 |
www.rycerz.fora.pl FORUM RYCERZ Wspomnienie Przyjaciół
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Joleczka
Użytkownik
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:18, 09 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
de Silva,
Na Forum GP dałam Tobie wielokrotnie wyrazy zdecydowanego poparcia w nierównej walce z uprzywilejowanym oszołomem. Doskonale rozumiem położenie w którym się znajdujesz.
My podczas wielu lat wystąpień nawiązaliśmy przyjaźnie. Nie zostaliśmy osamotnieni.
Jesteśmy nadal razem. To trudno wytłumaczyć jak to się stało.
Spontanicznie. Mieszkamy od siebie daleko. Ale podjęliśmy wyzwanie. Nie damy się uprzywilejowanym oszołomom.
Dlatego stać nas dzisiaj na luksus wystąpień na Forum GP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
de Silva
Gość
|
Wysłany: Śro 23:26, 09 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Joleczka Moderatorka społ napisał: | de Silva,
Na Forum GP dałam Tobie wielokrotnie wyrazy zdecydowanego poparcia w nierównej walce z uprzywilejowanym oszołomem. Doskonale rozumiem położenie w którym się znajdujesz.
My podczas wielu lat wystąpień nawiązaliśmy przyjaźnie. Nie zostaliśmy osamotnieni.
|
Hmm, chyba nie do końca rozumiesz, forum jakie by nie było, zawsze traktuję jako formę odpoczynku i rozrywki od codziennych zajęć, nie myl z szukaniem przyjaźni czy życia w wirtualnym świecie, owszem bywa że pewne osoby traktuję z szacunkiem i można powiedzieć że je lubię, lubię ogólnie służyć dobrą życiową radą, tak było między innymi w pewnym temacie na forum GP, no ale pewne osoby go zniszczyły, wyprowadzając, nie ukrywam, mnie czasem z równowagi, nie jestem przyzwyczajony do chamstwa, jednak też nie jestem przyzwyczajony dawać sobie dmuchać w kaszę. Forum GP to zwykłe bagno, nieporównywalne z żadnym z for, kompletne dno. tu raczej też długo nie zabawię, bo to forum to jest zgrana grupa, powiedzmy przyjaciół, a "obcy" zawsze będzie traktowany obcy dlatego nie chcę nawet konta zakładać. Zawsze byłem i będę jak dziki kary Mustang, zajrzę z pagórka do farmy z pasącą się w przyjaźni grupą koni, może popatrzę z daleka na piękną klacz z białą grzywą, ale zawsze będzie mnie ciągnęło na prerie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
de Silva
Gość
|
Wysłany: Śro 23:31, 09 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Joleczka Moderatorka społ napisał: | de Silva,
Na Forum GP dałam Tobie wielokrotnie wyrazy zdecydowanego poparcia w nierównej walce z uprzywilejowanym oszołomem.
Dlatego stać nas dzisiaj na luksus wystąpień na Forum GP |
Oczywiście dziękuję za poparcie
A dlaczego uważasz żę mnie nie stać na wystąpienia na forum GP.? konto mam zablokowane do jutra Tylko pytanie czy ja w ogóle zechcę jeszcze się babrać w takim szambie, zauważyłem że tam piszącym odpowiada takie bagno, to po co to bagno próbować osuszać?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joleczka
Użytkownik
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:24, 10 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
de Silva.
Forum Rycerz jest otwarte dla Gości i przyszłych Użytkowników. Wszyscy traktowani są jednakowo. Administratorzy i Moderatorzy są zwykłymi Użytkownikami.
Forum Rycerz stanowi grono Użytkowników doświadczonych w wieloletnich wystąpieniach na innych Forach. Nawet Marsjanek był Moderatorem na jednym egzotycznym Forum.
Rejestracja nie odbywa się automatycznie. Chcemy zapewnić bezpieczeństwo Użytkownikom.
Kandydat na Użytkownika dokonuje rejestracji. Jego nick widoczny jest na stronie głównej. Administrator otrzymuje wiadomość pocztą mailową.
Adresu mailowego kandydata nie widzi ale może przekazać wiadomość i poprosić o uzasadnienie chęci wstąpienia do Forum.
Po pozytywnym rozpatrzeniu akceptuje anonimowy link. Ale to jeszcze nie wszystko. W panelu administracyjnym dokonuje oficjalnej akceptacji nadając Użytkownikowi status Użytkownika z pełnymi prawami nawet do sprawowania funkcji administracyjnych.
