 |
www.rycerz.fora.pl FORUM RYCERZ Wspomnienie Przyjaciół
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miśka
Gość
|
Wysłany: Wto 9:16, 18 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Steysi napisał: | Cześć dziewczyny
Właśnie dojechałam do pracy przed czasem, wiec pozwoliłam sobie z rana zajrzeć na forum.
Dziś jest bardzo przyjemnie na dworze. Nie pizga już i nawet temperatura chyba jest ciut wyższa, niż wczoraj.
Miłego dnia Wam życzę  |
Cześć Steysi 😊
U mnie tez dzisiaj spokojniej. Pojade chyba po farbę do drogerii, coś z tą moją lepetynką musze zrobić. Farba jakas wypłowiala, fryzurka wymaga konkretnego cięcia już od dawna. Boje się teraz iść do fryzjerki , poczekam aż ta fala się uspokoi a wyglądam jak jeżozweierz. 😁
Robie sama co mogę, widać, jednak, że niewiele mogę 😅😅😅
W piątek wnuk do nas na pewno wleci, wiec zaprosimy dzieciaki na niedzielny obiad, to babcia i dziadek z okazji swojego święta muszą się jakoś zaprezentować przeciez 🤗
Faceci to mają super. Kupilam mezowi maszynkę, zakładam odpowiednie długości ostrza i fryzurka jest, że proszę , z babami gorzej 😊😁😊
No dobra, czas wstawać, zimny nochal przybiegł juz ze spaceru i mnie trąca, czeka na swoje śniadanko
Ciekawej pracy Steys takiej, zza której Twoja glowa chociaż troszkę jeszcze wystaje , życzę 😊🥰😁
I
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:48, 18 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Czesc Dziewczęta
Steysi, rozmawiałam wczoraj z prawnikiem i powiedzial mi tak: że nigdzie nie jest napisane aby karać właściciela za szczekane psa w ciągu dnia. Noc, to zupełnie co innego. W nocy taki psiak, owszem, zakłóca spokój mieszkańcom.
Psiak, wiadomo szczeka. Zabronić psu szczekania, to tak, jakby zabronić człowiekowi mówić
Właściciel nie zakłóca przecież spokoju, więc mandatem karnym za zakłócanie spokoju z 51.1 kw ukarać go nie można, choć oczywiście nadgorliwcy mogą próbować i nie powinni przyjmować takich mandatów.
Poza tym, w ciągu dnia, w mieszkaniach przebywa mniej mieszkanców niż w nocy i tylko upierdliwemu sąsiadowi szczekanie psa będzie przeszkadzać bardzo. Sądzę, że są i tacy, którzy nie będą aż tak bardzo zwracać na to uwagę.
Dlatego dobrze zrobiłaś, że próbowałaś w jakiś sposób dogadać się z sąsiadką.
W moim bloku jest 11 psów i pamiętam, że był taki psiak, który notorycznie szczekał, mało tego, często wył, ale niewielu lokatorom to przeszkadzało, tym bardziej, że psina przestawał się tak zachowywać kiedy własciciele wrócili z pracy.
To tyle co chciałam napisać
życzę Wam Dziewczęta miłego dnia, buziaki, pa. Do później
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez S.A.-D. dnia Wto 11:50, 18 Sty 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miśka
Gość
|
Wysłany: Wto 11:51, 18 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
I jeszcze cosik na dobry , wtorkowy humorek :
TEORIA WZGLEDNOSCI 😁
Kiedy Alberta Einsteina zapytano co sadzi o kobiecym bólu głowy odpowiedzial
- wszystko jest względne. W jednym łóżku je boli, a w innym nie .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miśka
Gość
|
Wysłany: Wto 11:52, 18 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
S.A.-D. napisał: | Czesc Dziewczęta
Steysi, rozmawiałam wczoraj z prawnikiem i powiedzial mi tak: że nigdzie nie jest napisane aby karać właściciela za szczekane psa w ciągu dnia. Noc, to zupełnie co innego. W nocy taki psiak, owszem, zakłóca spokój mieszkańcom.
Psiak, wiadomo szczeka. Zabronić psu szczekania, to tak, jakby zabronić człowiekowi mówić
Właściciel nie zakłóca przecież spokoju, więc mandatem karnym za zakłócanie spokoju z 51.1 kw ukarać go nie można, choć oczywiście nadgorliwcy mogą próbować i nie powinni przyjmować takich mandatów.
