Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna www.rycerz.fora.pl
FORUM RYCERZ Wspomnienie Przyjaciół
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Pozdrowienia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 77, 78, 79  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna -> Pozdrowienia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oszustmatrymonialny
Gość






PostWysłany: Śro 2:21, 09 Lut 2022    Temat postu:

S.A.-D. napisał:
Jako że jestem wielką wielbicielką tańca, może dlatego, że sama uczęszczałam na balet jako młoda dziewczynka do Szkoły Baletowej na Moliera, a potem uczyłam się Tańca Towarzyskiego przez 10 lat Smile

Z łezką w oku i dużym rozrzewnieniem obejrzałam Finał I Edycji Tańca z Gwiazdami sprzed 17 lat (rok 2005), w którym udział brał Pan Witold Paszt Crying or Very sad i doszedł do Finału. Choć go niestety nie wygrał, to zasłużył sobie na miano Świetnego Tancerza.

Obejrzałam nagranie od początku do końca, przypominając sobie, jacy byli piękni i młodzi nasi aktorzy i tancerze. Aż przyjemnie było na Nich patrzeć i wspominać sobie zupełnie inną atmosferę jaka panowała w programie.

Uważam, że wielu z Nich tańczyło dużo lepiej, jak dzisiejsi uczestnicy TzG.

Zostawiam link, może ci co lubią taniec obejrzą sobie w spokoju i powspominają Finał z Panem Witoldem Pasztem sprzed 17 lat. Ja obejrzałam cały. To tylko godzinka Razz Wink

https://www.youtube.com/watch?v=V7AlRrwiM7o


S.A.-D ja też z nostalgią wspominam te piękne młodzieńcze czasy. Podstaw baletu uczyłem się w przedszkolu. Następnie siedem lat tańczyłem w młodzieżowym zespole ludowym. Oczywiście nie na wsi ale w byłym mieście wojewódzkim. Tam poznałem dziewczynę moją przyszłą żonę.

Pamiętam kary jakie otrzymywałem na próbach od instruktorki za przytulanie dziewczyn podczas tańca. Otrzymywałem też bolesne uderzenia piętą w moje pace u stóp. Albo za podglądanie spod kotary...

Ale gdy już z żoną poszliśmy na dancing, wszyscy brali nas w kółeczko a my tańczyliśmy z figurami no i musowo na zakończenie pełny szpagat.

Powrót do góry
oszustmatrymonialny
Gość






PostWysłany: Śro 2:29, 09 Lut 2022    Temat postu:

Czasem na deptaku spotykam koleżanki z zespołu. Uśmiechamy się i pozdrawiamy. Wink
Powrót do góry
S.A.-D.
Użytkownik



Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 254 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:08, 09 Lut 2022    Temat postu:

Steysi napisał:


Królewna Śnieżka wita Very Happy
Tak Misiu wszystko jest okej Smile na szczęście wracam już do pracy bo po prostu pierdolca dostawalam.
Nie oglądałam finału voice of Poland Sad muszę nadgonić to o czym piszecie.

A tak w w ogóle to nie. Nie jest w porządku. Nie będę Was oszukiwać. Ale chyba już nawet nie chce mi się po prostu o tym pisać. Myślę że Wy też czasem macie taki stan Smile także jestem obok. Jakby coś chwilowo. Ale podczytuje Was Smile

Buziaki Smile


Ooooo, Królewna Śnieżka się pokazała wreszcie Razz Wink Cieszę się, że zajrzałaś do nas Wink Bo jak zapewne zauważyłaś ciągle się tu coś "rozgrywa" Razz Wink

Natomiast trochę mnie zmartwił Twój wpis Crying or Very sad Bo napisałaś, że niby jest dobrze, ale tak nie do końca chyba. Coś jednak niedobrego się "przelewa" w Tobie? U Ciebie? U Was? Confused
No ale nie mogę oczekiwać od Ciebie na uzewnętrznianie się, szczególnie na forum, ani wypytywać Ciebie. Jakaś zadra siedzi w Tobie Steysi Rolling Eyes Nie dobrze, bo dusisz to w sobie i borykasz się z tym.