To dość trudna droga. Ale my tą drogę przeszliśmy.
Każdy z nas może pełnić funkcję Administratora. Wszyscy zostaliśmy przeszkoleni praktycznie w panelu administracyjnym. Znamy zasady. Wiemy jakie narzędzia posiada Administrator.
Dlatego dla nikogo z nas nie jest problemem sięgnąć do telefonu i złożyć życzenia dobrej nocy Przyjaciółce i Przyjacielowi.
Nie wszyscy mogą być Administratorami. To byłoby śmieszne. Ale cieszy mnie dzisiejsze wyróżnienie.
Dziękuję. To tylko gest wzajemnych pozytywnych relacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
de Silva
Gość
|
Wysłany: Czw 0:52, 10 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
[/b] Joleczka, wiem dobrze jak działa rejestracja użytkowników, byłem moderatorem i miałem jakiś czas narzędzia admina na forum z tysiącami użytkowników nie była to GP. podejrzewam że to forum nie ma takich funkcji administracyjnych i dostępu do danych użytkowników jak miało tamto forum i podobnego typu jak ma GP.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joleczka
Użytkownik
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 1:16, 10 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
de Silva napisał: | [/b] Joleczka, wiem dobrze jak działa rejestracja użytkowników, byłem moderatorem i miałem jakiś czas narzędzia admina na forum z tysiącami użytkowników nie była to GP. podejrzewam że to forum nie ma takich funkcji administracyjnych i dostępu do danych użytkowników jak miało tamto forum i podobnego typu jak ma GP. |
Przede wszystkim Forum powinno w ogóle posiadać jakiegoś Administratora. A na pewno nie z ograniczoną odpowiedzialnością.
Forum w Internecie rejestruje tylko jedna osoba a nie spółka. Od momentu zarejestrowania Forum ta osoba staje się Administratorem.
Oczywiście może powołać i stu pomocników nadając im tytuły i narzędzia.
Dlatego odeszłam z Forum Regionalnego na którym jakiś przygłup blokuje wypowiedzi Użytkowników w kolorze niebieskim przysługujący Administratorowi i w kolorze czerwonym przysługujący Moderatorowi.
Na Forum GP trwa walka o prymat kto jest lepszy. Czy Moderator czy Administrator.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pszczółka Maja
Użytkownik
Dołączył: 08 Paź 2018
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 69 razy Skąd: Majaland Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:50, 10 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Zew u Monisi i Paulinki był coraz silniejszy. Po lekcjach biegły do szopy i mozolnie z uporem budowały indiańskie czółno.
Nie interesowały je lalki, skakanki a nawet objazdowe sobotnie kino.
Od czasu do czasu wybiegały nad brzeg Odry sprawdzić wysokość i prąd wody...
Obok w szopie Marsjanek konstruował statek kosmiczny do podróży na Mars...
Dzwoniliśmy do Helki jak tam nasze pociechy się sprawują, jak im idzie w szkole. Helka była zachwycona. Grzeczne a w szkole mają same piątki.
Uleńka była dumna. Wysyłała po pięć złotych do skarbonek.
Aż niespodziewanie przyszedł dzień który uderzył w nas jak piorun z jasnego nieba...
c.d.n.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Monisia i Paulinka
Użytkownik
Dołączył: 04 Sty 2019
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: Pią 20:04, 11 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
To my Monisia i Paulinka z Sapporo.
Paulinka nie pamięta Odry ale ja pamiętam. Był duży most i jeździłyśmy z naszym tatusiem do Zielonej Góry na watę cukrową.
Chciałabym zobaczyć rzekę i most. Pokazać Paulince jak wygląda. Nasz tatuś tą rzeką odpłynął...
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pszczółka Maja
Użytkownik
Dołączył: 08 Paź 2018
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 69 razy Skąd: Majaland Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:11, 11 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Monisia i Paulinka napisał: | To my Monisia i Paulinka z Sapporo.
Paulinka nie pamięta Odry ale ja pamiętam. Był duży most i jeździłyśmy z naszym tatusiem do Zielonej Góry na watę cukrową.
Chciałabym zobaczyć rzekę i most. Pokazać Paulince jak wygląda. Nasz tatuś tą rzeką odpłynął... |
Monisiu i Paulinko. Po przeczytaniu Waszego listu doznaliśmy uczucia głębokiego wzruszenia.
