 |
www.rycerz.fora.pl FORUM RYCERZ Wspomnienie Przyjaciół
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Misia
Użytkownik
Dołączył: 25 Maj 2019
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 125 razy Skąd: 3M Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:23, 16 Paź 2020 Temat postu: :))))) |
|
|
Anonymous napisał: | Nie przywitałam się a tyle już napisałam wiec: Cześć Wam i muszę zmykać
Ochroniarz wyrzucił mnie dzisiaj ze sklepu. Byłam z Mamą, jednak nie miał litości. No zapomniałam się, każdemu się zdarza zapomnieć
Milutkiego dnia Wam życzę  |
Wzajemnie, każdemu się wszystko może zdarzyć - tylko ten się nie myli, kto nic nie robi przecież
A propos ))
Ja kupiłam kurteczkę ze sztucznego futerka, z kapturkiem - kolorystycznie mnie zachwyciła ))
całus kUleżanko ))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Misia
Użytkownik
Dołączył: 25 Maj 2019
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 125 razy Skąd: 3M Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:24, 16 Paź 2020 Temat postu: Re: Jesień |
|
|
Anonymous napisał: | Misia napisał: | Zamieściłam i ja 2 dwa jesienne obrazki w utworzonej przez siebie galerii :
1. mąż i ja
2. córka
I czekam, na Państwa zdjęcia )))
można oglądać z pułapu "gościa" |
Misia, jako gość to chyba raczej nie możemy niczego oglądać? Nie widzę żadnej galerii  |
Galeria jest na samej górze- w tzw spisie treści forum )))
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Misia
Użytkownik
Dołączył: 25 Maj 2019
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 125 razy Skąd: 3M Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:31, 16 Paź 2020 Temat postu: Botki |
|
|
Anonymous napisał: | Ula napisał: | Gość napisał: | Dzisiaj znowu padł rekord: 8099 zakażonych moje województwo przoduje: 1306 zakażonych.
Staram się nie myśleć o tym, ale obawa moja jest nadal silniejsza. O bliskich i siebie. O cały piękny świat. |
Ja też staram się nie myśleć...i dlatego dzisiaj ni z tego, ni z owego zaszalałam...
Wybrałam się na sklepy... i natrafiłam na ładną zimową kurtę i nie myśląc o tym, że w szafie wiszą trzy całkiem jeszcze przyzwoite... przymierzyłam, a ponieważ pasowała jak ulał... niewiele myśląc dokonałam zakupu.
I teraz cieszę się jak głupia... jutro skoczę dokupić do nowej kurtki...rękawiczki, szalik i czapkę... coby kolory ze sobą grały.  |
Sama z tydzień temu zakupiłam cieplutką kurteczkę z kapturkiem, na zimniejszą, deszczową jesień w kolorze musztardowym Strasznie uciążliwe jest noszenie parasola. Jeszcze tylko muszę też pomyszkować w jakiś botkach i będzie ok na razie  |
Może nie botki jeszcze (takowe mam ) ale kupiłam niedawno takie butki zakrywające kostkę . Wygodne, skórzane baaaaaaaaardzo- noga jak w maśle. Firma RIEKER - z tego co pamiętam, to tzw buty z pamięcią ))
Super się prezentują na nogach- jasny granat ))) - szczerze polecam
Firma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Misia
Użytkownik
Dołączył: 25 Maj 2019
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 125 razy Skąd: 3M Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:34, 16 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Smażę placuszki z cukinii, do tego gulasz
Smacznego wszystkim ...... ))
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Pią 16:29, 16 Paź 2020 Temat postu: Re: Jesień |
|
|
Anonymous napisał: | Misia napisał: | Zamieściłam i ja 2 dwa jesienne obrazki w utworzonej przez siebie galerii :
1. mąż i ja
2. córka
I czekam, na Państwa zdjęcia )))
można oglądać z pułapu "gościa" |
Misia, jako gość to chyba raczej nie możemy niczego oglądać? Nie widzę żadnej galerii  |