Poza tym, w ciągu dnia, w mieszkaniach przebywa mniej mieszkanców niż w nocy i tylko upierdliwemu sąsiadowi szczekanie psa będzie przeszkadzać bardzo. Sądzę, że są i tacy, którzy nie będą aż tak bardzo zwracać na to uwagę.
Dlatego dobrze zrobiłaś, że próbowałaś w jakiś sposób dogadać się z sąsiadką.
W moim bloku jest 11 psów i pamiętam, że był taki psiak, który notorycznie szczekał, mało tego, często wył, ale niewielu lokatorom to przeszkadzało, tym bardziej, że psina przestawał się tak zachowywać kiedy własciciele wrócili z pracy.
To tyle co chciałam napisać
życzę Wam Dziewczęta miłego dnia, buziaki, pa. Do później  |
Wzajemnie Śnieżynko )))
|
|
Powrót do góry |
|
 |
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:12, 18 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
U mnie po wczorajszym armagedonie słoneczko od rana świeci, lekki wiaterek jest jeszcze, ale temperatura na szczęście dodatnia co prawda tylko +3 stopnie, ale to zawsze optymistyczna prognoza a i Świat postrzegamy bardziej pozytywnie
Misiulinko, buziak 😘
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ala
Gość
|
Wysłany: Wto 13:14, 18 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Idąc tokiem rozumowania niektórych zacietrzewionych użytkowniczek tego Forum, to nie człowiek zakłóca spokój głośną muzyką czy to w dzień, czy w nocy, tylko sprzęt grający, który posiada...
Czysty absurd...albo zasada Neumanna...
Zasada "wolnoć Tomku w swoim domku", już dawno nie obowiązuje - przypominam, że wyszliśmy już dawno z socjalizmu i bezładu, że dziś obowiązują inne zasady, dziś nie można rozpalać grilla na balkonie, palić papierosów na balkonie, jeśli komuś z sąsiadów to przeszkadza.
Nikt nie mieszka w swoim mieszkaniu za darmo, kupił mieszkanie, płaci opłaty z tym związane, czyli wywiązuje się ze swoich obowiązków i żąda spokoju we własnym domu, mając do tego zagwarantowane prawo.
U mojej siostry w Gdańsku, jak ktoś z sąsiadów planuje remont mieszkania, to wywiesza na tablicy ogłoszeń na klatce schodowej info na ten temat z przeprosinami za niedogodności...
Tego wymagają zasady kultury osobistej i zgodnego współżycia z innymi.
Niepokornym polecam wybudowanie domu na odludziu i tam będzie miał swoje swawole.
Kiedyś teściowie mojego syna, mieszkający w wolno stojącym domu, wezwali Policję, bo sąsiad grał głośną muzykę w ciągu dnia, a jest to osiedle domków jednorodzinnych, delikwent dostał wysoki mandat i groźbę, że jeśli sytuacja się powtórzy, sprawa zostanie skierowana na kolegium.
Moja sąsiadka z wysokiego piętra nade mną, zgłosiła swego czasu szczekającego całymi dniami psa swojej sąsiadki i ta sąsiadka musiała się zobowiązać do zastępczej opieki nad psiakiem na czas pracy.
No niestety - egoistom i samolubom na szczęście prawo mówi stanowcze - NIE!!!.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miśka
Gość
|
Wysłany: Wto 13:46, 18 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
S.A.-D. napisał: | U mnie po wczorajszym armagedonie słoneczko od rana świeci, lekki wiaterek jest jeszcze, ale temperatura na szczęście dodatnia co prawda tylko +3 stopnie, ale to zawsze optymistyczna prognoza a i Świat postrzegamy bardziej pozytywnie
Misiulinko, buziak 😘  |
U mnie też piękna pogoda Śnieżynko .Właśnie wróciłam z półgodzinnej marszruty i delikatnej przebieżki. Co prawda tylko 4.500 kroków ale na więcej czasu nie starcza .
Nie śmiej się ze mnie Steys ))) wiem, że to mało 4.500 ale zacząć od czegoś trzeba .