Postanowiliśmy upamiętnić te wydarzenia. Wyruszyliśmy pomimo paskudnej pogody nad Odrę. Do miejsc które na zawsze utkwiły nam w pamięci.
Spełniamy Waszą prośbę i przedstawiamy pierwszą fotografię. Będą kolejne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ula
Administrator
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 531 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:07, 11 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Pszczółka Maja napisał: | Łowiliśmy w tym czasie ryby po drugiej stronie Odry w Cigacicach. Na pęczak. Miałem kilka brań. Spławik co chwilę się zanurzał.
Nagle Uleńka przerażona szepnęła mi: Majek, słyszysz ten płacz dzieci? ...
Rzeczywiście to był płacz. Zwinąłem wędkę i przez most pobiegliśmy na drugą stronę Odry.
One siedziały nad brzegiem i płakały... Uleńka podeszła i zapytała: A gdzie wasza mamusia? Starsza chlipiąc pokazała paluszkiem: Tam popłynął nasz tatuś ... i rozbeczała się na dobre.
Młodsza zalewała się łzami... i też wskazywała tam, tam...
Uleńka kategorycznie powiedziała: Majek co robić?
c.d.n. |
Żeby uwiarygodnić nasza opowieść, poszczególne dokumentujemy zdjęciami... zaznaczam, że nie ma mowy o żadnego typu fotomontażach, manipulacjach i innego rodzaju przekłamaniach...
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ula
Administrator
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 531 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:12, 11 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Pszczółka Maja napisał: | Łowiliśmy w tym czasie ryby po drugiej stronie Odry w Cigacicach. Na pęczak. Miałem kilka brań. Spławik co chwilę się zanurzał.
Nagle Uleńka przerażona szepnęła mi: Majek, słyszysz ten płacz dzieci? ...
Rzeczywiście to był płacz. Zwinąłem wędkę i przez most pobiegliśmy na drugą stronę Odry.
One siedziały nad brzegiem i płakały... Uleńka podeszła i zapytała: A gdzie wasza mamusia? Starsza chlipiąc pokazała paluszkiem: Tam popłynął nasz tatuś ... i rozbeczała się na dobre.
Młodsza zalewała się łzami... i też wskazywała tam, tam...
Uleńka kategorycznie powiedziała: Majek co robić?
c.d.n. |
To zdjęcie pokazuje miejsce, gdzie znaleźliśmy biedne siostrzyczki...:}
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ula
Administrator
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 531 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:19, 11 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Pszczółka Maja napisał: | Łowiliśmy w tym czasie ryby po drugiej stronie Odry w Cigacicach. Na pęczak. Miałem kilka brań. Spławik co chwilę się zanurzał.
Nagle Uleńka przerażona szepnęła mi: Majek, słyszysz ten płacz dzieci? ...
Rzeczywiście to był płacz. Zwinąłem wędkę i przez most pobiegliśmy na drugą stronę Odry.
One siedziały nad brzegiem i płakały... Uleńka podeszła i zapytała: A gdzie wasza mamusia? Starsza chlipiąc pokazała paluszkiem: Tam popłynął nasz tatuś ... i rozbeczała się na dobre.
Młodsza zalewała się łzami... i też wskazywała tam, tam...
Uleńka kategorycznie powiedziała: Majek co robić?
c.d.n. |
Most łączący obydwa brzegi Odry...
... jak żywy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ula
Administrator
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 531 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:27, 11 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
cd...
…szlochając, szczerze odpowiedziała… do USA… kierowca trochę się zdziwił… ale powiedział… no to wsiadaj!
… i pojechali…
...nową drogą szybkiego ruchu, prosto na północ..
… bo okazało się, że kierowca z zawodu jest kapitanem żeglugi dalekomorskiej i jedzie do Świnoujścia, gdzie czeka na niego rejsowy statek, który za trzy dni ma wypłynąć do USA.
Kapitan obiecał autostopowiczce, że za miesiąc…no góra dwa... statek pokona Morze Bałtyckie, Ocean i szczęśliwie dobije do brzegu Ameryki Północnej.
Kelnerka nie mogła wprost uwierzyć, że wszystko tak dobrze się składa….i będzie mogła odszukać swojego Indianina… ojca Monisi i Paulinki… o których z bólem serca zrozpaczonej matki nie przestawała myśleć.