Przepraszam, że wtącam się do miłej dyskusji. Ale ja w kwestii formalnej:
Galerie ze zdjęciami Użytkowników widoczne są dla Gości. Wystarczy na stronie głównej Forum kliknąć u góry funkcję Galerie
To dopiero początek. Mam nadzieję i pragnienie aby rozkręciła się ta atrakcja. Oczywiście buzię należy osłonić.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Misia
Użytkownik
Dołączył: 25 Maj 2019
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 125 razy Skąd: 3M Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:06, 16 Paź 2020 Temat postu: Re: Jesień |
|
|
oszustmatrymonialny napisał: | Anonymous napisał: | Misia napisał: | Zamieściłam i ja 2 dwa jesienne obrazki w utworzonej przez siebie galerii :
1. mąż i ja
2. córka
I czekam, na Państwa zdjęcia )))
można oglądać z pułapu "gościa" |
Misia, jako gość to chyba raczej nie możemy niczego oglądać? Nie widzę żadnej galerii  |
Przepraszam, że wtącam się do miłej dyskusji. Ale ja w kwestii formalnej:
Galerie ze zdjęciami Użytkowników widoczne są dla Gości. Wystarczy na stronie głównej Forum kliknąć u góry funkcję Galerie
To dopiero początek. Mam nadzieję i pragnienie aby rozkręciła się ta atrakcja. Oczywiście buzię należy osłonić.  |
Ależ naturalnie, w pełni stosuję się do rządowych obostrzeń - jesteśmy na czerwono
Ale, aleeee- jesień dzisiaj zawitała również do mojego domu
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pszczółka Maja
Użytkownik
Dołączył: 08 Paź 2018
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 69 razy Skąd: Majaland Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:42, 16 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
SANDIEGO napisał: | Anonymous napisał: | SANDIEGO napisał: | Kilka osób pisze o deszczu w Polsce i (trochę) im zazdroszczę (deszczu). |
Dzisiaj już u mnie słonko
Sandiego, z tego co oglądałam i czytałam to tam u Was też są deszczowe pory, więc nie masz w sumie czego zazdrościć
Przecież pada u was deszcz, tak czy nie? Zawsze to wiadomość byłaby z pierwszej ręki Byłabym ''dźwięczna''  |
Na temat "wody z nieba" Pszczółka Maja "wkleił" filmik na Forum, w którym zespół "Happy End" śpiewa piosenkę o deszczu, który prawie nigdy nie pada w Kalifornii...
Dzięki potędze przyrody w San Diego również pada deszcz, ale mokrych dni jest bardzo mało, a już błyskawice i pioruny (które bardzo lubię, ponieważ przypominają mi moje dzieciństwo i młodość w Ojczyźnie) są tutaj zjawiskiem niezmiernie rzadkim. Za to słońca jest w Kalifornii pod dostatkiem, często odnoszę wrażenie, że jest go tutaj za dużo.
Jak to dobrze, że chłodna klimatyzacja jest w domu i w aucie.
Serdecznie pozdrawiam ze słonecznej Kalifornii.
 |
Administratorze to ja przedstawiam błyskawice i pioruny nad San Diego
https://www.youtube.com/watch?v=CnvGZGPKirY
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
Gość
|
Wysłany: Pią 22:44, 16 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Dobry wieczór Późno dziś i tylko na chwilunię malutką Dziewczynki, napiszcie proszę raz jeszcze ten przepis na babkę ziemniaczaną, bo szukałam, ale nie znalazłam może być nawet z kiełbaską i boczusiem a co tam
A Misiulinka mogłaby napisać przepis, bez kiełbaski i bez boczusia
Mogą być 2 przepisy No i bardzo, bardzo dziękuję za przepis Dobranoc Milusińścy śpijcie spokojnie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
SANDIEGO
Gość
|
Wysłany: Sob 2:31, 17 Paź 2020 Temat postu: Re: Kurtka |
|
|
Misia napisał: | SANDIEGO napisał: | Misia napisał: | Ula napisał: | Gość napisał: | Dzisiaj znowu padł rekord: 8099 zakażonych moje województwo przoduje: 1306 zakażonych.