Życzę zatem, jak najszybszej poprawy z niedobrymi sprawami, sytuacjami, wydarzeniami, które Ciebie otaczają. Obyś się jak najprędzej pozbierała wewnętrznie Steysi i mogła o nich prędko zapomnieć Confused Wiem, że czasem się nie da, ale pomimo wszystko trzymaj się dzielnie i przegoń te "czarne chmury", które zawisły nad Tobą.

Powodzenia Steysi i pozdrawiam serdecznie. Miłej dalszej części dnia Tobie i Bliskim.
Buziaki Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
S.A.-D.
Użytkownik



Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 254 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:19, 09 Lut 2022    Temat postu:

A Misiulinka to co? Rolling Eyes Tak cichutko siedzi jak myszka Razz Wink Smile

Pustki nam czynisz Misiulinko Nasza tym milczeniem swoim Smile

Kończ co masz do zrobienia i pisz co tam u Ciebie słychać Wink

U mnie rano było pięknie i słonecznie na dworze, a teraz szaro się zrobiło, lekko pociemniało i nic się z tego powodu nie chce Rolling Eyes

Syn już wreszcie poszedł do pracy, bo już też mówił, że nie wyrabia w domu, Synowa została z Dzieciaczkami i znowu musi sama sobie radzić. Jeszcze nie ustalili, czy ja już mogę do nich przychodzić, czy jeszcze nie. Bo na spacerek Wróbelek jeszcze nie może ze mną iść. No ale, gdyby była taka pogoda jak rano, słoneczna, to mogłabym chyba przyjść do Nich, ubrać Wróbelka i wyjść z Nim na taras chociaż. No nie wiem, niech się decydują co jutro. Miałam przecież labę 2 tygodnie to się stęskniłam za Wnusiami Smile

Trzymajcie się wszyscy zdrowo. Anusia Was pozdrawia serdecznie Wink Smile

A Misiulince zostawia buziaka Razz Wink Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
S.A.-D.
Użytkownik



Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 254 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:39, 09 Lut 2022    Temat postu:

oszustmatrymonialny napisał:


S.A.-D ja też z nostalgią wspominam te piękne młodzieńcze czasy. Podstaw baletu uczyłem się w przedszkolu. Następnie siedem lat tańczyłem w młodzieżowym zespole ludowym. Oczywiście nie na wsi ale w byłym mieście wojewódzkim. Tam poznałem dziewczynę moją przyszłą żonę.

Pamiętam kary jakie otrzymywałem na próbach od instruktorki za przytulanie dziewczyn podczas tańca. Otrzymywałem też bolesne uderzenia piętą w moje pace u stóp. Albo za podglądanie spod kotary...

Ale gdy już z żoną poszliśmy na dancing, wszyscy brali nas w kółeczko a my tańczyliśmy z figurami no i musowo na zakończenie pełny szpagat.



Ja w przedszkolu Oszuściematrymonialny to miałam tylko rytmikę i to właśnie w przedszkolu Pani od rytmiki, wyłapała moje zdolności taneczne i zasugerowała Mamusi, aby nie zmarnować tego i kiedy tylko pójdę po przedszkolu do podstawówki do I klasy, to szybko i do Szkoły Baletowej mnie zapisać. I tak też moja Mamusia uczyniła Razz Smile

Cichutko nawet szepnę (może i nie skromnie, choć tak wcale nie uważam), że do dnia dzisiejszego widnieje moja tożsamość na liście tejże Szkoły w absolwentach Embarassed Razz Wink Smile Miałam również tę szczególną możliwość zetknąć się ze słynną, rosyjską tancerkę i choreografką Mają Plisiecką, która była najwybitniejszą osobowością baletu. Była wspaniałą kobietą.