A Monisia i Paulinka?… nie doczekawszy się mamy…samowolnie opuściły przedszkole i udały się nad rzekę… by tam czekać na swoich rodziców,
Wołając … mamo!!! ...tato!!! ...czekały cały wieczór ..
W tym samym czasie... na drugim brzegu Odry...Pszczółek i ja od wczesnych godzin wędkowaliśmy…
… a gdy usłyszeliśmy wołanie dziewczynek… zainteresowaliśmy się … o co chodzi?
Przeszliśmy starym mostem na drugi brzeg… okazało się, że dzieci zostały bez opieki.
… i po krótkiej rozmowie...podjęliśmy zgodną decyzję, aby stworzyć dla nich rodzinę zastępczą…
Ot i tak wygląda cała historia… skąd na świecie wzięły się Monisia i Paulinka?
Ciąg dalszy... w miarę spływu informacji o postępach w poszukiwaniach Indianina...nastąpi…
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ula
Administrator
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 531 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:56, 11 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
de Silva napisał: | Joleczka Moderatorka społ napisał: | de Silva,
Na Forum GP dałam Tobie wielokrotnie wyrazy zdecydowanego poparcia w nierównej walce z uprzywilejowanym oszołomem. Doskonale rozumiem położenie w którym się znajdujesz.
My podczas wielu lat wystąpień nawiązaliśmy przyjaźnie. Nie zostaliśmy osamotnieni.
|
Hmm, chyba nie do końca rozumiesz, forum jakie by nie było, zawsze traktuję jako formę odpoczynku i rozrywki od codziennych zajęć, nie myl z szukaniem przyjaźni czy życia w wirtualnym świecie, owszem bywa że pewne osoby traktuję z szacunkiem i można powiedzieć że je lubię, lubię ogólnie służyć dobrą życiową radą, tak było między innymi w pewnym temacie na forum GP, no ale pewne osoby go zniszczyły, wyprowadzając, nie ukrywam, mnie czasem z równowagi, nie jestem przyzwyczajony do chamstwa, jednak też nie jestem przyzwyczajony dawać sobie dmuchać w kaszę. Forum GP to zwykłe bagno, nieporównywalne z żadnym z for, kompletne dno. tu raczej też długo nie zabawię, bo to forum to jest zgrana grupa, powiedzmy przyjaciół, a "obcy" zawsze będzie traktowany obcy dlatego nie chcę nawet konta zakładać. Zawsze byłem i będę jak dziki kary Mustang, zajrzę z pagórka do farmy z pasącą się w przyjaźni grupą koni, może popatrzę z daleka na piękną klacz z białą grzywą, ale zawsze będzie mnie ciągnęło na prerie.  |
de Silva
Forum GP nie czytam od kilku dobrych lat... bo po prostu się nie da!
Całostronicowe spamy... wklejane systematycznie przez pupila administratorów i moderatorów są tam "normalnością".
W momencie, gdy zaczęło obowiązywać RODO...natychmiast skorzystałam z możliwości prawa do usunięcia swojego konta...ponieważ wstyd, że uczestniczę w takim szambie... nie dawał mi spać.
Wbrew temu co piszesz...na wirtualnych forach zawiązują się przyjaźnie, a niektóre z nich stają się przyjaźniami w realnym życiu.
Tak jest ze mną i Pszczółką...
Polubiłam bardzo wielu forumowiczów, część z nich się wykruszyła..
..ale z kilku osobami mam kontakt.. rozmawiamy telefonicznie, piszemy do siebie, składamy świąteczne życzenia..
Tak jest między innymi z Kubusiem, którego uwielbiam!
Dziś jesteśmy zgraną grupą, znamy się jak łyse konie... ale kiedyś byliśmy sobie całkiem obcy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pszczółka Maja
Użytkownik
Dołączył: 08 Paź 2018
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 69 razy Skąd: Majaland Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:05, 11 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Wyszliśmy z Uleńką z samochodu bo paliło się czerwone światło. Postanowiliśmy na pieszo przejść na drugą stronę Odry... To były niesamowite chwile. Uleńka miała w oczach łzy.
Powiedziałem Uleńko, musimy tam pójść. Musimy.
Odpowiedziała: Majek ja wiem, ja wiem...
Uleńka przytuliła się do mnie i szliśmy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|