Staram się nie myśleć o tym, ale obawa moja jest nadal silniejsza. O bliskich i siebie. O cały piękny świat. |
Ja też staram się nie myśleć...i dlatego dzisiaj ni z tego, ni z owego zaszalałam...
Wybrałam się na sklepy... i natrafiłam na ładną zimową kurtę i nie myśląc o tym, że w szafie wiszą trzy całkiem jeszcze przyzwoite... przymierzyłam, a ponieważ pasowała jak ulał... niewiele myśląc dokonałam zakupu.
I teraz cieszę się jak głupia... jutro skoczę dokupić do nowej kurtki...rękawiczki, szalik i czapkę... coby kolory ze sobą grały.  |
No to widzę Uleńko, że dużo mamy wspólnego ze sobą ))
Też przeleciałam "przypadkiem" 3 tygodnie temu po sklepach i kupiłam sobie kurteczkę zimową- wcześniej wyczaiłam ją w necie .Skitrałam ją głęboko w garderobie pod przykryciem aby mąż za szybko jej nie zobaczył )) nie dlatego, że cosik by mi złego powiedział , bo nigdy tego nie zrobił - pracuję więc kupuję - ale dlatego, że sama miałam wyrzuty sumienia ( trzeba je przecież ukoić ), że to kolejny zakup zimowy ( to po pierwsze ) a głownie dlatego, że uwielbiam, patrzeć, jak oczy męża robią się coraz większe ze zdziwienia )) a potem zaczyna mnie chwalić, że fantastycznie w tym wyglądam. A przecież nie ma nic przyjemniejszego dla kobiety - jak usłyszeć takie słowa )) Jeszcze poszukuję dodatków - głównie fajnego szala lub chusty pod szyję i dopiero wówczas jak lekko przymrozi i zaopatrzenie będzie w pełni, to się zaprezentuję .
Na ogól , krótko po takiej prezentacji słyszę słowa męża -" wiesz co ? chyba muszę sobie kupić ........... ( i tu należy wpisać słowo, które jest na rzeczy ) bo coś nowego by się mi też przydało ))
Zaznaczam, że słowa męża " muszę sobie kupić " nie trzeba brać dosłownie, bo mąż zawsze swoją żonę zabiera ze sobą na zakupy, jako doradcę )))) Nawet skarpetki jemu dobieram ))
Fajna babka z Ciebie Uleńko ))))) - jesteśmy 100% kobietami )))
Na ogól nie mamy co na siebie włożyć ))
pozdrawiam Wszystkich serdecznie, dobranoc
Jutro mam malutki romansik do Sandiego ))) teraz mam troszkę pracy jeszcze papierkowej |
Misiu, czy skrót: D.T.I.M oznacza: Dzięki Tacie I Mamie?
Pytam, bom ciekaw.
 |
Nie, ten cały skrót oznacza
"Weź tyle ile potrzebujesz- daj tyle ile możesz "
Zazdroszczę Tobie ciepła- też go lubię i dużo bym dała aby założyć na siebiecodziennie letnią, przewiewną sukienkę a nie coroczne wymiany na rzeczy letnie i wiosenne na jesienno- zimowe .
Ale słowo się rzekło kobyłka u płotu :
Skoro jesteś 13-tka szczęśliwa to pochwal sie przejściem trzynastego levelu, bo mnie się to jeszcze nie udało a od przeszło roku staram się tego dokonać ))
Tadammmmm.........
[link widoczny dla zalogowanych]
Iiii pozdrawiam kolegę z daleka, chociaż przyznam, że wolałabym z bliska ( ściślej z Twojego miasta) )
Chciałabym uciec od kolejnej , tym razem polskiej choroby obecnego
rządu, który wg mnie winien powołać 2 dodatkowe ministerstwa .
1. Ministerstwo - SŁÓW WYCIĘTYCH Z KONTEKSTU
2. Ministerstwo - NIEFORTUNNEGO ZBIEGU OKOLICZNOŚCI |
Misiu, treść tych wyrazów bardzo mi się podoba, moje (nasze) jest właśnie takie życie, choć niektórzy zachłanni nazywają je naiwnością.
