 |
www.rycerz.fora.pl FORUM RYCERZ Wspomnienie Przyjaciół
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ula
Administrator
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 531 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:13, 24 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
oszustmatrymonialny napisał: | Jedzenie przy pomocy palców prosto do ust jest naturalnym sposobem spożywania.
Jak można jeść udo albo sktzydełko kuczaka za pomocą noża i widelca.
Do gulaszu z kaszą gryczaną najodpowiedniejsza jest drewniana łyżka.
Mi najbardziej smakuje gdy podczas jedzenia oblizuję sobie palce.  |
Albo... rybę powinno się jeść, używając dwóch widelców...ale to przecież zabawa i marnowanie czasu... szczególnie gdy rybka jest smaczna,...
A gdy się ją weźmie w jedna rękę...a drugą wyjmuje ości... to w tym samym czasie można zjeść o wiele więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Czw 21:28, 24 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Ula napisał: | oszustmatrymonialny napisał: | Jedzenie przy pomocy palców prosto do ust jest naturalnym sposobem spożywania.
Jak można jeść udo albo sktzydełko kuczaka za pomocą noża i widelca.
Do gulaszu z kaszą gryczaną najodpowiedniejsza jest drewniana łyżka.
Mi najbardziej smakuje gdy podczas jedzenia oblizuję sobie palce.  |
Albo... rybę powinno się jeść, używając dwóch widelców...ale to przecież zabawa i marnowanie czasu... szczególnie gdy rybka jest smaczna,...
A gdy się ją weźmie w jedna rękę...a drugą wyjmuje ości... to w tym samym czasie można zjeść o wiele więcej.  |
No właśnie Uleńko Komu się udało jeść słonecznik widelcem i nożem?
Długi makaron też wygodniej jeść palcami. Unosimy wstążkę makaronu, podnosimy głowę, otwieramy usta i makaron sam wpada...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Raszpla
Użytkownik
Dołączył: 28 Lis 2018
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 1:20, 25 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Bilet Organu Międzynarodowej Socjalno-Rewolucyjnej Partyi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Pią 9:00, 25 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Po denominacji złotego kilogram szynki kosztował 128 tysięcy złotyc, jajko 2 tysiące złotych.
Przeciętna pensja wynosiła ponad 5 milionów złotych. Byliśmy więc milionerami. Ale te miliony nie posiadały żadnej wartości bo w sklepach były pustki.
Dlatego nosiły dumną nazwę Bilety Socjalne
Rozpoczęto więc produkcję plecaczków na pieniądze które do dziś są modne. Dziś nosimy w nich wiktuały z marketów. Za te wiktuały płacimy kartą czyli złotówkami wirtualnymi.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Pią 10:24, 25 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Za Bony czyli wirtualne dolary można było wszystko kupić w specjalnych sklepach. Posiadanie waluty było zabronione.
Rajstopy dla panny młodej na ślub można było nabyć na zaświadczenie. Ileż to było formalności i bieganiny aby zrealizować urzędową zgodę. A ileż radości.
Moja narzeczona kupiła rajstopy na zaświadczenie. To była jedyna para spod lady. Były za duże. Aż pod ramiona. Więc biustonosz był zbyteczny.
I tak poszliśmy do ślubu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Pią 12:15, 25 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Są i tacy którzy walczą o powrót tamtych czasów. To ludzie bardzo młodzi. Nie mają pojęcia o siermiędze. Walczą o prawa wydumanej wolności.
Takiej nigdzie nie było i nigdy nie będzie. Są sfrustrowanii. Wychodzą na ulice i walczą z policjantami...
Mężczyżni w rajstopach a Kobiety ostrzyżone na pałę. Trudno zorientować się o co walczą. Mężczyzna w rajstopach chce usunąć ciążę.
Niech wykona sobie profilaktyczną lewatywę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Pią 15:43, 25 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Aby móc coś na Forum napisać trzeba posiadać poczucie swobodnej wypowiedzi.
Ja takie poczucie miałem na Forach spółki. No i pisałem. Takie swobodne wypowiedzi.
Ale tego nie było wolno. Wprawdzie Regulamin dopuszczał ale wypowiedzi ograniczane były karami dyscyplinarnymi.
Kary dyscyplinarne były dotkliwe i bolesne.
