie lęk.
Jeden z członków mojej Rodzinki mieszka obok Szpitala jednoimiennego. Codziennie karetki zajeżdżają zwożąc ludzi, i widać jak ze szpitala wywożą ludzi
Nawet pisać się nie chce, ogarnął mnie przerażający smutek. Nie dajcie się.... |
Najsmutniejsze jest to, że brak wiadomości, które dawałyby nadzieję, że to się w końcu kiedyś skończy...
Śledzę komunikaty i z utęsknieniem czekam na taki czas, kiedy ilość zakażeń zacznie wyraźnie spadać...
. |
Ula, premier Morawiecki stwierdził, że to co się dzieje to jest wojna bakteriologiczna. To co dzisiaj się dzieje to rozum już nie ogarnia Ula. |
Musiałam poczytać czym właściwie jest wojna biologiczna?...
"wojna biologiczna, bakteriologiczna, chemiczna «wojna, w której jest używana broń masowego rażenia – mikroorganizmy chorobotwórcze oraz substancje chemiczne o działaniu toksycznym»"
Premier zapewne miał na myśli wojnę...
...w której jest używana broń masowego rażenia – mikroorganizmy chorobotwórcze... czyli konkretnie COVID 19.
Jak wiadomo pierwsze zachorowania wystąpiły w Chinach... gdzie "majstrowano" przy obrabianiu różnych mutantów wirusów.
Przypuszczenia są takie, że ..jeden z mutantów, nie do końca obrobiony... i zbadany ...wymknął się laboratorium i zwiał.
I tak to się zaczęło... w ciągu 10 m-cy - do dziś wirus zabił już ponad 1 mln ludzi na całym świecie... a wielcy naukowcy głowią się nad skutecznym lekiem....póki co bez efektów.
Zapowiadana jest szczepionka... czy okaże się skuteczna?... jeśli tak?... to ile czasu potrwa zanim zatrzyma wirusa?... to pytania na razie bez odpowiedzi.
Naszą jedyną bronią na ten czas są maseczki, trzymanie dystansu, higiena...
...to jedyne sposoby aby zmniejszyć ryzyko zakażenia.
Prawdę mówiąc ... jesteśmy bezbronni..
Agresor jest maleńki... niewidoczny i bardzo podstępny.
Nie chce mi się wierzyć, że ktoś wywołał tę wojnę świadomie... ale nie wykluczam takiej możliwości... szaleńców różnej maści nie brakuje.
Czytając... dowiedziałam się, że w XIV wieku Tatarzy katapultowali na teren oblężanej twierdzy.... ciała zmarłych na dżumę,
...albo wcześniej...Aleksander Macedoński...porzucał w czasie wycofywania się z pól bitewnych zwłoki koni i żołnierzy zmarłych na choroby zakaźne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ula
Administrator
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 531 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:00, 22 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Omega napisał: | Stokrotko, nikt nam prawdy nie powie. Wszystko trzymane jest w najgłębszej tajemnicy.
Nie wiemy czy zgłosić podwyższoną temperaturę i kaszel, czy lepiej przeczekać i zażyć Polopirynę z gorącą herbatą i cytryną.
Takie zgłoszenie napawa przerażeniem. Przyjadą w kombinezonach i zabiorą z domu. To straszne.
Ja prawie co roku mam grypę i żyję. Gdybym zgłosiła mogłabym już nie wrócić. |
Omego... całe szczęście, że koronawirus nie siedzi w światłowodach i internecie... i nie mamy - siedząc przy komputerach ...obowiązku uzbrajać się w maseczki, rękawiczki....
Ale kto wie co będzie np. za tydzień?...któż to wie? :
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ula
Administrator
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 531 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:06, 22 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Czas pędzi jak szalony... i ani się nie obejrzałam a to już północ... i do ranka niedaleko...
Dla skowronków ... dzień dobry .. i zdrowego dnia
Kawa z rana - jak śmietana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
SANDIEGO
Gość
|
Wysłany: Czw 1:36, 22 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Ula napisał: | SANDIEGO napisał: | Ula napisał: | Anonymous napisał: | Zaglądałam do Was dzisiaj i starałam się przeczekać to chamstwo. Wydaje mi się, że nie ma co zwracać uwagę, to jak woda na młyn. Facet ma radochę.