Gry komputerowe - znawcy twierdzą, że są skutecznym środkiem na logiczne myślenie - nigdy mnie nie nęciły, dlatego używając języka brydżowego powiem: pas.
Misiu, najnowsze liczby zakażonych i zmarłych w Polsce są zatrważające, więc przypominam: maseczka i dystans (może też być odwrotnie).
Serdecznie pozdrawiam znad Wielkiej Wody.
Ostatnio zmieniony przez SANDIEGO dnia Sob 2:32, 17 Paź 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
SANDIEGO
Gość
|
Wysłany: Sob 2:37, 17 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Pszczółka Maja napisał: | SANDIEGO napisał: | Anonymous napisał: | SANDIEGO napisał: | Kilka osób pisze o deszczu w Polsce i (trochę) im zazdroszczę (deszczu). |
Dzisiaj już u mnie słonko
Sandiego, z tego co oglądałam i czytałam to tam u Was też są deszczowe pory, więc nie masz w sumie czego zazdrościć
Przecież pada u was deszcz, tak czy nie? Zawsze to wiadomość byłaby z pierwszej ręki Byłabym ''dźwięczna''  |
Na temat "wody z nieba" Pszczółka Maja "wkleił" filmik na Forum, w którym zespół "Happy End" śpiewa piosenkę o deszczu, który prawie nigdy nie pada w Kalifornii...
Dzięki potędze przyrody w San Diego również pada deszcz, ale mokrych dni jest bardzo mało, a już błyskawice i pioruny (które bardzo lubię, ponieważ przypominają mi moje dzieciństwo i młodość w Ojczyźnie) są tutaj zjawiskiem niezmiernie rzadkim. Za to słońca jest w Kalifornii pod dostatkiem, często odnoszę wrażenie, że jest go tutaj za dużo.
Jak to dobrze, że chłodna klimatyzacja jest w domu i w aucie.
Serdecznie pozdrawiam ze słonecznej Kalifornii.
 |
Administratorze to ja przedstawiam błyskawice i pioruny nad San Diego
https://www.youtube.com/watch?v=CnvGZGPKirY |
Pszczółko, zapomniałem o tej produkcji filmowej. Serdeczne dzięki za błyskawice i grzmoty...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Sob 8:12, 17 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Nasze słowa są ulotne. Zawsze znajdzie się jakiś niedowiarek który zarzuci nam kłamstwo. Dlatego swoje słowa należy podpierać zjęciami i filmami dokumentalnymi.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pszczółka Maja
Użytkownik
Dołączył: 08 Paź 2018
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 69 razy Skąd: Majaland Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Misia
Użytkownik
Dołączył: 25 Maj 2019
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 125 razy Skąd: 3M Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:52, 17 Paź 2020 Temat postu: Babka |
|
|
Gość napisał: | Dobry wieczór Późno dziś i tylko na chwilunię malutką Dziewczynki, napiszcie proszę raz jeszcze ten przepis na babkę ziemniaczaną, bo szukałam, ale nie znalazłam może być nawet z kiełbaską i boczusiem a co tam
A Misiulinka mogłaby napisać przepis, bez kiełbaski i bez boczusia
Mogą być 2 przepisy No i bardzo, bardzo dziękuję za przepis Dobranoc Milusińścy śpijcie spokojnie. |
Pierwszy raz w życiu ją robiłam, korzystałam z tego przepisu "Ania gotuje.pl" - zresztą nie pierwszy raz korzystam z jej przepisów, placuszki z cukinii tez robię z jej przepisu - pyszne i delikatne:))))))
O tyle go zmodyfikowałam, że nie dodaję skwarek ze smalcem. za to dodałam 3-4 ząbki czosnku a cebulkę nie tarłam, lecz przesmażałam z kiełbaską.
Ale skoro nie chcesz boczusia ani kiełbaski, to cebulkę utrzyj razem z ziemniakami, czosnek dołóż, zdecydowanie poprawi smak
Boczuś przesmaż delikatnie i wyłóż blaszkę nim na spodzie oraz na wierzchu masy, po wlaniu jej do keksówki , wg mnie bardzo podnosi walory smakowe .
