 |
www.rycerz.fora.pl FORUM RYCERZ Wspomnienie Przyjaciół
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Nie 19:25, 22 Sie 2021 Temat postu: |
|
|
Opowiedziałem swój sen o przezroczystej nocnej koszulce... Cały dzień chodziłem pod niesamowitym wrażeniem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Nie 19:45, 22 Sie 2021 Temat postu: |
|
|
A Kobiety udają, że to tak niby przez roztargnienie...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:22, 23 Sie 2021 Temat postu: |
|
|
Steysi napisał: | Strasznie smutne SAD wrzuciłaś zdjęcia. Aż serce boli, że są prawdziwe. Ja nie mogę zrozumieć, ze w XXI wieku takie rzeczy się dzieją. I boję się co będzie dalej... |
Steysi, to prawda, że smutne Mi samej serce się ściska kiedy widzę te fotki. Ale serce rośnie, na widok wojskowych niosących pomoc i nie tylko tym najmniejszym (bo nie ulega wątpliwości, że tak być powinno) ale i dorosłym. Bo oni są nauczeni, że mundur zobowiązuje i mają kruche serca.
Aż wstyd pomyśleć, że nasze "zielone mundury" dopiero po bardzo wielu interwencjach, zaczęli dopuszczać jakąkolwiek pomoc. I też nie każdą.
Poza tym, nie powinno to mieć znaczenia, po jakiej stronie znaleźli się uchodźcy (nie piszę tego do Ciebie Steys, a ogólnie), bo najpierw należy prześledzić dobrze, dlaczego akurat są po tamtej stronie (nie mieli wyjścia, ta strona została im narzucona) a dopiero mówić i pisać niesprawdzone brednie
Pozdrawiam Cię Steysi
ps. Niestety, rząd kaczora ponosi cała odpowiedzialność za zaistniałą sytuację. 3/4 Rodaków ma o tym pojęcie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez S.A.-D. dnia Pon 9:30, 23 Sie 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:28, 23 Sie 2021 Temat postu: |
|
|
Miśka napisał: | S.A.-D. napisał: | Miśka napisał: | SAD
Czytalam wywiad z naszą lekarką. Pojechala do tych uchodżcow na granice, widziala, ze są tam ludzie chorzy. Miała przy sobie leki , nie dopuszczono jej do Afganczykow 😱
Nie mogla żadnego przebadac.
Nie zezwalają pisiory podać im jedzenie i picie.
To zwykle podłe świństwo 😡
Pisiorscy katolicy !!!! tfu 🤮🤮🤮
To dokładnie potwierdza
to, co Polacy zgotowali Żydom m.in w Jedwabnem |
Tak Misiulinko, wiem, czytałam jeśli nie ten sam, to podobny wywiad z lekarką i dziennikarką. Obie płakały
A w ogóle, to jest to jakiś poziom obrzydliwości aby nie dopuścić do tych uchodźców opieki medycznej, do podania podstawowych artykułów przeżyciowych, to poziom totalnego zeszmacenia się tych ludzi nazywających siebie wojskiem. Ale to wszystko co się obecnie dzieje, to dzięki kaczorowi, bo wierzę, że wśród tych wojskowych są i tacy, którzy mają serca, nie wiem, a może chciałabym wierzyć? I zastanawiam się, Z jakich paragrafów korzystają?
Jakie prawa łamią?
Kto ich wychował?
A gdzie księża z pobliskich parafii z parafianami i pomocą?! Jedzeniem, kocami, dobrym słowem? Gdzie??
Mnie od małego wpajano uczynki miłosierdzia:
Głodnych nakarmić.
Spragnionych napoić.
Nagich przyodziać.
Podróżnych w dom przyjąć.
Więźniów pocieszać.
Chorych nawiedzać.
Umarłych pogrzebać.
Coś pomyliłam?!