Tak bardzo już czekam na ciepełko, w domu ono jest i choineczka jeszcze świeci. jakoś szkoda mi ją rozebrać . Pierwsze co robię po zejściu na dół, to ją zapalam .
Czekam jednak na prace wiosenne w ogródku, jesienią wsadziłam cebulki tulipanów i zaglądam, czy cosik już widać ))) - niestety jeszcze nic )))
Dwa dni temu podlałam troszkę niektóre krzewy, susza jest straszna. Przy zejściu na ogród przebarwił mi się krzew, jest troszkę przysłonięty, pod zadaszeniem, więc mniej opadów do niego dociera .
Tulipanki mam, w wazonie a w zasadzie to już dzisiaj wieczorem je wyrzucę, bo niektóre opadają ((
Przyjemnego spaceru Śnieżynko, wnusie ucałuj od cioci Misi ))))
Wracam do obowiązków, nie mam takich ogromnych obowiązków jak Steysi ale dokładnie pamiętam dawne czasy , Tak, do czasu , kiedy dzieci nie postawi się na własne nogi- czasu zawsze mało .
narka dziewczyny
|
|
Powrót do góry |
|
 |
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:13, 18 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Miśka napisał: | S.A.-D. napisał: | U mnie po wczorajszym armagedonie słoneczko od rana świeci, lekki wiaterek jest jeszcze, ale temperatura na szczęście dodatnia co prawda tylko +3 stopnie, ale to zawsze optymistyczna prognoza a i Świat postrzegamy bardziej pozytywnie
Misiulinko, buziak 😘  |
U mnie też piękna pogoda Śnieżynko .Właśnie wróciłam z półgodzinnej marszruty i delikatnej przebieżki. Co prawda tylko 4.500 kroków ale na więcej czasu nie starcza .
Nie śmiej się ze mnie Steys ))) wiem, że to mało 4.500 ale zacząć od czegoś trzeba .
Tak bardzo już czekam na ciepełko, w domu ono jest i choineczka jeszcze świeci. jakoś szkoda mi ją rozebrać . Pierwsze co robię po zejściu na dół, to ją zapalam .
Czekam jednak na prace wiosenne w ogródku, jesienią wsadziłam cebulki tulipanów i zaglądam, czy cosik już widać ))) - niestety jeszcze nic )))
Dwa dni temu podlałam troszkę niektóre krzewy, susza jest straszna. Przy zejściu na ogród przebarwił mi się krzew, jest troszkę przysłonięty, pod zadaszeniem, więc mniej opadów do niego dociera .
Tulipanki mam, w wazonie a w zasadzie to już dzisiaj wieczorem je wyrzucę, bo niektóre opadają ((
Przyjemnego spaceru Śnieżynko, wnusie ucałuj od cioci Misi ))))
Wracam do obowiązków, nie mam takich ogromnych obowiązków jak Steysi ale dokładnie pamiętam dawne czasy , Tak, do czasu , kiedy dzieci nie postawi się na własne nogi- czasu zawsze mało .
narka dziewczyny |
No i ja wróciłam właśnie ze spacerku z Wróbelkiem Misiulinko Ale powiem Ci, że dziś pomimo niewielkiej dodatniej temperatury, zimno jest odczuwalnie jakoś bardziej, trochę czułam ten wiaterek, który jest dość mroźny i taki przenikający do szpiku kości A policzki mam takie czerwone, prawie jak buraczki
Wróbelek hasał na dworze jak zawsze, tylko też chciał prędzej wracać do domku.
Moja Synowa nie przegrzewa dzieci, patrzeć nie mogę, jak obaj Wnukowie mają ciągle gołe szyjki Mają obaj nakładane kominy zamiast szaliczków, ale są to cienkie kominy, bawełniane i ciągle odstają od szyjek. Poprawiam je zwykle, Synowa nic nie mówi, ale śmieje się tylko, że jestem przewrażliwiona. Tak chyba myśli
Powinnam jeszcze udać się do Biedry, bo jest promocja na szklankę projektu Magdy Gessler, ta z podwójnym dnem za 11 zeta tylko, a zwykle bez promki kosztuje 40 zeta. No i nie wiem, czy iść, czy nie. Nie chce mi się.