Gdy rozmawiałem z dziennikarzem zostałem zablokowany. Poprosiłem Naczelnego o chwilowe odblokowanie w celu dokończenia rozmowy z Waszym Redaktorem.
Moderator nie miał pojęcia o tym co robi.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Pią 18:33, 25 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
W zasadzie nie gniewałem się bo nie miałem na kogo się gniewać. Moderatorzy i Administratorzy byli anonimowi. Blokowali swoje komunikatory przed Użytkownikami.
Dopiero Redaktor Naczelny odpowiadał na oficjalne pismo. Odpowiadał, że nie jest zorientowany bo ma Zastępcę od kontaktów z czytelnikami który posiada Administratorów i Moderatorów.
Dlatego taki tekturowy Moloch musiał paść. A wraz z nim po 25 tysięcy słupów na każde Forum.
No i taki tekturowy Moderator nałożył na mnie w sumie kilkaset kar dyscyplinarnych. Tak raczej bliżej tysiąca dla precyzji.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
katoliczka
Gość
|
Wysłany: Pią 19:50, 25 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
oszustmatrymonialny napisał: | Są i tacy którzy walczą o powrót tamtych czasów. To ludzie bardzo młodzi. Nie mają pojęcia o siermiędze. Walczą o prawa wydumanej wolności.
Takiej nigdzie nie było i nigdy nie będzie. Są sfrustrowanii. Wychodzą na ulice i walczą z policjantami...
Mężczyżni w rajstopach a Kobiety ostrzyżone na pałę. Trudno zorientować się o co walczą. Mężczyzna w rajstopach chce usunąć ciążę.
Niech wykona sobie profilaktyczną lewatywę.  |
Dzisiaj obchodzimy pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia a ty piszesz o lewatywie dla mężczyzn. Mówią, że Pan Bóg jak chce kogoś ukarać, to mu rozum odbiera, co widać po twojej pisaninie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ula
Administrator
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 531 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:20, 26 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Boże Narodzenie..
"Cicha noc, święta noc Pokój niesie ludziom wszem, A u żłóbka Matka święta Czuwa sama, uśmiechnięta, Nad Dzieciątka snem, Nad Dzieciątka snem.
Cicha noc, święta noc Pastuszkowie od swych trzód Biegną wielce zadziwieni, Za anielskim głosem pieni, Gdzie się spełnił cud, Gdzie się spełnił cud.
Cicha noc, święta noc... Narodzony Boży Syn, Pan wielkiego majestatu, Niesie dziś całemu światu Odkupienie win, Odkupienie win.
Cicha noc, święta noc Jaki w tobie dzisiaj cud W Betlejem Dziecina święta Wznosi w górę swe rączęta, Błogosławi lud, Błogosławi lud."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ula
Administrator
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 531 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:44, 26 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Raszpla napisał: | Bilet Organu Międzynarodowej Socjalno-Rewolucyjnej Partyi.
 |
Pamiętam te stówki...
... pierwsze zarobione do własnej portmonetki, dostałam na stażu.
Było ich 12... i ledwie zmieściły się do podkówki.
Pamiętam też uczucie...i tę chwilę jak bardzo czułam się ważna i bogata.... i plany na co wydać tak grubą forsę...
Pół dnia chodziłam dumna jak paw... a pierwszym sklepem był Pewex... chciałam obkupić się w firmowe, francuskie kosmetyki... cienie do powiek, tusz do rzęs, pomadki, perfumy Chanel ...
A skończyło się na tym...dałam Mamie 600 zł i kupiłam pierwszy w domu odkurzacz...a za resztę słodycze...
Ale za następną pensję... to poszalałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ula
Administrator
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 531 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:55, 26 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Zamiast dobranocki...
"Narodziny Jezusa w betlejemskiej stajence
Syn Boży, Jezus Chrystus, nie przyszedł na świat w pałacu, lecz w stajence, wśród zwierząt i pasterzy. Być może narodziny Jezusa były wydarzeniem, które nie wyglądało na wyjątkowe. A jednak takie było.