A później? Później wraz z Panem Małżonkiem (wtedy jeszcze moim chłopakiem), uczęszczaliśmy na Taniec Towarzyski. Piękne to były lata. Zawsze będę je wspominać z łezką w oku Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oszustmatrymonialny
Gość






PostWysłany: Czw 5:41, 10 Lut 2022    Temat postu:

S.A.-D. oczywiście fotka nie mnie przedstawia. Swoich z tego okresu nie posiadam. Potem było wieloletnie wojo i nie w głowie były mi tańce. Jednak umiejętności przydały się szczególnie na obowiązkowych sprawdzianach WF-u

Powrót do góry
Miśka
Gość






PostWysłany: Czw 9:19, 10 Lut 2022    Temat postu:

S.A.-D. napisał:
A Misiulinka to co? Rolling Eyes Tak cichutko siedzi jak myszka Razz Wink Smile

Pustki nam czynisz Misiulinko Nasza tym milczeniem swoim Smile

Kończ co masz do zrobienia i pisz co tam u Ciebie słychać Wink

U mnie rano było pięknie i słonecznie na dworze, a teraz szaro się zrobiło, lekko pociemniało i nic się z tego powodu nie chce Rolling Eyes

Syn już wreszcie poszedł do pracy, bo już też mówił, że nie wyrabia w domu, Synowa została z Dzieciaczkami i znowu musi sama sobie radzić. Jeszcze nie ustalili, czy ja już mogę do nich przychodzić, czy jeszcze nie. Bo na spacerek Wróbelek jeszcze nie może ze mną iść. No ale, gdyby była taka pogoda jak rano, słoneczna, to mogłabym chyba przyjść do Nich, ubrać Wróbelka i wyjść z Nim na taras chociaż. No nie wiem, niech się decydują co jutro. Miałam przecież labę 2 tygodnie to się stęskniłam za Wnusiami Smile

Trzymajcie się wszyscy zdrowo. Anusia Was pozdrawia serdecznie Wink Smile

A Misiulince zostawia buziaka Razz Wink Smile


Misia bardzo dziekuje za buziaczka i mocno jego odwzajemnia 😘💖😘

Cholerna migrena mnie wczoraj dopadła. Dzisiaj juz prawie dobrze, ale łepetynkè mam odrętwiały deczko.

Byl taki ból , za na oczy nie mogłam patrzeć, przeleżałam cały dzień w łóżku.

Tzn jeszcze leżę ale zaraz wstaje, bo brzuszek dopomina się żarełka 😁

U nas dalej wieje i mży.

Ale wszystkim słoneczka życzę 🥰

Chyba ugotuje dzisiaj rosołek , bo za mną chodzi, taki pachnący pietruszką i zółciutki, wg Ciesielskiej

Oby do wiosny, 😊
Powrót do góry
Miśka
Gość






PostWysłany: Czw 9:27, 10 Lut 2022    Temat postu:

Steysi napisał:
Miśka napisał:
Steysi napisał:
Hejka dziewczęta Smile przepraszam, że się nie odzywałam. Sprawy rodzinne. Misiu u mnie od godz 8 pada śnieg z deszczem. Jest ciepło ale straszna plucha.


Hejka Królewno Śnieżko , dobrze że się pokazałaś , chociaż na chwilkę Smile))

U mnie się troszkę przeciera, tylko wiatr obrzydliwy. Z jednej strony to dobrze, bo przewietrza historie czadowe i covidowe z drugiej, nieprzyjemnie jak wieje z przodu, w twarz.
Z tyłu ok ale cały czas nie da rady iść tyłem do przodu Smile)))

Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie ok? - 3mam kciuki


Królewna Śnieżka wita Very Happy
Tak Misiu wszystko jest okej Smile na szczęście wracam już do pracy bo po prostu pierdolca dostawalam.
Nie oglądałam finału voice of Poland Sad muszę nadgonić to o czym piszecie.

A tak w w ogóle to nie. Nie jest w porządku. Nie będę Was oszukiwać. Ale chyba już nawet nie chce mi się po prostu o tym pisać. Myślę że Wy też czasem macie taki stan Smile także jestem obok. Jakby coś chwilowo. Ale podczytuje Was Smile

Buziaki Smile


Zmartwiłas mnie troszkę ale to samo życie.
Raz na gorze, raz na dole.