Nie lubię chodzić do Biedry po południu, bo jest bardzo dużo ludzi zwykle, a tak do 14.00, 15.00 jest w miarę względnie. nie trzeba stać w długiej kolejce do kasy.
Pomyślę
Misiulinko, robię trochę więcej kroków od Ciebie, a bywało, że robiłam i po 10.000 w ubiegłym roku Teraz nawet nie wiem, bo ostatnio nie noszę tego ustrojstwa, odkąd pokazywalo mi, że sen mam beznadziejny, trwający niecałe 2 godziny. To się z lekka wkurzyłam i przestałam zakładać na rękę Smartband'a i nie wiem, ile robię dziennie kroków
Nooo, pracujcie Dziewczęta, nie przeszkadzajcie sobie Do potem. Pa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez S.A.-D. dnia Wto 14:14, 18 Sty 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miśka
Gość
|
Wysłany: Wto 14:35, 18 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
S.A.-D. napisał: | Miśka napisał: | S.A.-D. napisał: | U mnie po wczorajszym armagedonie słoneczko od rana świeci, lekki wiaterek jest jeszcze, ale temperatura na szczęście dodatnia co prawda tylko +3 stopnie, ale to zawsze optymistyczna prognoza a i Świat postrzegamy bardziej pozytywnie
Misiulinko, buziak 😘  |
U mnie też piękna pogoda Śnieżynko .Właśnie wróciłam z półgodzinnej marszruty i delikatnej przebieżki. Co prawda tylko 4.500 kroków ale na więcej czasu nie starcza .
Nie śmiej się ze mnie Steys ))) wiem, że to mało 4.500 ale zacząć od czegoś trzeba .
Tak bardzo już czekam na ciepełko, w domu ono jest i choineczka jeszcze świeci. jakoś szkoda mi ją rozebrać . Pierwsze co robię po zejściu na dół, to ją zapalam .
Czekam jednak na prace wiosenne w ogródku, jesienią wsadziłam cebulki tulipanów i zaglądam, czy cosik już widać ))) - niestety jeszcze nic )))
Dwa dni temu podlałam troszkę niektóre krzewy, susza jest straszna. Przy zejściu na ogród przebarwił mi się krzew, jest troszkę przysłonięty, pod zadaszeniem, więc mniej opadów do niego dociera .
Tulipanki mam, w wazonie a w zasadzie to już dzisiaj wieczorem je wyrzucę, bo niektóre opadają ((
Przyjemnego spaceru Śnieżynko, wnusie ucałuj od cioci Misi ))))
Wracam do obowiązków, nie mam takich ogromnych obowiązków jak Steysi ale dokładnie pamiętam dawne czasy , Tak, do czasu , kiedy dzieci nie postawi się na własne nogi- czasu zawsze mało .
narka dziewczyny |
No i ja wróciłam właśnie ze spacerku z Wróbelkiem Misiulinko Ale powiem Ci, że dziś pomimo niewielkiej dodatniej temperatury, zimno jest odczuwalnie jakoś bardziej, trochę czułam ten wiaterek, który jest dość mroźny i taki przenikający do szpiku kości A policzki mam takie czerwone, prawie jak buraczki
Wróbelek hasał na dworze jak zawsze, tylko też chciał prędzej wracać do domku.
Moja Synowa nie przegrzewa dzieci, patrzeć nie mogę, jak obaj Wnukowie mają ciągle gołe szyjki Mają obaj nakładane kominy zamiast szaliczków, ale są to cienkie kominy, bawełniane i ciągle odstają od szyjek. Poprawiam je zwykle, Synowa nic nie mówi, ale śmieje się tylko, że jestem przewrażliwiona. Tak chyba myśli
Powinnam jeszcze udać się do Biedry, bo jest promocja na szklankę projektu Magdy Gessler, ta z podwójnym dnem za 11 zeta tylko, a zwykle bez promki kosztuje 40 zeta. No i nie wiem, czy iść, czy nie. Nie chce mi się.
Nie lubię chodzić do Biedry po południu, bo jest bardzo dużo ludzi zwykle, a tak do 14.00, 15.00 jest w miarę względnie. nie trzeba stać w długiej kolejce do kasy.