Narodziny Jezusa – atmosfera miłości i pokoju
Narodzeniu każdego dziecka towarzyszy „coś” specjalnego. Nie ma nie wyjątkowego poczęcia, nie ma też możliwości, aby pierwszemu tchnieniu dziecka nie towarzyszyła miłość. Jest to prawda, o której wie każdy ojciec i każda matka. Można oczywiście mieć wątpliwość co do godności i miejsca przyjścia na świat dziecka. Tu pewnie nie jeden miałby zastrzeżenia. Natomiast ulegną one rozproszeniu, gdy uświadomimy sobie fakt, który nikomu z nas nie jest obcy – a mianowicie, to w jakim miejscu i w jakich okolicznościach przyszedł na świat Bóg, Stwórca nieba i ziemi.
Trudy czas przyjścia na świat Boga
Narodziny Jezusa przypadły na dość trudny czas w historii. Izraelici, naród wybrany przez Boga, żył pod panowaniem rzymskim. Natomiast król, który ówcześnie panował nad narodem, był człowiekiem bezwzględnie okrutnym. Zatem podejrzewać można, że z pewnością będzie on chciał za wszelką cenę pozbyć się konkurenta do tronu.
Betlejem – ryzyko choroby i śmierci dzieciątka
Bóg tak wybrał – Maryja za sprawą Ducha Świętego stała się brzemienna. W momencie, gdy zbliżał się czas jej rozwiązania, cesarz August nakazał dokonać spisu ludności. Józef, „narzeczony” Maryi, nie miał wyjścia, musiał udać się wraz z brzemienną Maryją do Betlejem. Tam też, zgodnie z proroctwami, przyszedł czas rozwiązania Matki Boga. Józef pospiesznie musiał znaleźć miejsce, w którym Jezus mógłby godnie przyjść na świat.
Niestety, ale nikt nie miał dla przybyszów z Nazaretu miejsca w swojej gospodzie. Znalazł się jeden Izraelita, który pozwolił Józefowi zatrzymać się w jego stajni. Dziś powiedzielibyśmy, że są to warunki uwłaczające godności ludzkiej. Wtedy Józef i tak się cieszył, nie miał innego wyjścia, musiał się zgodzić. W taki sposób w stajni, między zwierzętami, mógł przygotować miejsce dla dzieciątka.
Narodziny Jezusa – czuwający w polu pasterze i pośpiech
W tym samym czasie niedaleko Betlejem, w polu, czuwali pasterze nad swoją trzodą. Nagle oświeciła ich jasność z nieba, pasterze spanikowali, nie wiedzieli co się dzieje – upadli twarzą na ziemię. Wkrótce odezwał się anioł z nieba, który uspokajającym głosem oznajmił im, że właśnie na świat przyszedł oczekiwany od dawna Mesjasz, Pan. Pasterze, w tle słysząc głos z nieba „Chwała Bogu na wysokości a na ziemi pokój ludziom dobrej woli”, pospiesznie udali się do Betlejem. Znakiem rozpoznawczym miało być dla nich dzieciątko Jezus położone w żłobie i owinięte w pieluszki.
Zmiana układu gwiazd na niebie i Trzej Mędrcy
To oczywiście nie wszyscy „goście”, którzy pospiesznie szli do Jezusa. Z Dalekiego Wschodu wędrowali w kierunku dzieciątka Jezus trzej mędrcy: Kacper, Melchior i Baltazar. Dziś naukowcy, poza książkami, najczęściej zaglądają w ekrany komputerów. Natomiast dwa tysiące lat temu mędrcy patrzyli w niebo – to z układu gwiazd odczytywali oni najwięcej.
Bóg Stwórca, nie mógł nie dać też znaku poprzez to, co działo się w tym czasie na niebie. Nasza galaktyka weszła w układ „ryb”, planety ułożyły się w jednym ciągu. A na niebie widoczna była olbrzymia spadająca kometa, nazwana przez chrześcijan Gwiazdą Betlejemską. Mędrcy wiedzieli, że stanie się coś wyjątkowego. Łącząc to, co odczytali z nieba, z wiedzą zaczerpniętą z ksiąg, zostali nakierowani na Betlejem. Wyczytali z pism, że naród Izraela oczekuje Mesjasza – Króla, który wyswobodzi ich i zapanuje na wieki.
ak oto mędrcy, nazwani przez tradycję chrześcijańską królami, dotarli do pałacu króla Heroda. Skoro na świat miał przyjść król, to tylko w pałacu królewskim – tak przynajmniej myśleli. Początkowo rozczarowali się, kiedy Herod powiedział im, że w pałacu na świat nie przyszedł żaden potomek królewski. Ich rozczarowanie nie trwało jednak zbyt długo. Z Bożą pomocą dotarli przed oblicze prawdziwego króla – Jezusa Chrystusa.