Zawsze wierze w te słowa i sie tego w zyciu trzymam:

JEŚLI PAN BOG ZAMYKA DRZWI, TO NA PEWNO GDZIEŚ OTWIERA OKNO

💕 3mam kciuki kochanie i życzę przezwyciężenia wszelkich, uciążliwości.i niepokojów 😘😘😘
Będzie dobrze , bo MUSI być 🌹🌹🌹
Powrót do góry
Miśka
Gość






PostWysłany: Czw 13:15, 10 Lut 2022    Temat postu:

Obejrzyjcie proszę, bardzo dobre - polecam :


[link widoczny dla zalogowanych]


link dla niezalogowanych


https ://www.facebook.com/glosgminny/videos/313317900636423/?extid=WA-UNK-UNK-UNK-AN_GK0T-GK1C&ref=sharing
Powrót do góry
S.A.-D.
Użytkownik



Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 254 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:18, 10 Lut 2022    Temat postu:

Nie mogłam się powstrzymać Rolling Eyes
Na bardzo trafne słowa. Bardzo prawdziwe, smutne. Ciężko jest i lekko nie będzie Crying or Very sad

"Odnoszę wrażenie, a w zasadzie mam pewność, że wielu z nas Polaków uznających obecny stan rzeczy za pospolite bourdello sadzi (niesłusznie), że gdy to się (oby, ale optymizmu nie mam) odmieni, to będzie jak z bałaganem na ulicy - odpowiednie służby się wezmą do roboty, przyjadą śmieciarki, porządkowi zamiotą, polewaczka poleje i znów będzie fajo... !!!
...?

NIE. NIE BĘDZIE i to jeszcze długo - nie.

To nie jest pospolity bałagan, to po pierwsze. Nawet słowo "bourdello" to infantylizm, bo to co jest, to de facto głęboka demoralizacja obateli, 6-ścioletnie zezwolenie ogłupiałego suwerena na gangsterkę i mafijne przekręty, na zakorzenienie się populizmu, rozczeniowości Wolaków, na pospolite chamstwo najwyższych, ale i wszelkich innych władz, a też rozbestwienia i karier ludzi na tak marnym poziomie ogólnym, że powierzenie im jakiejkolwiek pracy byłoby naiwnością. (Z drugiej strony na zasiłki ich posłać? Za NASZE pieniądze?)

Czeka nas (znaczy NASTĘPCÓW):
- Postawienie prawa "na nogi", skopanego i zmielonego niemal na miazgę tym pisowskim "nie mamy pańskiego płaszcza" będzie bardzo trudne.
- Przywrócenie porządku w finansach - może nawet nie tak trudne (mamy speców) jak przykre, bo skarbiec pusty i trzeba będzie znów proponować Narodowi rozwiązania niewygodne, niepopularne, a nawet oburzające. "Zaciskanie pasa?! O, a z pisu to pasek leżał w szufladzie, przecież pis miał na wszystko!"
Nie miał.
A jeśli wziął z UE to połowę rozkradł, a resztę fatalnie wydał (stępki, Mierzeje, nieistniejące lotniska, rozwalenie eko enegrii, nieużyteczne respiratory, kary za Turów, nierentowne kopalnie i... sami wiemy, co jeszcze)
A też sami oni - orły intelektu z rządu, a za nimi rzesze posłusznych urzędniczyn - pozostaną, żyją wszak! (Nie wszyscy zwieją).
- Co z nimi? Na księżyc? Na Kołymę?
A zawiedzeni wyborcy? Wielbiciele tego piSo - polo life? Nie znikną, żyją i będą żyć obok nas, zawiedzeni, nadąsani, wściekli.
- A zawiedziony kk? Bo z pewnością już tak tłusto mu nie będzie, a jeśli się znajdzie taki rząd, który WRESZCIE zerwie Konkordat - będzie bolało... Kk zrobi wówczas wszystko żeby napuszczać ludzi na władzę. Bo przecież nie będzie współpracować w Nowej Edukacji Oświeceniowej, która jest nam tak teraz potrzebna jak woda.