Pomyślę
Misiulinko, robię trochę więcej kroków od Ciebie, a bywało, że robiłam i po 10.000 w ubiegłym roku Teraz nawet nie wiem, bo ostatnio nie noszę tego ustrojstwa, odkąd pokazywalo mi, że sen mam beznadziejny, trwający niecałe 2 godziny. To się z lekka wkurzyłam i przestałam zakładać na rękę Smartband'a i nie wiem, ile robię dziennie kroków
Nooo, pracujcie Dziewczęta, nie przeszkadzajcie sobie Do potem. Pa. |
Nie idę po szklanki, bo powiem Tobie, że zwyczajnie już tych gratów mam za dużo )))
Co robię porządki- to wynoszę wory na śmietnik każdej wiosny ((
Masz rację, jest wiaterek, ale ja szłam bardzo szybkim krokiem, podbiegałam chwilami, więc zimna nie czułam, tylko po wyjściu na dwór, przez chwilkę aż minęłam swoją uliczkę. Dopiero potem zaczęłam lekko biec . nie chcę aby sąsiedzi się śmieli, że starej babie coś już na mózg padło )))))))
Wiesz, czytałam niedawno taką teorię , że ponoć nie wolno zakrywać mocno szyi, bo wówczas jak się ją przysłania to łatwiej ponoć o przeziębienia i anginy
Ja noszę "smartłocza" całą dobę- zmieniam tylko z lewej na prawą, bo pasek szeroki . Mierzy mi kroki też, ale również ciśnienie, tętno, natlenienie , sen i zapis ekg i inne rzeczy . Te wyniki pomiarowe w każdej chwili mogę przesłać do swojego lekarza z tego ustrojstwa.
narka kochanie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Steysi
Gość
|
Wysłany: Wto 14:38, 18 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Miśka napisał: | Steysi napisał: | Cześć dziewczyny
Właśnie dojechałam do pracy przed czasem, wiec pozwoliłam sobie z rana zajrzeć na forum.
Dziś jest bardzo przyjemnie na dworze. Nie pizga już i nawet temperatura chyba jest ciut wyższa, niż wczoraj.
Miłego dnia Wam życzę  |
Cześć Steysi 😊
U mnie tez dzisiaj spokojniej. Pojade chyba po farbę do drogerii, coś z tą moją lepetynką musze zrobić. Farba jakas wypłowiala, fryzurka wymaga konkretnego cięcia już od dawna. Boje się teraz iść do fryzjerki , poczekam aż ta fala się uspokoi a wyglądam jak jeżozweierz. 😁
Robie sama co mogę, widać, jednak, że niewiele mogę 😅😅😅
W piątek wnuk do nas na pewno wleci, wiec zaprosimy dzieciaki na niedzielny obiad, to babcia i dziadek z okazji swojego święta muszą się jakoś zaprezentować przeciez 🤗
Faceci to mają super. Kupilam mezowi maszynkę, zakładam odpowiednie długości ostrza i fryzurka jest, że proszę , z babami gorzej 😊😁😊
No dobra, czas wstawać, zimny nochal przybiegł juz ze spaceru i mnie trąca, czeka na swoje śniadanko
Ciekawej pracy Steys takiej, zza której Twoja glowa chociaż troszkę jeszcze wystaje , życzę 😊🥰😁
I |
Troszkę się już odkopałam. Teraz przerwa na posiłek i herbatkę Tez kupiłam Arturowi maszynkę do golenia. Siada w łazience, ja ustawiam ostrze i robię mu bzzzzz.... i już jest przystojny
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Steysi
Gość
|
Wysłany: Wto 14:40, 18 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
S.A.-D. napisał: | Czesc Dziewczęta
Steysi, rozmawiałam wczoraj z prawnikiem i powiedzial mi tak: że nigdzie nie jest napisane aby karać właściciela za szczekane psa w ciągu dnia. Noc, to zupełnie co innego. W nocy taki psiak, owszem, zakłóca spokój mieszkańcom.
Psiak, wiadomo szczeka. Zabronić psu szczekania, to tak, jakby zabronić człowiekowi mówić
Właściciel nie zakłóca przecież spokoju, więc mandatem karnym za zakłócanie spokoju z 51.1 kw ukarać go nie można, choć oczywiście nadgorliwcy mogą próbować i nie powinni przyjmować takich mandatów.