Teraz tylko pożyczę Wam dobrej nocy
Zerknęłam dzisiaj na wiadomości i jestem przerażona tym co się dzieje. Jak wiele ludzi których znamy choruje. Ogarnął mnie lęk.
Jeden z członków mojej Rodzinki mieszka obok Szpitala jednoimiennego. Codziennie karetki zajeżdżają zwożąc ludzi, i widać jak ze szpitala wywożą ludzi
Nawet pisać się nie chce, ogarnął mnie przerażający smutek. Nie dajcie się.... |
Najsmutniejsze jest to, że brak wiadomości, które dawałyby nadzieję, że to się w końcu kiedyś skończy...
Śledzę komunikaty i z utęsknieniem czekam na taki czas, kiedy ilość zakażeń zacznie wyraźnie spadać...
. |
Uleńko, w Polsce w ciągu ostatniej doby koronawirusem zakażonych było 9291 ludzi (tak wykazały testy), a zmarło 107 osób.
Ilość zakażonych i zmarłych jest o wiele większa niż w Kalifornii i to mnie bardzo martwi.
Miłej środy.  |
Sandiego, 9291 zakażonych wczoraj, ostatniej doby 10 040 osób...już same liczby przerażają, a pamiętajmy, że pod każdą cyfrą kryje się człowiek,
Ma swoje imię, nazwisko... rodzinę.... i zanim wykryto u niego koronawirusa. obcował, kontaktował się z innymi ludźmi...ilu z nich zaraziło się?... kolejne dni, tygodnie pokażą.
W małych Czechach...ostatniej doby zakażonych jest ponad 20 000 osób
Sandiego, Kalifornia i Polska mają podobne powierzchnie, liczbą mieszkańców różnią się o ok. 1,2 mln. W Kalifornii jest więcej.
I na tym kończą się podobieństwa... a już szczególnie w służbie zdrowia.
Cały czas gonimy...
Codziennie przeglądam komunikaty na stronie ....
"COVID-19 Dashboard by the Center for Systems Science and Engineering (CSSE) at Johns Hopkins University (JHU)"
Na niej na bieżąco są podawane nowe liczby zakażeń i zmarłych....
Na dzień dzisiejszy wskutek koronawirusa.... w Polsce zmarło 3 851 osób... a w Kalifornii - 17 073 osób.
Więc albo ja źle czytam, albo coś nie gra... Sandiego jakbyś mógł. to proszę sprawdź... czy to możliwe????
Pozdrawiam serdecznie:) |
Uleńko, Twoje zdziwienie jest zrozumiałe, ale dane o zakażeniach koronawirusem (i śmierci) w Polsce i w Kalifornii są "prawdziwe" - (małe sprostowanie: gazeta Los Angeles Times podaje dzisiaj, że przypadków śmiertelnych od początku pandemii jest w Golden State 17 131).
W dniu 21 października (dane z godz. 16:00) w Kalifornii zostało zakażonych 1425 osób (w Polsce 10 040!!!). Przypadków śmiertelnych było dzisiaj w złotym stanie: 65 (w Polsce: 130).
[link widoczny dla zalogowanych]
Powyższe liczby wskazują na to, że - spowodowane koronawirusem - różnego rodzaju restrykcje nałożone na mieszkańców Kalifornii PRACUJĄ!!! Znając (trochę) naturę Rodaków (codzienne obrazki w internetowej polskiej telewizji to potwierdzają) domyślam się, że dużo ludzi w Kraju nad Wisłą "igra z ogniem", bardziej zrozumiale: ignoruje niebezpieczną (niekiedy śmiertelną) chorobę o ładnej nazwie: COVID-19.
PS. Uleńko, u nas karetki nie stoją w kolejkach pod szpitalami i politycy nie krytykują służby zdrowia.
Przyjemnego, ZDROWEGO czwartku.
Ostatnio zmieniony przez SANDIEGO dnia Czw 1:40, 22 Paź 2020, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
SANDIEGO
Gość
|
Wysłany: Czw 4:24, 22 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Omega napisał: | Stokrotko, nikt nam prawdy nie powie. Wszystko trzymane jest w najgłębszej tajemnicy.