Gdzie są te uczynki pytam?? |
Od zawsze uważam kochanie, że wystarczy być tylko Człowiekiem, przez ogromne C
Jestem w swoim domku, biorę się za wymianę pościeli w sypialni i zrobię batkę, taką naszą, po swojemu
3majcie się |
Jakie to smutne, że tych ogromnych C robi się coraz mniej
Pozdrawiam Misiulinko z poniedziałku
ps. I już pędzę do Wróbelka
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez S.A.-D. dnia Pon 9:29, 23 Sie 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miśka
Gość
|
Wysłany: Pon 10:01, 23 Sie 2021 Temat postu: |
|
|
S.A.-D. napisał: | Steysi napisał: | Strasznie smutne SAD wrzuciłaś zdjęcia. Aż serce boli, że są prawdziwe. Ja nie mogę zrozumieć, ze w XXI wieku takie rzeczy się dzieją. I boję się co będzie dalej... |
Steysi, to prawda, że smutne Mi samej serce się ściska kiedy widzę te fotki. Ale serce rośnie, na widok wojskowych niosących pomoc i nie tylko tym najmniejszym (bo nie ulega wątpliwości, że tak być powinno) ale i dorosłym. Bo oni są nauczeni, że mundur zobowiązuje i mają kruche serca.
Aż wstyd pomyśleć, że nasze "zielone mundury" dopiero po bardzo wielu interwencjach, zaczęli dopuszczać jakąkolwiek pomoc. I też nie każdą.
Poza tym, nie powinno to mieć znaczenia, po jakiej stronie znaleźli się uchodźcy (nie piszę tego do Ciebie Steys, a ogólnie), bo najpierw należy prześledzić dobrze, dlaczego akurat są po tamtej stronie (nie mieli wyjścia, ta strona została im narzucona) a dopiero mówić i pisać niesprawdzone brednie
Pozdrawiam Cię Steysi
ps. Niestety, rząd kaczora ponosi cała odpowiedzialność za zaistniałą sytuację. 3/4 Rodaków ma o tym pojęcie. |
„ Znalezione w sieci i opisane przez Przemka Adamczyka- historia i cuda Kaczyńskich.
Nie przetrawiłam jeszcze tego tekstu. Część komentarzy Pana Przemka jest zbyteczna ale poza tymi emocjami, które przewijają się w tekście i czasami są dyskusyjne to co prawda to prawda.
Henryk Świątkowski, wuj Kaczyńskich był ministrem sprawiedliwości w komunistycznym rządzie w całym okresie stalinowskiego terroru za Bieruta.
I to on z racji swojego stanowiska podpisywał wszystkie wyroki śmierci na AK-owskich oficerów, w tym również na rotmistrza Pileckiego.
Przy okazji załatwił willę Kaczyńskim na Żoliborzu odebraną prawdziwemu Patriocie .
Dodać wypada, że głównym zadaniem Świątkowskiego było fałszowanie historii mordu w Katyniu ( szczegóły można podejrzeć na stronach archiwalnych Ministerstwa Sprawiedliwości).
Drugi, „drogim” Wujkiem Rajmunda Kaczyńskiego był Naczelny Prezes Sądu Wojskowego w rządzie Bieruta NKWD’zista , osobiście mianowany przez Stalina i kat narodu polskiego ur. W Granówce pod Odessą
Wilhelm był absolwentem Charkowskiego Instytutu Prawa z 1940 roku, włączonego w wojskowy wymiar sprawiedliwości Armii Czerwonej ( a co się działo w Charkowie z polskimi oficerami dodawać chyba nie potrzeba) , potem po wojnie jako zaufany Stalina i Berii , był Prezesem Naczelnego Sądu Wojskowego w Polsce w okresie największego apogeum stalinowskich czystek na Polakach (1950-1954)
Dzięki temu właśnie Wilhelmowi pewne młode, bezdzietne wtedy jeszcze małżeństwo Rajmunda i Jadwigi Kaczyńskich otrzymało tylko dla siebie piękną trzypiętrową willę na Żoliborzu , gdy reszta Warszawiaków, którym jakoś cudem udało się przetrwać II Wojnę , gnieździło się całymi rodzinami po piwnicach i spalonych ruinach.
Żeby było ciekawiej, ta willa była wcześniej nadana przez J. Piłsudskiego rodzinie bohatera Legionów Polskich , majora Lisa-Kuli ( zm. 1919) za męstwo tego człowieka i oddanie życia w obronie Polski , Europy i Świata przed zalewem czerwonego terroru. "
Ostatnio zmieniony przez Miśka dnia Pon 10:03, 23 Sie 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miśka
Gość
|
Wysłany: Pon 10:02, 23 Sie 2021 Temat postu: |
|
|
Też pozdrawiam i uściskaj "wróbelka"
O "cudach" - potem. Też muszę pędzić , pozałatwiać pewne pilne sprawy .