Prostota, ubóstwo i Boże dziedzictwo przekazane chłopom
To, że Bóg urodził się w stajence między zwierzętami, wcale nie przeszkadzało wyjątkowości tego wydarzenia. Na miejscu zjawili się trzej królowie oraz pasterze, którzy wraz z zwierzętami oddali pokłon dziecięciu. Czy bezsensowne zatem jest to, że po północy wchodzimy do naszych stajni i „dzielimy się” opłatkiem ze zwierzętami? Nie, i całe szczęście, że ta tradycja, wydająca się niektórym śmieszną, ciągle towarzyszy polskim rolnikom.
To dziś my, jesteśmy nosicielami prawdy, która wydarzyła się w małym miasteczku Betlejem. Prawdy, że Bóg przyszedł na świat nie w pałacu, na dworze i pięknych komnatach, ale między nami zwykłymi ludźmi."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Sob 5:10, 26 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
katoliczka napisał: | oszustmatrymonialny napisał: | Są i tacy którzy walczą o powrót tamtych czasów. To ludzie bardzo młodzi. Nie mają pojęcia o siermiędze. Walczą o prawa wydumanej wolności.
Takiej nigdzie nie było i nigdy nie będzie. Są sfrustrowanii. Wychodzą na ulice i walczą z policjantami...
Mężczyżni w rajstopach a Kobiety ostrzyżone na pałę. Trudno zorientować się o co walczą. Mężczyzna w rajstopach chce usunąć ciążę.
Niech wykona sobie profilaktyczną lewatywę.  |
Dzisiaj obchodzimy pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia a ty piszesz o lewatywie dla mężczyzn. Mówią, że Pan Bóg jak chce kogoś ukarać, to mu rozum odbiera, co widać po twojej pisaninie. |
Ja również jestem katolikiem. Pan Bóg dał człowiekowi rozum aby mógł samodzielnie myśleć. Posiadłem ten dar i korzystam z niego.
Dbać należy nie tylko o czystość swojej duszy ale też o czystość swojego ciała.
Pan Bóg przypisał Kobiecie i Mężczyżnie określone powinności do spełnienia. Odróżnił Ich nie tylko budową ale też ubiorem.
Dlatego nienaturalnym jest dla mnie widok mężczyzny w rajstopach na ulicy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Sob 6:32, 26 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Nie rozumiem tego fałszywego oburzenia. Przecież nie rozmawiamy w miejscach kultu ani na ulicy. Nikogo nie obrażam i nie czuję się obrażony.
Rozmawiamy w najodpowiedniejszym do tego miejscu. Na Forum dyskusyjnym.
Na równych dla wszystkich zasadach.
Atmosfera Świąt sprzyja rozmowom. Wielu z nas pozostaje w domach. Forum jest otwarte całą dobę. Również w dni świąteczne.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Raszpla
Użytkownik
Dołączył: 28 Lis 2018
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 6:46, 26 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
[quote="Ula"] Raszpla napisał: | Bilet Organu Międzynarodowej Socjalno-Rewolucyjnej Partyi.
Pamiętam te stówki...
... pierwsze zarobione do własnej portmonetki, dostałam na stażu.
Było ich 12... i ledwie zmieściły się do podkówki.
Pamiętam też uczucie...i tę chwilę jak bardzo czułam się ważna i bogata.... i plany na co wydać tak grubą forsę...
Pół dnia chodziłam dumna jak paw... a pierwszym sklepem był Pewex... chciałam obkupić się w firmowe, francuskie kosmetyki... cienie do powiek, tusz do rzęs, pomadki, perfumy Chanel ...
A skończyło się na tym...dałam Mamie 600 zł i kupiłam pierwszy w domu odkurzacz...a za resztę słodycze...
Ale za następną pensję... to poszalałam  |
A ja pierwszą wypłatę otrzymałam w jednym banknocie. Ledwie powiązałam koniec z końcem a nie chciałam brać chwilówki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|