Dwa resorty powinny być wyorane z korzeniami i stworzone na nowo w oparciu o istniejące już ( w świecie) wzorce.
- Zdrowie i Edukacja.
Inaczej znów koła będą buksować.

Prawników będzie potrzeba do osobnej działalności, (Trybunał Stanu) bo nie wyobrażam sobie machnięcia ręką na działalność przestępczą obecnych zarządzających tym bałaganem. Żadnych uniewinnień! Wystarczy takich błędów, jak wobec tych przestępców sprzed 6 lat, których ubrano w garnitury i obsadzono w ważnych resortach. (a też premierek i innych Ważnych Pań wyjętych z kaloszy, źle skrojonych garsonek, z kulturą i wiedzą na poziomie ...bez poziomu).

Tak czy inaczej nie wyobrażam sobie jeszcze długo żadnego Dolce Vita, NAWET jeśli uda się nam jakimś cudem uwolnić od tego ...zaborcy.
Po upadku pis, (oby jak najprędzej) zamiast baloników, szampana i kankana na stołach - czekają nas kalosze, łopaty i lata ciężkiej pracy żeby tę stajnię jakoś odszlamić.

Myślę, że należy o tym mówić, gdy się ogłasza plany działalności iluzorycznych (ale może się mylę) nowych rządów?
Lekko nie będzie. Lekko już było.

Teraz, jak w Korei Pd 20 - 30 lat temu HARÓWA i świadomość (tam - konfucjańska, im jest łatwiej) że NAJPIERW trzeba postawić na nogi PAŃSTWO, wykształcić dzieci, a dopiero potem kwiatki w ogródku i własne JA.
Także tak... 😕"

Niestety. Potrzeba magika, żeby doprowadzić KRAJ chociaż dla względnej normalności. Nie Będzie to popularne. Tym bardziej że w opozycji Będzie PiS. To znaczy awantury.


A "oni" zostaną obok i będą sarkać i pluć i...
Ciężko jest powiedzieć - damy radę. To będzie niemal praca od podstaw. Orka na ugorze. Ale powiew świeżości i nadziei będzie nagrodą.


Trzeba dodać, że nowa władza będzie mieć od początku na karku dwa hamulce, do 2025 roku Dudusia i Jeszcze dłużej Trybunał Konstytucyjny kucharki. Jak im coś nie przypasuje, Duduś zawetuje, albo odeśle do kucharki. A tam Piotrowicz, Pawłowicz czy ten nowy Święczkowski uwalą z uśmiechem wszystko co prezes każe. Żeby uwalić TK trzeba zmienić konstytucję, a skąd na to większość? Obawiam się, że dwa lata do wyborów prezydenckich to będzie dreptanie w miejscu, a i potem lekko nie będzie.

Trzeba będzie wyłączyć internet, wyprowadzić wojsko na ulice, otworzyć obozy internowania. A potem to już z górki

Ja bym się jeszcze nie witała się z gąską i nie dzieliła skóry na NIEUPOLOWANYM niedźwiedziu...dopóki Tusk nie dogada się z Hołownią. A Hołownia...ten koń trojański KK, z misją biskupów, żeby tej hołocie włos z głowy nie spadł...razem z tym swoim śliskim 2050 nie jest zainteresowany programem odnowy. Wyrósł na rozpiździelu i rozpiździel to jego gleba. Jego matecznik. A nie, że przyjdzie walec, czyli Tusk i wyrówna. A jeszcze do tego hołowniowego wysypiska Gowin się teraz podobno wybiera...to już przekreśla wszelkie alianse z Tuskiem . Możemy zapomnieć o wspólnej liście wtedy...no i po ptakach. Czarno widzę wyjście z tego klinczu, dopóki to Hołownia jest rozgrywającym przy tym stoliku.