Miłego nowego tygodnia ))
Ostatnio zmieniony przez Miśka dnia Pon 10:03, 23 Sie 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Steysi
Gość
|
Wysłany: Pon 10:48, 23 Sie 2021 Temat postu: |
|
|
Miśka napisał: | Steysi napisał: | Miśka napisał: | Hej Steysi
Zdarzają się rzeczy niewytlumaczalne. Dzisiaj wieczorem wracam juz do swojego domu, tez coś skrobnę w tym temacie.
Bo z telefonu, to ściubienie 😕
Ciesze się, że idzie u Ciebie ku lepszemu 😍🥰💕
Przyjemnej niedzieli Tobie życzę 😊
Łącze buziaka dla SAD 😘 |
Włączyłam teraz laptopa, bo musiałam jeszcze cos do pracy zrobić i w ramach relaxu zajrzałam do Was. Widzę, że rano pisząc z telefonu przeoczyłam Misiu Twój post. Również przyjemniej niedzieli Ci życzę i czekam na Twoje doświadczenia w tym temacie  |
Steys
Przypadków miałam kilka, kompletnie niewytłumaczalnych na ludzki rozum.
Opiszę jeden o którym może już wspomniałam kiedyś na forum
Wydarzyło się to kilkanaście lat temu . Przygotowaliśmy się do ślubu naszej córki.
Sukienki były w szyciu u krawcowej, dodatki wszystkie , rękawiczki, butki już kupiliśmy.
Szukaliśmy welonu, dłużej to trwało, bo córka nie do końca była zdecydowana ma fason i zdobienia.
W zasadzie chciała gładki, z przodu do długości sukienki a z tyłu delikatnie dłuższy ( skończyło się na innym, odradziła jego fryzjerka, twierdząc, że będzie haczył o chodnik w kościele a więc będzie szarpał fryzurkę co kompletnie ją zdemoluje. Ale zgodnie z życzeniem córki wyruszyłyśmy obie rundą po sklepach, poszukując czegoś , co ją zadowoli.
Po wyjściu z jednego ze sklepów, wsiadając do samochodu, poczułam chłód na nadgarstku, i stwierdziłam, że spadła mi przed chwilą gdzieś bransoletka . Na ręce pozostał odcisk bransoletki. Była charakterystyczna, w kształcie kwiatu a w środku był spory bursztyn . Był to prezent od męża na rocznicę ślubu. Przeszukałyśmy samochód, odjechałam kawałek, myśląc, że może w momencie wsiadania zahaczyłam o coś i pokulała się pod autko- niestety.
Cofnęłyśmy się do tego sklepu, pytając sprzedawczynię, czy nie zauważyła gdzieś leżącej bransoletki
Cytuję jej słowa :
- nie , nie widzę jej nigdzie ale zwróciłam na nią uwagę na pani ręce, bo była wyjątkowo piękna, taka z kwiatem, tak ?
A więc i ona ją widziała a na dodatek , ponieważ była doskonale wpasowana w moją rękę, pozostawiła po sobie ślad gałązki i liści tego kwiatka, które się odcisnęły delikatnie na nadgarstku .
Przykro mi się zrobiło ale cóż, trudno, przeszukałyśmy trasę ze sklepu do samochodu i NIC.
A teraz najważniejsze- po powrocie do domu weszłam do naszej sypialni i na samym wierzchu, na stoliku przy łóżku leżała zapięta ta bransoletka. Nigdy jej tam nie kładę, mam szufladki do biżuterii, po zdjęciu zawsze wkładam na swoje miejsce. Wszystko mogło mi się wydawać przecież, ale skoro kobieta w sklepie ją opisała, musiała ją widzieć przecież .
Czułam jak dreszcz przebiegł mi po całym ciele a córka chyba nawet się popłakała ze wzruszenia .