A to przepis :
https: // aniagotuje.pl /przepis/babka-ziemniaczana
( usuń spacje , ok?)
Jadę do MAKRO- spadła mi na kafle w kuchni brytfanka i się zniszczyła .
Kupiłam ją właśnie kiedyś w MAKRO - była idealna do pieczenia mięsa, rolad itp. lepsza niż szklana. Wnuk zażyczył sobie rolady na jutro, więc muszę jechać a także dlatego, że tam dostanę tez wołowinę 1 gatunku, Moje dzieci wieprzowiny nie jedzą od czasu jak córka uratowała Piotrusia
Miłego łikędu kochani - ja jutro do pracy, nawet się cieszę, wolę troszkę obowiązków, bardziej mnie to mobilizuje do życia a i terminy gonią .
A dla Ciebie dziubeczku- dodatkowo buziol )) -iiiiiiii.... smacznej baby :::::
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Misia dnia Sob 12:53, 17 Paź 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ula
Administrator
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 531 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:54, 17 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Omega napisał: | Tak naprawdę to nikt nie wie co z tym Corwidem jest. Otrzymał nazwę 19
Czyżby to była dziewiętnasta jego mutacja czy też rok produkcji 2019
Dziwne to, bo w Średniowieczu i dużo wcześniej radzono sobie z pandemiami.
Zgonów było tyle samo jak teraz.
A to dopiero preludium pandemii.
Do walki z pandemią powołano polityków. Lekarzy coraz mniej. Powołano też służby porządkowe do walki z tymi którzy nie noszą maseczek.
Ale na tego Coronawirusa nikt pomysłu nie ma. Są skuteczne lekarstwa na dżumę, chorerę, czarną ospę, a nawet na syfilis.
Strach ogarnął cały świat. Ale są też tacy co to w żywe oczy kpią sobie z tego.
Czyżby posiadali wiedzę na ten temat?
Duchowni mówią zdejmijcie maski, odsłońmy ujście dla naszych dusz... |
Wiesz co. Mój lekarz, jakiej specjalizacji nie będę pisała, uważa, że to ściema, że to ciężkie przeziębienie, rodzaj grypy. Lekarz! Oczywiście wśród lekarzy jak i wśród społeczeństwa są zdania podzielone i komu wierzyć? Wydaje mi się, że należy słuchać własnego rozumu i dmuchać na zimne, jeżeli nawet mamy jakieś tam wątpliwości. Tak bezpieczniej i dla innych i dla siebie  |
Nie jestem lekarzem żadnej specjalności... ale wiele razy przechodziłam grypę. Z tego co pamiętam ... miałam wysoką gorączkę, dreszcze łamanie w kościach, pobolewała mnie głowa... ogólnie czułam się do kitu.
Kilka tabletek polopiryny C, syrop na kaszel... no i łóżko i grypa mijała po kilku dniach,..
Chorowałam też na anginę, zapalenie gardła, ucha, zapalenie dróg oddechowych... wszystkie te choroby znikały po pięciodniowym leczeniu antybiotykami.
Gdyby koronawirus ostro nie atakował płuc... mogłabym się zgodzić.
Niestety nie wierzę Twojemu lekarzowi...
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Omega
Użytkownik
Dołączył: 29 Lis 2018
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:28, 17 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Dwa lata temu złapałam zapalenie płuc. Gorączki w zasadzie nie było. Ja się normalnie dusiłam. Oddychałam głęboko ale tlen nie dochodził.
Wylądowałam w szpitalu na oddziale płucnym. Stwierdzono nierozpoznany wirus albo coś podobnego do wirusa.
Podano mi dożylnie antybiotyk. Natychmiast dostałam wysypki uczuleniowej.
Na drugi dzień podano inny antybiotyk. Po kilku dniach mogłam normalnie oddychać.
To wszysko wydaje się zależy od trafności leku na dany organizm.
Dlatego nie ma uniwersalnego leku ani uniwersalnej szczepionki.
Nierozpoznany wirus... Jest jeszcze na świecie wiele nierozpoznanych wirusów.
Gdyby nie podano mi tlenu i kazali założyć maseczkę ja bym się udusiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|