Świetny tekst. To prawda, trzeba będzie wielu lat wyrzeczeń i cięzkiej pracy by nadrobić to, co zniszczył PiS. To będzie niemal pozytywistyczna praca u podstaw. Będzie bardzo ciężko.

Będzie jeszcze duży problem ze współpracą we wszystkich środowiskach. Ogromna nieufność, konflikty wszerz i wzdłuż podziałów.

Jedyna siła zdolna przejąć władzę będzie na kolanach lizać zadek kościołowi - nie będzie lepiej, może odrobinę. Kościół będzie podżegał pisi elektorat, bo będzie jechać na tym szantażu, zgarnie więcej niż teraz

Napisałaś to, co wielu z nas wie! Tylko jak długo jeszcze będziemy czekać:"aż się znajdzie taki wandal, co przegoni pisiorstwo kijem i zakończy raz ten skandal!". Sparafrazowałam Boy'a...

Confused Rolling Eyes Evil or Very Mad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oszustmatrymonialny
Gość






PostWysłany: Czw 17:44, 10 Lut 2022    Temat postu:

Poprawiłem awatar naszej Królewnie Śnieżce. Będzie też filmik z obsadą Krasnoludków. Wink

Powrót do góry
Miśka
Gość






PostWysłany: Czw 18:44, 10 Lut 2022    Temat postu:

S.A.-D. napisał:
Nie mogłam się powstrzymać Rolling Eyes
Na bardzo trafne słowa. Bardzo prawdziwe, smutne. Ciężko jest i lekko nie będzie Crying or Very sad

"Odnoszę wrażenie, a w zasadzie mam pewność, że wielu z nas Polaków uznających obecny stan rzeczy za pospolite bourdello sadzi (niesłusznie), że gdy to się (oby, ale optymizmu nie mam) odmieni, to będzie jak z bałaganem na ulicy - odpowiednie służby się wezmą do roboty, przyjadą śmieciarki, porządkowi zamiotą, polewaczka poleje i znów będzie fajo... !!!
...?

NIE. NIE BĘDZIE i to jeszcze długo - nie.

To nie jest pospolity bałagan, to po pierwsze. Nawet słowo "bourdello" to infantylizm, bo to co jest, to de facto głęboka demoralizacja obateli, 6-ścioletnie zezwolenie ogłupiałego suwerena na gangsterkę i mafijne przekręty, na zakorzenienie się populizmu, rozczeniowości Wolaków, na pospolite chamstwo najwyższych, ale i wszelkich innych władz, a też rozbestwienia i karier ludzi na tak marnym poziomie ogólnym, że powierzenie im jakiejkolwiek pracy byłoby naiwnością. (Z drugiej strony na zasiłki ich posłać? Za NASZE pieniądze?)

Czeka nas (znaczy NASTĘPCÓW):
- Postawienie prawa "na nogi", skopanego i zmielonego niemal na miazgę tym pisowskim "nie mamy pańskiego płaszcza" będzie bardzo trudne.
- Przywrócenie porządku w finansach - może nawet nie tak trudne (mamy speców) jak przykre, bo skarbiec pusty i trzeba będzie znów proponować Narodowi rozwiązania niewygodne, niepopularne, a nawet oburzające. "Zaciskanie pasa?! O, a z pisu to pasek leżał w szufladzie, przecież pis miał na wszystko!"
Nie miał.
A jeśli wziął z UE to połowę rozkradł, a resztę fatalnie wydał (stępki, Mierzeje, nieistniejące lotniska, rozwalenie eko enegrii, nieużyteczne respiratory, kary za Turów, nierentowne kopalnie i... sami wiemy, co jeszcze)
A też sami oni - orły intelektu z rządu, a za nimi rzesze posłusznych urzędniczyn - pozostaną, żyją wszak! (Nie wszyscy zwieją).
- Co z nimi? Na księżyc? Na Kołymę?
A zawiedzeni wyborcy? Wielbiciele tego piSo - polo life? Nie znikną, żyją i będą żyć obok nas, zawiedzeni, nadąsani, wściekli.
- A zawiedziony kk? Bo z pewnością już tak tłusto mu nie będzie, a jeśli się znajdzie taki rząd, który WRESZCIE zerwie Konkordat - będzie bolało... Kk zrobi wówczas wszystko żeby napuszczać ludzi na władzę. Bo przecież nie będzie współpracować w Nowej Edukacji Oświeceniowej, która jest nam tak teraz potrzebna jak woda.