Nie wiemy czy zgłosić podwyższoną temperaturę i kaszel, czy lepiej przeczekać i zażyć Polopirynę z gorącą herbatą i cytryną.
Takie zgłoszenie napawa przerażeniem. Przyjadą w kombinezonach i zabiorą z domu. To straszne.
Ja prawie co roku mam grypę i żyję. Gdybym zgłosiła mogłabym już nie wrócić. |
Omego, odkąd zamieszkałem w Kalifornii... to nigdy nie zachorowałem na grypę, chyba "winne" jest temu tutejsze powietrze. Przyznam się Tobie, że chorowanie na grypę, zatoki, korzonki nerwowe oraz bóle gardła czy uszu, to były choroby w Polsce "normalne". Tutejsze słońce "wypaliło" we mnie te wszystkie dolegliwości.
Pozdrawiam z bardzo daleka.
Ostatnio zmieniony przez SANDIEGO dnia Czw 7:21, 22 Paź 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Czw 6:04, 22 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Zapowiada się dzisiaj piękny dzień. Chyba ostatni najcieplejszy w tym roku.
Postanowiliśmy Z Uleńką pojechać do lasu. Zdejmiemy maseczki i z odległości 2 metrów popatrzymy na siebie.
W lesie maseczki nie obowiązują. Las nie jest wolną przestrzenią bo rosną drzewa. Jest miejscem publicznym bo każdy może wejść do lasu. I tutaj zauważam pewną nielogiczność.
W razie czego maseczki będziemy mieli w pogotowiu. W zasadzie pojedziemy na grzyby. Porozmawiamy sobie bo w maseczkach trudno się dogadać. Nie widzimy swoich twarzy. A przecież mimika odgrywa dużą rolę w kontaktach.
Nie widzimy czy się uśmiecha czy buzię ma skrzywioną. W Internecie mimikę można zastąpić emotikonami ale w maseczce trudno określić czy buzia rumieni się z emocji czy blednie ze strachu...
Tak czy inaczej, zapowiada się piękny dzień. Oby tylko tłoku w lesie nie było.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Omega
Użytkownik
Dołączył: 29 Lis 2018
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:38, 22 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
SANDIEGO napisał: | Omega napisał: | Stokrotko, nikt nam prawdy nie powie. Wszystko trzymane jest w najgłębszej tajemnicy.
Nie wiemy czy zgłosić podwyższoną temperaturę i kaszel, czy lepiej przeczekać i zażyć Polopirynę z gorącą herbatą i cytryną.
Takie zgłoszenie napawa przerażeniem. Przyjadą w kombinezonach i zabiorą z domu. To straszne.
Ja prawie co roku mam grypę i żyję. Gdybym zgłosiła mogłabym już nie wrócić. |
Omego, odkąd zamieszkałem w Kalifornii... to nigdy zachorowałem na grypę, chyba "winne" jest temu tutejsze powietrze. Przyznam się Tobie, że chorowanie na grypę, zatoki, korzonki nerwowe oraz bóle gardła czy uszu, to były choroby w Polsce "normalne". Tutejsze słońce "wypaliło" we mnie te wszystkie dolegliwości.
Pozdrawiam z bardzo daleka.  |
Sandiego każdy rejon na świecie posiada swoje specyficzne choroby. Migracje ludów powodują przenoszenie chorób do rejonów na których miejscowi nie są uodpornieni. Chorują i masowo umierają. Tak też było z grypą przywleczoną z Europy do Ameryki. Indianie wymierali.
Europejczycy którzy zasiedlili Amerykę są na grypę uodpornieni.
Koronawirus przywleczony został ppdobno z Chin. Nie przez Chińczyków ale Europejczyków turystów.
Nie wiadomo skąd znalazł się koronawirus w Chinach skoro Chińczycy też nie są uodpornieni.
Wiele chorób już nie występuje. Nowe bezlitośnie atakują. Dlatego powinniśmy utrzymywać dystans pomiędzy ludami i ograniczyć migracje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 10:04, 22 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
''projekt autorstwa PiS dotyczący zmian niektórych ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19. Zakłada on m.in. wyłączenie medyków z odpowiedzialności karnej w czasie epidemii, podwyższenie ich wynagrodzeń i ułatwienia w zatrudnianiu lekarzy spoza UE.''
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|