I co Ty na to ? |
Niesamowita historia ale właśnie zdarzają się nam sytuacje w ogóle niewytłumaczalne. Ja się od razu doszukuje znaczenia. Dlaczego akurat tej osobie się to przytrafiło, dlaczego w takiej a nie innej sytuacji i co miało to oznaczać. Przestrogę? Pokrzepienie? Mój partner ma niesamowitą moc. Widzi zmarłych. Koło mnie też. Mówi, jak ktoś jest ubrany, jak wygląda... a przecież znamy się zaledwie 3 lata. Nie znał niektórych osób w ogóle. I on dużo ze mną rozmawia o takich właśnie sytuacjach niewytłumaczalnych. Aż mi ciarki przeszły brr... Wracam do pracy, bo coś mnie z rana energia rozpiera
Miłego dnia Misiu, Sad (ucałuj Wróbelka ode mnie ) i wszystkim pozostałym uczestnikom forum
Pozdrawiam ciepło
Ostatnio zmieniony przez Steysi dnia Pon 10:49, 23 Sie 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:57, 23 Sie 2021 Temat postu: |
|
|
Steysi napisał: |
Niesamowita historia ale właśnie zdarzają się nam sytuacje w ogóle niewytłumaczalne. Ja się od razu doszukuje znaczenia. Dlaczego akurat tej osobie się to przytrafiło, dlaczego w takiej a nie innej sytuacji i co miało to oznaczać. Przestrogę? Pokrzepienie? Mój partner ma niesamowitą moc. Widzi zmarłych. Koło mnie też. Mówi, jak ktoś jest ubrany, jak wygląda... a przecież znamy się zaledwie 3 lata. Nie znał niektórych osób w ogóle. I on dużo ze mną rozmawia o takich właśnie sytuacjach niewytłumaczalnych. Aż mi ciarki przeszły brr... Wracam do pracy, bo coś mnie z rana energia rozpiera
Miłego dnia Misiu, Sad (ucałuj Wróbelka ode mnie ) i wszystkim pozostałym uczestnikom forum
Pozdrawiam ciepło  |
Dziękuję Steysi, Tobie miłego popołudnia życzę A Wróbelka ucałuję już jutro (obiecuję) bo dopiero od Niego wróciłam, masz to jak w Banku i dziś już Go nie będę widziała
Pozdrawiam serdecznie również
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:59, 23 Sie 2021 Temat postu: |
|
|
Miśka napisał: | Też pozdrawiam i uściskaj "wróbelka"
O "cudach" - potem. Też muszę pędzić , pozałatwiać pewne pilne sprawy .
Miłego nowego tygodnia )) |
Dzięki Misiu, jutro Wróbelek będzie ucałowany i uściskany od Obu Cioteczek na Bank
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Pon 15:03, 23 Sie 2021 Temat postu: |
|
|
Z nostalgią wspominam wspaniałe balangi na Forach spółki z KubusiemPuchatkiem. Otrzymywaliśmy w listach wkładki od Stefcia z okazji Świąt.
Był szampan dla Pań, była Whisky. była flacha Wyborowej z zagrychą.
Oczywiście wirtualnie. Ale radość była prawdziwa.
Kubuś często na Forach mówił. Wiesz co? Popłyniemy tratwą do Stefcia. Weźmiemy ze sobą Uleńkę.
Nasze marzenia były bezwzględnie niszczone przez Moderatora.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:07, 23 Sie 2021 Temat postu: |
|
|
Miśka napisał: | Też pozdrawiam i uściskaj "wróbelka"
O "cudach" - potem. Też muszę pędzić , pozałatwiać pewne pilne sprawy .
Miłego nowego tygodnia )) |
Misiulinko, wspomniałas o "cudach", zatem proszę i ja o cudach coś podrzucę
Znalezione w sieci i opisane przez Przemka Adamczyka - historia i cuda Kaczyńskich.
Nie przetrawiłam jeszcze tego tekstu. Część komentarzy Pana Przemka jest zbyteczna ale poza tymi emocjami, które przewijają się w tekście i czasami są dyskusyjne to co prawda to prawda.
„- Henryk Świątkowski, wuj Kaczyńskich, był ministrem sprawiedliwości w komunistycznym rządzie w całym okresie stalinowskiego terroru za Bieruta.
- I to on z racji stanowiska podpisywał wszystkie wyroki śmierci na AK-owskich oficerów, w tym również na rotmistrza Pileckiego.
- Przy okazji załatwił willę Kaczyńskim na Żoliborzu, odebraną prawdziwemu Patriocie.
- Dodać wypada, że głównym zadaniem Świątkowskiego było fałszowanie historii mordu w Katyniu (szczegóły można podejrzeć na stronach archiwalnych Ministerstwa Sprawiedliwości).
- Drugim "drogim" Wujkiem Rajmunda Kaczyńskiego był Naczelny Prezes Sądu Wojskowego w rządzie Bieruta, NKWD’zista, osobiście mianowany przez Stalina i kat narodu polskiego Wilhelm Świątkowski ur. w Granówce pod Odessą.
- Wilhelm był absolwentem Charkowskiego Instytutu Prawa z 1940 roku, włączonego w wojskowy wymiar sprawiedliwości Armii Czerwonej (a co działo się z polskimi oficerami w Charkowie w 1940 roku dodawać chyba nie trzeba), potem po wojnie, jako zaufany Stalina i Berii, był Prezesem Naczelnego Sądu Wojskowego w Polsce, w okresie największego apogeum stalinowskich czystek na Polakach (1950-1954).
- Dzięki temu właśnie Wilhelmowi pewne młode, bezdzietne wtedy jeszcze małżeństwo Rajmunda i Jadwigi Kaczyńskich otrzymało tylko dla siebie piękną trzypiętrową willę na Żoliborzu, gdy reszta Warszawiaków, którym jakimś cudem udało się przetrwać II Wojnę, gnieździło się całymi rodzinami po piwnicach i spalonych ruinach.
- Żeby było ciekawiej - ta willa była wcześniej nadana przez J. Piłsudskiego rodzinie bohatera Legionów Polskich, majora Lisa-Kuli (zm. 1919r.), za męstwo tego człowieka i oddanie życia w obronie Polski, Europy i Świata przed zalewem czerwonego terroru.
- Henryk i Wilhelm Świątkowscy, wujowie Jarosława i Lecha Kaczyńskich zamordowali więcej polskich patriotów, niż całe NKWD w Polsce po wojnie !!!
A teraz cudy:
1) Pierwszy cudowny przypadek w życiu Jarosława, to zawrotna kariera jego ojca Rajmunda. Tuż po wojnie żołnierzy AK wieszano, rozstrzeliwano, osadzano w więzieniach, sadzano na nogach od stołka, zrywano paznokcie, torturowano, a w najlepszym razie wykluczano z życia społecznego. Tymczasem Rajmund Kaczyński, żołnierz AK, tuż po wojnie dostaje od stalinowskiej władzy wypasioną willę na Żoliborzu, jak na tamte czasy rzecz poza zasięgiem zwykłego obywatela, a nawet szarego członka PZPR.
2) Cud drugi, żołnierz AK, mąż sanitariuszki AK, dostaje posadę wykładowcy na Politechnice Warszawskiej i oboje żyją sobie z jednej pensji jak pączki w maśle.
3) Cud trzeci, rodzą się bliźniaki i jako dzieci AK-owskiego małżeństwa, na początku lat 60, kiedy większość dzieci AK-owców opłakuje swoich rodziców, albo czeka na ich powrót z łagrów, czy więzień, nasze Orły brylują w reżimowej TV i kręcą filmy.
4) Kolejny Cud ! Rajmund Kaczyński jako jedyny żołnierz AK w PRL posiada paszport uprawniający do wyjazdów do krajów kapitalistycznych, wyjeżdża na kontrakty i zarabia śmierdzące kapitalistyczne Dolary.
5) Cud piąty. Jarosław Kaczyński jako jedyny działacz opozycji nie zostaje internowany w grudniu 1981 roku. (Stąd popularne hasło: ”13-go Grudnia spałeś do południa !”)
6) Cud szósty, Jarosław Kaczyński odmawia (jak twierdzi) podpisania lojalki i jako jedyny opozycjonista odmawiający władzy PRL zostaje zwolniony bez konsekwencji do domu, co więcej, nikt go nie nęka do 1989r.
7) Cud siódmy, Jarosław Kaczyński jako jedyny opozycjonista ma sfałszowaną teczkę i jako jedyny opozycjonista domagający się powszechnej lustracji nie ujawnia swojej teczki (ujawnia swoją teczkę dopiero po naciskach prasy i społeczeństwa kilka lat później).
😎 Znowu Cud ! Rajmund Kaczyński umiera 17 kwietnia 2005r. Synusiowie cichutko go chowają w tajemnicy, bez mediów, bez sztandarów i hymnów, bez przemówień o zasługach jakie włożył w utrwalanie władzy ludowej. O dacie i miejscu pogrzebu wie tylko kilka najbliższych, zaufanych osób. Rajmund Kaczyński spoczywa w odległym, zapomnianym rejonie cmentarza, bo za bardzo przeszkadzał w karierze synalkom.
9) Cud 9-ty. Całkowite umorzenie długu Porozumienia Centrum, dawnej partii braci Kaczyńskich wobec Skarbu Państwa w czwartym dniu sprawowania urzędu przez PiS-owskiego ministra zaraz po przejęciu władzy przez PiS w 2005 r.
10) Kolejny Cud - śledztwo IPN w sprawie rzekomo fałszywej lojalki podpisanej przez Jarosława zostaje umorzone w 2007r. z powodu przedawnienia. Inni obywatele przed Sądem musieli udowadniać swoją niewinność.
11) Cud jedenasty - były prezydent, zresztą dość kiepski, choć tragicznie zmarły, z praktycznie zerowym bagażem zasług dla Polski leży na Wawelu ! (podobno widziano Piłsudskiego i kilku królów jak przewracali się w grobach)
12) Jeszcze raz Cud ! W IPN brak jakichkolwiek dokumentów z działalności opozycyjnej Jarosława z lat 1982 do 1989 - rzekomo zniszczyła je UB’ecja, to oczywiście bardzo logiczne - najpierw zbiera się na kogoś dokumenty, a potem, jak się uzbiera to się je niszczy...”
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Pon 15:35, 23 Sie 2021 Temat postu: |
|
|
Każdy z nas posiada dar do wykonana jakiegoś cudu. Zwykle cuda kojarzone są z wierzeniami religijnymi. Ale jeśli ktoś gorąco wierzy w polityka to i cudów się naszuka.
Ja na przykład co noc doznaję cudu uzdrowienia i staję na nogi.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:24, 23 Sie 2021 Temat postu: |
|
|
Rzymskie lotnisko Fiumicino. 10-letnia afgańska dziewczynka, uchodźczyni z piekła talibanu, przytulana w geście powitalnym przez włoską policjantkę.
(W Polsce stałaby otoczona kordonem, bez jedzenia, picia, opieki medycznej, środków do życia i nadziei.)
Czyżby nasuwało się pytanie: "Skoro naród sam wredny dla siebie, to dlaczego ma być miły dla kogoś innego...?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:30, 23 Sie 2021 Temat postu: |
|
|
Telefony zniszczone przez polską Straż Graniczną.
To jest pospolite przestępstwo, za które powinni beknąć i ODKUPIĆ im te telefony.
I dla takich żołnierzy mieć szacunek ? Czym się różnią od Niemców z II Wojny? Tamci tez zabijali bo takie mieli rozkazy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miśka
Gość
|
Wysłany: Pon 17:54, 23 Sie 2021 Temat postu: |
|
|
S.A.-D. napisał: |
Telefony zniszczone przez polską Straż Graniczną.
To jest pospolite przestępstwo, za które powinni beknąć i ODKUPIĆ im te telefony.
I dla takich żołnierzy mieć szacunek ? Czym się różnią od Niemców z II Wojny? Tamci tez zabijali bo takie mieli rozkazy. |
Tak, SAD, to te cuda, mamy to same info.
A co do powyższego, to zwykły, najbardziej pospolity bandytyzm w wykonaniu naszych rodaków , chociaż ja od takich rodaków zdecydowanie się odcinam.
Ci ludzie ( uchodźcy) , nie są w stanie dochodzić swoich praw. Tak, jak to powyżej, zawsze się odbywa w państwach reżimowych.
W normalnym kraju każdy ma prawo do prawnika i tłumacza .
Mam nadzieję, że kiedyś te PUPO-LIZO-WŁAZY też tego doświadczą.
Moja bratanica, przez cały czas jak chodziła na zebrania do szkoły swojej starszej córki w Norwegii, przez pierwszy rok nauki ( klasa 4-ta) , przy jej stoliku na zebraniach siedział zawsze tłumacz z urzędu, którego opłacała i wzywała szkoła w której się dziecko uczyło.
Całusy SAD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|