Poza tym, w ciągu dnia, w mieszkaniach przebywa mniej mieszkanców niż w nocy i tylko upierdliwemu sąsiadowi szczekanie psa będzie przeszkadzać bardzo. Sądzę, że są i tacy, którzy nie będą aż tak bardzo zwracać na to uwagę.
Dlatego dobrze zrobiłaś, że próbowałaś w jakiś sposób dogadać się z sąsiadką.
W moim bloku jest 11 psów i pamiętam, że był taki psiak, który notorycznie szczekał, mało tego, często wył, ale niewielu lokatorom to przeszkadzało, tym bardziej, że psina przestawał się tak zachowywać kiedy własciciele wrócili z pracy.
To tyle co chciałam napisać
życzę Wam Dziewczęta miłego dnia, buziaki, pa. Do później  |
Zdania niestety są podzielone. Ważne, że z sąsiadką dogadałam się O dziwo tylko jej przeszkadza. No cóż jak mój szczeka i jej szczeka jednocześnie to można oszaleć
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Steysi
Gość
|
Wysłany: Wto 14:44, 18 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Nie będę się z Ciebie Misiu śmiać. Uważam, że każdy ruch jest potrzebny. Lepiej zrobić ponad 4 tyś kroków, niż nic Też chciałam kupić sobie tą szklankę. Ale jeszcze 2 dni temu była u mnie po 25 zł. Trochę drogawo.
Co do obowiązków - Misiu mam sporo obowiązków, ale bardzo jestem odciążana. Właściwie Artur robi zakupy i gotuje. To jest mega wielka pomoc ja piorę, odkurzam, prasuje. Łóżko ścielimy różnie. Kto ma czas
Sorka, za chaotyczne odpowiedzi, ale nie lubię z pracy pisać nawet jak mam przerwę.
ps. Ja robię codziennie około 8 -10 tyś. W sumie nawet nie wiem gdzie. Bo jadę do pracy, potem wracam i finito. Faktem jest, że po szpitalu trochę biegam
Ostatnio zmieniony przez Steysi dnia Wto 14:55, 18 Sty 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miśka
Gość
|
Wysłany: Wto 15:14, 18 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Pokaże Wam dziewczyny, jaką sobie formuję fryzurkę na tą wiosnę.
Długość mam już odpowiednią, tylko fachowego cięcia brakuje.
Oczywiście kolor też mam inny , na tą chwilę sama farbuję na ciemno- dymny a potem szerokim grzebieniem przeciągam jasną farbą i jakiesik słońce z tego we włosach wychodzi )))
co Wy na to - ale szczerze ?
Brakuje mi tego zapachu fryzjera i tego samopoczucia po kapitalnym remoncie głowy ))
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stejsi
Użytkownik
Dołączył: 17 Lut 2021
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:21, 18 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Bardzo mi się podoba fryzura. Sama bym sobie taką strzeliła, ale nie mogę się pożegnać z moimi długimi włosami. A ta fryzura doda Ci lekkości i nie wiem brakuje mi słowa... Taka dama z klasą a wiesz, że mam obecnie identyczny kolor na włosach tzn to są 3 kolory. Ale właśnie dają taki efekt jak na zdjęciu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miśka
Gość
|
Wysłany: Wto 15:47, 18 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Stejsi napisał: | Bardzo mi się podoba fryzura. Sama bym sobie taką strzeliła, ale nie mogę się pożegnać z moimi długimi włosami. A ta fryzura doda Ci lekkości i nie wiem brakuje mi słowa... Taka dama z klasą a wiesz, że mam obecnie identyczny kolor na włosach tzn to są 3 kolory. Ale właśnie dają taki efekt jak na zdjęciu  |
Dzięki Steys
Kolory są bardzo ładne ale mi w nich nie jest do twarzy, niestety (((
Młodym wszystko pasuje ))) U mnie kolor rudawo- czerwony powoduje, że wyglądam jak babcia pod kościołem )))- do moich oczu nie pasują (((
Próba kiedyś była ale fryzjerka powiedziała, że nie nałoży mi takich farb z powodów j.w. a ja się jej słucham od wieci- wieciów )))
Kosmetyczka też mi to powiedziała dawniej, ze do mojej karnacji i oczu, te kolory nie pasują.
Ostatnio zmieniony przez Miśka dnia Wto 15:49, 18 Sty 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|