Dwa resorty powinny być wyorane z korzeniami i stworzone na nowo w oparciu o istniejące już ( w świecie) wzorce.
- Zdrowie i Edukacja.
Inaczej znów koła będą buksować.

Prawników będzie potrzeba do osobnej działalności, (Trybunał Stanu) bo nie wyobrażam sobie machnięcia ręką na działalność przestępczą obecnych zarządzających tym bałaganem. Żadnych uniewinnień! Wystarczy takich błędów, jak wobec tych przestępców sprzed 6 lat, których ubrano w garnitury i obsadzono w ważnych resortach. (a też premierek i innych Ważnych Pań wyjętych z kaloszy, źle skrojonych garsonek, z kulturą i wiedzą na poziomie ...bez poziomu).

Tak czy inaczej nie wyobrażam sobie jeszcze długo żadnego Dolce Vita, NAWET jeśli uda się nam jakimś cudem uwolnić od tego ...zaborcy.
Po upadku pis, (oby jak najprędzej) zamiast baloników, szampana i kankana na stołach - czekają nas kalosze, łopaty i lata ciężkiej pracy żeby tę stajnię jakoś odszlamić.

Myślę, że należy o tym mówić, gdy się ogłasza plany działalności iluzorycznych (ale może się mylę) nowych rządów?
Lekko nie będzie. Lekko już było.

Teraz, jak w Korei Pd 20 - 30 lat temu HARÓWA i świadomość (tam - konfucjańska, im jest łatwiej) że NAJPIERW trzeba postawić na nogi PAŃSTWO, wykształcić dzieci, a dopiero potem kwiatki w ogródku i własne JA.
Także tak... 😕"

Niestety. Potrzeba magika, żeby doprowadzić KRAJ chociaż dla względnej normalności. Nie Będzie to popularne. Tym bardziej że w opozycji Będzie PiS. To znaczy awantury.


A "oni" zostaną obok i będą sarkać i pluć i...
Ciężko jest powiedzieć - damy radę. To będzie niemal praca od podstaw. Orka na ugorze. Ale powiew świeżości i nadziei będzie nagrodą.


Trzeba dodać, że nowa władza będzie mieć od początku na karku dwa hamulce, do 2025 roku Dudusia i Jeszcze dłużej Trybunał Konstytucyjny kucharki. Jak im coś nie przypasuje, Duduś zawetuje, albo odeśle do kucharki. A tam Piotrowicz, Pawłowicz czy ten nowy Święczkowski uwalą z uśmiechem wszystko co prezes każe. Żeby uwalić TK trzeba zmienić konstytucję, a skąd na to większość? Obawiam się, że dwa lata do wyborów prezydenckich to będzie dreptanie w miejscu, a i potem lekko nie będzie.

Trzeba będzie wyłączyć internet, wyprowadzić wojsko na ulice, otworzyć obozy internowania. A potem to już z górki

Ja bym się jeszcze nie witała się z gąską i nie dzieliła skóry na NIEUPOLOWANYM niedźwiedziu...dopóki Tusk nie dogada się z Hołownią. A Hołownia...ten koń trojański KK, z misją biskupów, żeby tej hołocie włos z głowy nie spadł...razem z tym swoim śliskim 2050 nie jest zainteresowany programem odnowy. Wyrósł na rozpiździelu i rozpiździel to jego gleba. Jego matecznik. A nie, że przyjdzie walec, czyli Tusk i wyrówna. A jeszcze do tego hołowniowego wysypiska Gowin się teraz podobno wybiera...to już przekreśla wszelkie alianse z Tuskiem . Możemy zapomnieć o wspólnej liście wtedy...no i po ptakach. Czarno widzę wyjście z tego klinczu, dopóki to Hołownia jest rozgrywającym przy tym stoliku.

Świetny tekst. To prawda, trzeba będzie wielu lat wyrzeczeń i cięzkiej pracy by nadrobić to, co zniszczył PiS. To będzie niemal pozytywistyczna praca u podstaw. Będzie bardzo ciężko.

Będzie jeszcze duży problem ze współpracą we wszystkich środowiskach. Ogromna nieufność, konflikty wszerz i wzdłuż podziałów.

Jedyna siła zdolna przejąć władzę będzie na kolanach lizać zadek kościołowi - nie będzie lepiej, może odrobinę. Kościół będzie podżegał pisi elektorat, bo będzie jechać na tym szantażu, zgarnie więcej niż teraz

Napisałaś to, co wielu z nas wie! Tylko jak długo jeszcze będziemy czekać:"aż się znajdzie taki wandal, co przegoni pisiorstwo kijem i zakończy raz ten skandal!". Sparafrazowałam Boy'a...

Confused Rolling Eyes Evil or Very Mad



Idealnie to ujęłaś, w PUNKT


Spójrz kochanie jeszcze na to ----skóra cierpnie Sad(((
Tzn od zawsze wiedziałam, że KK ignoruje kobietę na każdym kroku ale nie sądziłam, że jest aż tak źle :


https://www.youtube.com/watch?v=g346nEVeklA


dla niezalogowanych :


https ://www.youtube.com/watch?v=g346nEVeklA


i pomyśleć, ze oni od wieci- wieciow uczą nas miłości do bliźniego

" BĘDZIESZ MIŁOWAŁ BLIŹNIEGO SWEGO JAK SIEBIE SAMEGO "

Faktem jest, że chodzi o bliźniego a nie o bliźniaczkę ? ! Evil or Very Mad

Smacznego obiadku kochanie- u mnie rosołek właśnie dochodzi , muszę dogotować makaron

miłego Smile))
Powrót do góry
Steysi
Gość






PostWysłany: Pią 8:21, 11 Lut 2022    Temat postu:

oszustmatrymonialny napisał:
Poprawiłem awatar naszej Królewnie Śnieżce. Będzie też filmik z obsadą Krasnoludków. Wink



Cześć wszystkim Smile
Oszuście, jakoś tak wyładniałam Very Happy

Dzięki dziewczynki za słowa otuchy Smile Od dziś zaczynam chodzić z kijkami. Zawsze na mnie dobrze działały. Rozładowywałam w ten sposób złe emocje a i przy okazji kondycję sobie poprawię Wink

Miłego dnia kochani Smile
Powrót do góry
oszustmatrymonialny
Gość






PostWysłany: Pią 10:59, 11 Lut 2022    Temat postu:

Królewna Śnieżka


https://www.youtube.com/watch?v=om88Q3JfHPs
Powrót do góry
S.A.-D.
Użytkownik



Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 254 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:03, 11 Lut 2022    Temat postu:

Steysi napisał:


Cześć wszystkim Smile
Oszuście, jakoś tak wyładniałam Very Happy

Dzięki dziewczynki za słowa otuchy Smile Od dziś zaczynam chodzić z kijkami. Zawsze na mnie dobrze działały. Rozładowywałam w ten sposób złe emocje a i przy okazji kondycję sobie poprawię Wink

Miłego dnia kochani Smile


Cześć Steysi Smile fajnie, że się odezwałaś Wink

Kijki powiadasz? heh ...napiszę tak, próbowałam, a jakże, ale początki były słabe. myliły mi się ręce z nogami Smile ha ha ha Smile Kiedy jakoś "załapałam" w czym rzecz (może nie tak bardzo do końca) to zaniechałam, czyżby zbyt szybko? No ale taka jest prawda Rolling Eyes

Miłego dnia i Tobie Steysi:)

A dla Misiulinki miłego dnia z buziakiem Razz Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna -> Pozdrowienia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 77, 78, 79  Następny
Strona 26 z 79

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin