Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna www.rycerz.fora.pl
FORUM RYCERZ Wspomnienie Przyjaciół
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Kącik dla Gości
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 580, 581, 582 ... 703, 704, 705  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna -> Pokoik Gości
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Założyciel Forum Rycerz
Gość






PostWysłany: Sob 17:36, 31 Lip 2021    Temat postu:

To chyba dobrze, że nasze poglądy się ścierają. Inaczej nie byłoby partii politycznych. Byłoby ogromne bezrobocie.

To bezpartyjni utrzymują z podatków partyjnych. Podobnie duchownych i ogromny arsenał biurokratów.

Wybór zawodu zależy od nas samych. Very Happy
Powrót do góry
Założyciel Forum Rycerz
Gość






PostWysłany: Sob 18:15, 31 Lip 2021    Temat postu:

Mam do forumowiczów prośbę o poradę.

Z Uleńką chodzę ponad pięć lat. To najwyższy czas oświadczyć się. Czyli dać sygnał gotowości.
Nie jesteśmy już młodzi. A ja nie wiem jak to zrobić. Przecież nie powiem " to co Ulka, hajtniemy się?"

Przy świecach odpada, Na działce jest kominek. Wino też odpada.

Byłbym wdzięczny... Embarassed
Powrót do góry
Miśka
Gość






PostWysłany: Sob 20:14, 31 Lip 2021    Temat postu:

SAD

Przed chwilą po kolacji oglądałam transmisje z obchodów rocznicy Powstania Warszawskiego.
Do apelu został wezwany Lech Kaczyński !!!!!!
Kuźwa, co on ma wspólnego z Powstaniem Warszawskim 😡😡😡
Na świecie jeszcze jego wowczas nie było!!!!
Przeciez to już jakieś WARIATKOWO !!! a nie Polska 🤥🤥🤥
Powrót do góry
Miśka
Gość






PostWysłany: Sob 20:18, 31 Lip 2021    Temat postu:

S.A.-D. napisał:
CZY CZEKA NAS WOJNA Z NAJWAŻNIEJSZYM SOJUSZNIKIEM?

To, co Kaczyński wyprawia ostatnio w związku z TVN-em i w ogóle w relacjach z Amerykanami, przechodzi ludzkie pojęcie i wszelkie wyobrażenia o granicach niedorzeczności. Pomysł jest z Piekła rodem, a jego uzasadnienia tak absurdalne i ewidentnie polityczne, że nawet Marek "Susek" Suski nie wie, jaką narrację wciskać obywatelom. Tylko raz, na spotkaniu z oszołomami z Klubów Gazety Polskiej, złotoustemu byłemu perukarzowi teatralnemu przytrafiło się szczerze powiedzieć, jakie są intencje Nowogrodzkiej względem TVN-u. Ale dziś obowiązuje już oficjalny przekaz, że PIS-owi chodzi o wyrównywanie szans i równość wszystkich nadawców wobec prawa. "Susek" Suski ma szczęście do dziennikarzy. Żaden z nich nie zadaje mu wręcz cisnącego się na usta pytania, na czym ma polegać to równe traktowanie wszystkich nadawców i ich równość wobec prawa, skoro projekt ma właśnie odebrać wszelkie szanse i prawo do nadawania stacjom np. amerykańskim i kanadyjskim. Czyli naszym sojusznikom w NATO. Ale "Susek" Suski ma szczęście do mediów od dawna. Bo od kiedy pamiętam ten niedorozwój wygaduje takie idiotyzmy, wewnętrznie sprzeczne, nasączone jadem i oczywistymi kłamstwami, że aż się prosi, żeby ktoś w końcu wyśmiał go, wdeptał w ziemię i starł ten kretyński uśmieszek z jego świńskiego ryja. Żeby obnażył jego wyjątkową głupotę i zakłamanie. Ale jakoś nikt z dziennikarzy tego nie robi.

Moim skromnym zdaniem ustawa „Lex TVN” nigdy nie wejdzie w życie. Wątpię nawet, żeby jej projekt był w ogóle głosowany w Sejmie. I to nie dlatego, że Kaczyńskiemu będzie brakować szabel do jego przeforsowania. Projekt poprze ten śmieć Kukiz i pewnie część Konfederacji, więc może i większość by się jakoś zebrała. Ale moim zdaniem PIS wycofa ten projekt i trafi on do sejmowej zamrażarki. A nawet gdyby, jakimś cudem, został poddany pod głosowanie i przeszedł, to Kaczyńskiemu pewnie zabraknie głosów, by odrzucić oczywiste weto Senatu. A nawet gdyby jakimś kolejnym cudem PIS zdołało to weto odrzucić, to mam duże wątpliwości, czy "główka prącia Prezesa" podpisałby taką ustawę. Prędzej skieruje ją do TK. Bo dla przyszłości "główki" podpisanie ustawy miałoby daleko idące konsekwencje. Tym razem będzie chodzić o jego osobisty interes, który wyraźnie rozjeżdża się z interesem Kaczyńskiego. "Główka" może wybić się na niezależność, bo ma wielkie ambicje i plany na przyszłość, po zakończeniu kadencji, wykraczające daleko poza polski polityczny syf i grajdoł. Przykładając rękę do likwidacji wolnych mediów w Polsce przekreśli je na zawsze. W 2025 r. będzie mieć 53 lata i na pewno nie planuje emerytury w takim wieku. Następcą Kaczyńskiego na fotelu szefa partii nie zostanie. W strukturach Unii drogę do międzynarodowej kariery ma definitywnie zamkniętą. Pozostaje więc tylko ONZ lub inne organizacje o zasięgu globalnym. Ale w żadnej z nich nie zostanie zatrudniony na ważnym stanowisku, jeśli nie będzie mieć błogosławieństwa Białego Domu. Gdyby teraz zrobił sobie z administracji USA wroga, Jankesi mu tego nigdy nie zapomną. Możliwe więc, że stanie wkrótce przed wyborem. Lojalność wobec Kaczyńskiego czy zbieranie punktów u Amerykanów?

Rząd amerykański na razie zachowuje się dość subtelnie i dyplomatycznie, ale i dość stanowczo. Biden nie może sobie pozwolić na taką porażkę na początku swojej kadencji. Porażkę podwójnie dotkliwą, bo zawdzięczałby ją do niedawna niezawodnemu sojusznikowi. W polityce wewnętrznej przyniosłoby mu to olbrzymie straty wizerunkowe. Można sobie wyobrazić wrzask republikanów, którzy natychmiast zarzuciliby Bidenowi, że Trump potrafił przez 4 lata skutecznie bronić Discovery przed zakusami PIS-u, a nową administrację Kaczyński po prostu lekceważy i ośmiesza. Więc dla mnie wytoczenie naprawdę potężnych dział przez USA jest kwestią kilku najbliższych tygodni. A Biały Dom ma mnóstwo możliwości, by dać Kaczyńskiemu w pysk. I takich, o których wiemy, i takich, o których nie mamy pojęcia. Pewnie w normalnych sytuacjach takich metod się nie stosuje, ale próba wypchnięcia Discovery z Polski i zniszczenia wolnych mediów daleka jest od normalności. Toteż Biały Dom na razie na planowany zamach na TVN zareagował wprawdzie tylko dyplomatycznie, ale za to błyskawicznie. Konflikt Kaczyńskiego z Brukselą unaocznił Jankesom, z jakim psychopatą mają do czynienia i do czego prowadzą ustępstwa oraz czekanie na otrzeźwienie tego psychopaty.

Amerykanie nie czekają, aż Kaczyński łaskawie sam się zreflektuje i wycofa. To ewenement, że sekretarz ds. handlu USA w ciągu 2 dni organizuje wizytę zagraniczną i pilne rozmowy z przedstawicielem jakiegoś rządu (Gowinem). Tak samo jak rzadko spotykaną praktyką są niemal codzienne, pełne niepokoju i zniecierpliwienia, wypowiedzi przedstawicieli Białego Domu nt. sytuacji w Polsce. Gdybyśmy byli państwem dla USA wrogim, byłoby to usprawiedliwione. Ale USA są naszym największym i najsilniejszym sojusznikiem. A mimo to w tych wypowiedziach coraz częściej pojawiają się już groźne pomruki i całkiem wyraźne zapowiedzi odwetu. W polityce nikt na początku rozgrywki nie rzuca na stół najsilniejszych kart. Jestem niemal pewny, że Kaczyński nie przestraszy się groźby ograniczenia amerykańskich inwestycji w Polsce lub zamrożenia kontaktów na szczeblu międzyrządowym. Z takimi konsekwencjami on się liczy i mało się nimi przejmuje. Nikt z Waszyngtonu i tak z nim nie rozmawia, bo niby o czym miałby rozmawiać. A perspektywa straty przez Polskę kilkunastu miliardów $ też go nie rusza, bo on ze swoimi dochodami na poziomie 17 tysięcy zł miesięcznie da sobie jakoś radę. Wisi mu również to, czy Cep, „główka prącia Prezesa” lub Sasin będą mieć prawo wjazdu na teren USA, czy nie. Ale są również takie elementy naszych wzajemnych relacji z Amerykanami, które Kaczyńskiemu nie wiszą...

W całej tej awanturze o TVN Kaczyński zachowuje się jak gangster, szantażysta i bolszewik w jednym. I Jankesi w końcu niemal na pewno zareagują w podobny sposób. Zdejmą rękawice i przypieprzą w zęby gołą pięścią albo od razu bejsbolem. I nie będzie miało znaczenia, czy TVN straci koncesję w wyniku ustawy sejmowej, czy wskutek decyzji TK lub KRRiT. Ich nie wiążą żadne ograniczenia traktatowe i konieczność zdobycia poparcia większości spośród 27 państw, by wprowadzić sankcje, jak to ma miejsce w przypadku Unii. Dla USA obowiązujące są "tylko" umowy bilateralne z Polską, które PIS właśnie łamie. Wśród posłów PIS-u największe obawy budzi oczywiście możliwość wycofania przez USA części ich żołnierzy i sprzętu z Polski. I pewnie taka możliwość jest brana pod uwagę przez Waszyngton. Byłoby to tym łatwiejsze, że część marines została u nas rozlokowana po wycofaniu ich z Niemiec. Ale działo się to w okresie zimnej wojny pomiędzy Trumpem i Merkel oraz znacznego zbliżenia w stosunkach USA z Polską. A dziś jest dokładnie na odwrót. Relacje USA z Berlinem są już całkiem poprawne, a z rządem PIS - fatalne.

Byłby to potężny cios dla Nowogrodzkiej. Od 5 lat cała PIS-owska doktryna obronna i bezpieczeństwo państwa budowane są wokół dostaw amerykańskiego sprzętu i właśnie stacjonowania u nas US Army. I od co najmniej 4 lat Unia przedstawiana jest jako niemal nasz wróg, a USA jako niezawodny i potężny sojusznik. Jak wytłumaczyć własnym wyborcom, że ten najważniejszy sojusznik, który miał wkrótce zwiększyć swój kontyngent do 5,5 tysiąca żołnierzy, zmienił plany i zmniejszy go do np. 3 tysięcy? Czy zacząć teraz swojemu elektoratowi wkładać do łbów, że już nie tylko Unia, Niemcy, Rosja, Białoruś i Czechy, ale także USA są naszym wrogiem?! Byłoby to dla tego elektoratu nie tylko niezrozumiałe, ale i niemożliwe do zaakceptowania. Bo wyborcy PIS nienawidzą wszystkich nacji i uważają się za lepszych od wszystkich nacji. Z jednym wszakże wyjątkiem. Właśnie Jankesów. Ich wyborcy PIS podziwiają, szanują i ufają im.

Ale Biały Dom może użyć różnych form szantażu i odwetu. Indywidualnych i zbiorowych. Na upartego może nawet zagrozić ponownym wprowadzeniem wiz. Jest to mało prawdopodobne, bo Biden chce przywołać do porządku Kaczyńskiego, a nie karać bogu ducha winnych polskich obywateli. Ale taka groźba może posłużyć jako straszak i też zrobi wrażenie na Polakach, szczególnie mieszkańcach południowych i wschodnich województw, bo to oni z reguły mają krewnych osiedlonych za oceanem. A przecież to nie koniec możliwości nacisku na Kaczyńskiego i głównych polityków PIS-u. Pisałem niedawno, że wywiad rosyjski ma więcej „kwitów” na Kaczyńskiego i całą wierchuszkę Nowogrodzkiej, niż Ziobro, Kamiński i Macierewicz razem wzięci. CIA też ma takie „kwity”. I pewnie Biały Dom nie zawaha się zagrozić ich ujawnieniem, tyle że my się o tym nigdy nie dowiemy. Może chodzić o jakieś kompromitujące fakty z życiorysu Kaczyńskiego. Może chodzić o ujawnienie treści ostatniej rozmowy bliźniaków przed katastrofą w Smoleńsku. Albo o jeszcze „coś” innego… To są oczywiście tylko moje spekulacje, ale całkiem realne.

Kaczyński uprawia swoją toporną i chamską politykę polegającą na grożeniu, obrażaniu, szantażu i stawianiu partnerów Polski przed faktami dokonanymi. Pojęcia nie ma o subtelnościach i kulturze dyplomacji, nie ma ani intuicji dyplomaty, ani rozeznania w niuansach stosunków międzynarodowych. Tkwi w tym swoim prymitywnym, prostackim, bolszewickim przeświadczeniu, że może także na arenie międzynarodowej traktować wszystkich tak, jak swoich partyjnych podwładnych lub przeciwników politycznych w Polsce. Krzyknie na nich, zwyzywa, pogrozi, naśle „bezpiekę” Kamińskiego… Początkowo sojusznicy Polski i opinia publiczna na Zachodzie byli całkowicie zaskoczeni takim zachowaniem. Reagowali z niedowierzaniem, wahaniem i prawie zawsze z dużym opóźnieniem. Ale szok już minął. Kaczyński idzie dokładnie tą samą drogą, którą od dawna kroczy Orban. I Zachód już wie, że musi z Kaczyńskim postępować identycznie, jak postępuje z Orbanem. Z pozycji siły. Bo na dyskusje i ustępstwa w relacjach z PIS-em nie ma już miejsca.

Próba „przekupienia” czyli udobruchania Amerykanów zakupem Abramsów była tak prostacka i przejrzysta, że aż się wierzyć nie chce, że ktoś mógł wpaść na tak żenujący pomysł. Nowogrodzka zachowała się jak handlarz z bazaru Różyckiego i uznała, że Biały Dom jest podobnie myślącym handlarzem. Zakupy sprzętu wojskowego na taką skalę uzgadnia się miesiącami, w zaciszu gabinetów, po wcześniejszych analizach, konsultacjach i dogadaniu najdrobniejszych szczegółów. A debile z PIS-u wpierw miesiącami ignorują nowego Prezydenta USA. Potem przegłosowują ustawę reprywatyzacyjną, która do wściekłości doprowadza Izrael i USA. Potem wypowiadają wojnę amerykańskiemu koncernowi medialnemu. A na końcu mówią, że właściwie to już prawie kupili czołgi od USA, choć USA jeszcze nawet nie wiedzą, czy chcą te czołgi PIS-owi sprzedać. Kaczyński i Błaszczak uznali, że zakup 250 Abramsów za 23 miliardy zł (których MON nie ma) to jak zakup 10-letniego Golfa z ogłoszenia. Błaszczak wysłał 3 miesiące temu zapytanie ofertowe o możliwość zakupu Abramsów i nawet nie był łaskaw poczekać na odpowiedź. Rozpętała się burza wokół TVN-u i dlatego tak się z Kaczyńskim pospieszyli z ogłoszeniem zakupu. Chcieli wyrzucenie Discovery z Polski przykryć czymś spektakularnym, a przy okazji puścić oko do Jankesów, że dadzą im zarobić na Abramsach. Zrobili więc typową wrzutkę medialną, ale przy tej okazji rząd USA potraktowali jak pętaków lub chłopców na posyłki. Im się kompletnie we łbach pomieszało! Nawet Putin i Chiny nie postępują w ten sposób z Amerykanami.

Krótkotrwałe szczęście PIS-u polega na tym, że po drugiej stronie nie siedzą gangsterzy tacy jak Kaczyński, tylko politycy i wojskowi. Gdyby w Biały Domu urzędował ktoś taki, jak Trump, człowiek mentalnie podobny do Kaczyńskiego, nieobliczalny psychol i furiat, to Kaczyński nigdy nie odważyłby się tknąć TVN-u. Ale PIS ma również pecha. Bo o ile Trump miał trudną do wytłumaczenia słabość do PIS-u, to Biden ma z kolei aż nadto powodów, by PIS-u bardzo nie lubić. Trumpa interesowała przede wszystkim forsa, władza, uwielbienie tłumów i reelekcja. Idee wolności i demokracji miał głęboko gdzieś. Ale nawet on, choć z większością mediów był w ciągłym konflikcie, wielokrotnie podkreślał konieczność istnienia niezależnych środków przekazu, szczególnie w państwach autokratycznych. A dla Bidena jest to sprawa pierwszoplanowa. Jak wytłumaczy wyborcom partii demokratycznej, że jeden z najbliższych sojuszników USA stał się dyktaturą, a on pozwolił tej dyktaturze zniszczyć amerykańskiego nadawcę? Ma więc niejako podwójną motywację, by bronić TVN-u wszelkimi dostępnymi środkami i metodami.

Biden nie ma nawet żadnych gwarancji, że te Abramsy nie posłużą przypadkiem w przyszłości do tłumienia u nas antyrządowych protestów, gdyby te protesty miały masowy charakter. Nikt w Białym Domu nie ma wątpliwości, że nie tylko stajemy się państwem totalitarnym. I że rządzą naszym państwem zwykli przestępcy, fanatycy i debile. Zresztą, co ma sądzić o rządzie PIS administracja amerykańska, skoro jeszcze nie zdążyli wyjść z szoku po ogłoszeniu zakupu Abramsów, a już dotarły do nich sygnały, że te Abramsy mają stacjonować na Białorusi i w Rosji! Błaszczak to jest zwykły kretyn. Gdzieś usłyszał nazwę „Brama Smoleńska” i chciał zaimponować swoją wiedzą geograficzno-historyczną. No i znów zrobił z siebie pajaca. Ale dzięki temu, jeszcze przed konkretnymi rozmowami na temat zakupu czołgów, Biały Dom ma kolejny dowód na to, z jakimi przygłupami ma do czynienia. Skompromitował się zresztą nie tylko Błaszczak, ale także MON. Na pytanie dziennikarzy o sensacyjny wpis Błaszczaka na TT, zamiast odpowiedzieć, że np. doszło do przejęzyczenia, resort Błaszczaka przyznał Błaszczakowi rację! MON zaatakowało zaś tych, którzy się z tego debila nabijali. Oto, co napisali geniusze z MON - "Niezrozumienie tej informacji to ignorancja historii. Określenie »Brama Smoleńska« jest pojęciem powszechnie znanym w historii i geografii wojskowej. Przez wieki miała ona kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa Rzeczypospolitej".

No i jak to skomentować? Nikt przecież nie twierdzi, że nie ma żadnej „Bramy Smoleńskiej”! Jest i rzeczywiście miała kluczowe znaczenie, tyle że tylko do 1793 roku! Dziś leży ok. 700 km na wschód od naszej wschodniej granicy! Podwładni Błaszczaka, podobnie jak on sam, nie wiedzą nawet, że Polska w XVII-XVIII w. miała terytorium niemal 3 razy większe niż obecnie. MON-owskie barany nie wiedzą również, że Witebsk, Smoleńsk, Czernihów i Połtawa należały wtedy do Rzeczpospolitej, Dniepr przepływał przez nasze terytorium i to bardzo daleko o granicy z Rosją, a z Lwowa i Lublina dużo bliżej było do naszej zachodniej granicy, niż wschodniej. Podwładni Błaszczaka zarzucają innym ignorancję historyczną, a pewnie nie wiedzą nawet, że były kiedyś jakieś rozbiory. I to są ludzie, którzy odpowiadają za zabezpieczenie nas przed wrogami zewnętrznymi! Oni mają nadzór nad naszymi siłami zbrojnymi! Gdyby to nie było takie straszne, to byłoby całkiem zabawne… W tej sytuacji już nie dziwi, że Suski chciał kiedyś przesłuchać carycę Katarzynę Very HappyVery HappyVery Happy

Dziękuję za uwagę.

I proszę o udostępnianie tego tekstu gdzie się da, komu się da i kiedy się da...
J.N. vel J.A.


Dziekuje 💖💞💖
Powrót do góry
Założyciel Forum Rycerz
Gość






PostWysłany: Nie 5:36, 01 Sie 2021    Temat postu:

Miśka napisał:
SAD

Przed chwilą po kolacji oglądałam transmisje z obchodów rocznicy Powstania Warszawskiego.
Do apelu został wezwany Lech Kaczyński !!!!!!
Kuźwa, co on ma wspólnego z Powstaniem Warszawskim 😡😡😡
Na świecie jeszcze jego wowczas nie było!!!!
Przeciez to już jakieś WARIATKOWO !!! a nie Polska 🤥🤥🤥


"Apel poległych «uroczyste odczytanie nazwisk żołnierzy poległych za ojczyznę w celu uczczenia ich pamięci"

"Wzywam Żołnierzy poległych w walkach oraz zamordowanych ...STAŃCIE DO APELU! CZEŚĆ ICH PAMIĘCI!"

"Lech Kaczyński urodził się 18 czerwca 1949 roku w Warszawie. Jest synem Jadwigi z domu Jasiewicz i Rajmunda Kaczyńskiego, oraz bratem bliźniakiem Jarosława Kaczyńskiego, prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Matka –filolog polski, przez kilka lat nauczycielka w warszawskich liceach, pracownik Instytutu Badań Literackich w czasie wojny była sanitariuszką w Szarych Szeregach. Ojciec – inżynier, pracownik Biura Projektów, wykładowca na Politechnice Warszawskiej był żołnierzem AK i uczestnikiem Powstania Warszawskiego w pułku "Baszta" (odznaczony Krzyżem Walecznych i Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari). "
Powrót do góry
Czytelnik
Użytkownik



Dołączył: 06 Lut 2021
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:58, 01 Sie 2021    Temat postu:

"Przemowa Tuska w rocznicę Powstania Warszawskiego. Ani słowa o brutalności Niemców

Dziś 77. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Z tej okazji specjalnie przygotowaną przemowę przygotował lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. Stwierdził, że słowa poety-powstańca o wolności są ważne także dziś. Słowem nie wspomniał jednak, z kim walczyli bohaterscy Powstańcy - a przelewali krew w walce z Niemcami.

77 lat temu, 1 sierpnia 1944 r., na mocy decyzji Dowódcy AK gen. Tadeusza Komorowskiego „Bora”, w Warszawie wybuchło powstanie. Przez 63 dni powstańcy prowadzili z wojskami niemieckimi heroiczną i osamotnioną walkę, której celem była niepodległa Polska, wolna od niemieckiej okupacji i dominacji sowieckiej.

O walce z Niemcami nie dowiemy się jednak ze specjalnie przygotowanej przemowy lidera Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska. Film, który Tusk wrzucił w media społecznościowe 1 sierpnia z samego rana, to połączenie wzniosłej muzyki i przekazu, na jakim zależało Tuskowi.

Lider PO cytuje wiersz poety-powstańca o wolności i dodaje, że są one ważne także 77 lat po Powstaniu Warszawskim. - Nasza wolność nadaje szczególny sens ich ofierze. I dlatego nie możemy w nią zwątpić - podkreślił Tusk.

W filmie nie padło oczywiście stwierdzenie oczywistego faktu historycznego: Żołnierze w Powstaniu Warszawskim toczyli heroiczny bój o wolną Polskę z okupującymi nasz kraj Niemcami. Nie mieli oni litości dla walczących Polaków - Warszawa została zrównana z ziemią, a rozkazy w tej sprawie wydawał sam Adolf Hitler. "


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czytelnik
Użytkownik



Dołączył: 06 Lut 2021
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:07, 01 Sie 2021    Temat postu:

"Tusk domagał się debaty z Kaczyńskim, a doczekał się tylko utarczek słownych z red. Kłeczkiem

Po powrocie do polskiej polityki na początku lipca, Donald Tusk na każdym publicznym spotkaniu podkreśla, że oczekuje na debatę z prezesem Prawa i Sprawiedliwości i wicepremierem rządu Mateusza Morawieckiego Jarosławem Kaczyńskim.

Oczywiście nie ma na to żadnej reakcji premiera Kaczyńskiego, bo o czym obydwaj Panowie mieliby rozmawiać, skoro nowy przewodniczący Platformy nie zaprezentował żadnego programu swojej partii, a w każdym publicznym wystąpieniu posługuje się często kłamstwami, które mają uderzać w Prawo i Sprawiedliwość i rząd premiera Morawieckiego.

W tej sytuacji jedyne na co Tusk może liczyć to utarczki słowne z redaktorem Miłoszem Kłeczkiem z TVP Info, który na kolejnych konferencjach prasowych próbuje się dowiedzieć między innymi, czy nowy szef Platformy zmienił zdanie jeżeli chodzi o swojego przyjaciela i ministra Sławomira Nowaka, którego uważał do niedawna za więźnia politycznego, albo co sądzi o pakiecie klimatycznym „Fit to for 55”, przedstawionym niedawno przez Fransa Timmermansa.

Po powrocie do polskiej polityki na początku lipca, Donald Tusk na każdym publicznym spotkaniu podkreśla, że oczekuje na debatę z prezesem Prawa i Sprawiedliwości i wicepremierem rządu Mateusza Morawieckiego Jarosławem Kaczyńskim.
Reklama

Oczywiście nie ma na to żadnej reakcji premiera Kaczyńskiego, bo o czym obydwaj Panowie mieliby rozmawiać, skoro nowy przewodniczący Platformy nie zaprezentował żadnego programu swojej partii, a w każdym publicznym wystąpieniu posługuje się często kłamstwami, które mają uderzać w Prawo i Sprawiedliwość i rząd premiera Morawieckiego.

W tej sytuacji jedyne na co Tusk może liczyć to utarczki słowne z redaktorem Miłoszem Kłeczkiem z TVP Info, który na kolejnych konferencjach prasowych próbuje się dowiedzieć między innymi, czy nowy szef Platformy zmienił zdanie jeżeli chodzi o swojego przyjaciela i ministra Sławomira Nowaka, którego uważał do niedawna za więźnia politycznego, albo co sądzi o pakiecie klimatycznym „Fit to for 55”, przedstawionym niedawno przez Fransa Timmermansa.

Przy okazji redaktor Kłeczek prostuje kłamstwa Tuska, którymi ten posługuje się podczas publicznych wystąpień, w związku z tym wywiązują się ciekawe wymiany zdań pomiędzy obydwoma Panami, które nowego przewodniczącego Platformy wyraźnie wyprowadzają z równowagi.



Po powrocie do polskiej polityki na początku lipca, Donald Tusk na każdym publicznym spotkaniu podkreśla, że oczekuje na debatę z prezesem Prawa i Sprawiedliwości i wicepremierem rządu Mateusza Morawieckiego Jarosławem Kaczyńskim.
Reklama

Oczywiście nie ma na to żadnej reakcji premiera Kaczyńskiego, bo o czym obydwaj Panowie mieliby rozmawiać, skoro nowy przewodniczący Platformy nie zaprezentował żadnego programu swojej partii, a w każdym publicznym wystąpieniu posługuje się często kłamstwami, które mają uderzać w Prawo i Sprawiedliwość i rząd premiera Morawieckiego.

W tej sytuacji jedyne na co Tusk może liczyć to utarczki słowne z redaktorem Miłoszem Kłeczkiem z TVP Info, który na kolejnych konferencjach prasowych próbuje się dowiedzieć między innymi, czy nowy szef Platformy zmienił zdanie jeżeli chodzi o swojego przyjaciela i ministra Sławomira Nowaka, którego uważał do niedawna za więźnia politycznego, albo co sądzi o pakiecie klimatycznym „Fit to for 55”, przedstawionym niedawno przez Fransa Timmermansa.

Przy okazji redaktor Kłeczek prostuje kłamstwa Tuska, którymi ten posługuje się podczas publicznych wystąpień, w związku z tym wywiązują się ciekawe wymiany zdań pomiędzy obydwoma Panami, które nowego przewodniczącego Platformy wyraźnie wyprowadzają z równowagi.

Nawet sympatycy Platformy są zakłopotani

Jeszcze miesiąc temu wydawało się, że Tusk może być „cudowną bronią” Platformy i wspierających ją mediów, a także unijnego establishmentu, który odsunie Prawo i Sprawiedliwość od władzy ale już teraz można stwierdzić, że 6 lat poza polską polityką na wygodnych stanowiskach w Brukseli, kompletnie oderwało go od rzeczywistości.

Jego kłamstwa w publicznych wypowiedziach są tak ordynarne, że nawet sympatycy Platformy są zakłopotani, bo zdają sobie sprawę, że „nie chwycą”, nie tylko ze względu na pluralizm mediów, ale przede wszystkim dlatego, że Prawo i Sprawiedliwość zrealizowało przez 6 lat swoich rządów wiele zobowiązań wyborczych, które zmieniły na lepsze życie milionów Polaków.

Zastanawiał się, gdzie pieniądze na ten program mogą być „zakopane”

Tak było z kłamstwem w Szczecinie kiedy na spotkaniu ze słuchaczami Uniwersytetu trzeciego wieku, Donald Tusk tłumaczył zdumionym słuchaczom, że premier Ewa Kopacz, miała zamiar wprowadzić program podobny do 500 plus, tylko nie zdążyła, bo Platforma przegrała wybory.

Konsternacja była spora, bo przecież większość Polaków pamięta, że tuż po ogłoszeniu tego programu przez Prawo i Sprawiedliwość w kampanii wyborczej 2014/2015 roku, ówczesny premier Donald Tusk akurat w Zakopanem zastanawiał się gdzie pieniądze na ten program mogą być „zakopane”, bo przecież nie w mieście w którym akurat przebywał.

I dodał wtedy, że byłby najszczęśliwszym człowiekiem w Polsce, gdyby jako premier mógł taki program wprowadzić, tyle tylko, że według jego najlepszej wiedzy jego wprowadzenie zrujnowałoby finanse publiczne.

„Ruski Ład”, czyli klasyczne „odwracanie wektorów”

Z kolei na wiecu zorganizowanym na Długim Targu w Gdańsku, opowiedział ckliwą historyjkę jak to jakaś starsza Pani miała mu powiedzieć na ulicy, krytykując rządy Prawa i Sprawiedliwości, że rząd premiera Morawieckiego wcale nie chce wprowadzać „Polskiego Ładu” tylko „Ruski Ład”.

Tusk wprawdzie się zastrzegł, że takie stwierdzenie, to może przesada ale zaraz dodał, jak się dobrze przyjrzeć, to znalazłoby się wiele działań obecnej władzy, które jego zdaniem prowadzą Polskę na Wschód.

Teraz tym hasłem „Ruski Ład” posługują się czołowi politycy Platformy, którzy w mediach, ale także na spotkaniach z wyborcami, próbują udowadniać jak to polityka realizowana przez rząd premiera Morawieckiego, ma sprzyjać Rosji.

To klasyczne „odwracanie wektorów”, bo to właśnie wiele działań rządu Tuska, a później Ewy Kopacz, było korzystne dla Rosji i to w zasadzie w każdej dziedzinie od spraw zagranicznych do spraw gospodarczych.

Tusk nie jest więc żadną cudowną bronią

Te i podobne kłamstwa, jak to ostatnie, że rząd nie robi nic, aby przyśpieszyć szczepienia, pokazują tylko dobitnie, że w Platformie ale i w głowie jej nowego przewodniczącego, panuje kompletna pustka, skoro próbują przekonać do siebie Polaków, właśnie w taki sposób.

Tusk nie jest więc żadną cudowną bronią, a ponieważ wraz nim do władzy w Platformie, wracają jego „zasłużeni ludzie”, którzy do tej pory „prochu nie wymyślili”, więc i teraz go nie wymyślą.

A Tuskowi przyjdzie tylko przepychać się z Trzaskowskim, który co jakiś czas już teraz mu „się odgryza” (jak tym stwierdzeniem, że Tomczyk był lepszym przewodniczącym klubu niż Budka), a także z dziennikarzami na kolejnych konferencjach prasowych, którzy będą prostowali jego kłamstwa."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
S.A.-D.
Użytkownik



Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 254 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:59, 01 Sie 2021    Temat postu:

Miśka napisał:
SAD

Przed chwilą po kolacji oglądałam transmisje z obchodów rocznicy Powstania Warszawskiego.
Do apelu został wezwany Lech Kaczyński !!!!!!
Kuźwa, co on ma wspólnego z Powstaniem Warszawskim 😡😡😡
Na świecie jeszcze jego wowczas nie było!!!!
Przeciez to już jakieś WARIATKOWO !!! a nie Polska 🤥🤥🤥


Misiulinko, nie wiem, który to, ale taka jest prawda Laughing Laughing



padłam Very Happy Very Happy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
S.A.-D.
Użytkownik



Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 254 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:03, 01 Sie 2021    Temat postu:

Nie oceniajmy!
PAMIETAJMY
❤️



Cześć i chwała bohaterom na wieki


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Założyciel Forum Rycerz
Gość






PostWysłany: Nie 15:32, 01 Sie 2021    Temat postu:

Oddajmy bohaterom hołd minutą ciszy....
Powrót do góry
Ula
Administrator



Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 531 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:43, 01 Sie 2021    Temat postu:

Miśka napisał:
SAD

Przed chwilą po kolacji oglądałam transmisje z obchodów rocznicy Powstania Warszawskiego.
Do apelu został wezwany Lech Kaczyński !!!!!!
Kuźwa, co on ma wspólnego z Powstaniem Warszawskim 😡😡😡
Na świecie jeszcze jego wowczas nie było!!!!
Przeciez to już jakieś WARIATKOWO !!! a nie Polska 🤥🤥🤥


Misiu Smile, wariatkowo to było, ...w latach od 1945r, tzn od czasu kiedy powstańcy byli represjonowani..między innymi... zamykani na długie lata w więzieniach, a komunistyczni sędziwie często skazywali ich na kary śmierci.
Dziwisz się, że Lech Kaczyński pomimo, że nie był powstańcem... został wezwany do apelu?
Jeśli jeszcze żyjący nie maja nic przeciwko temu... to dlaczego Ciebie to boli?

Przecież to Lech Kaczyński, jako prezydent Warszawy, doprowadził do tego, że 60 lat po powstaniu muzeum zostało wreszcie stworzone.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ula
Administrator



Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 531 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:54, 01 Sie 2021    Temat postu:

Czytelnik napisał:
"Przemowa Tuska w rocznicę Powstania Warszawskiego. Ani słowa o brutalności Niemców

Dziś 77. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Z tej okazji specjalnie przygotowaną przemowę przygotował lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. Stwierdził, że słowa poety-powstańca o wolności są ważne także dziś. Słowem nie wspomniał jednak, z kim walczyli bohaterscy Powstańcy - a przelewali krew w walce z Niemcami.

77 lat temu, 1 sierpnia 1944 r., na mocy decyzji Dowódcy AK gen. Tadeusza Komorowskiego „Bora”, w Warszawie wybuchło powstanie. Przez 63 dni powstańcy prowadzili z wojskami niemieckimi heroiczną i osamotnioną walkę, której celem była niepodległa Polska, wolna od niemieckiej okupacji i dominacji sowieckiej.

O walce z Niemcami nie dowiemy się jednak ze specjalnie przygotowanej przemowy lidera Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska.
Film, który Tusk wrzucił w media społecznościowe 1 sierpnia z samego rana, to połączenie wzniosłej muzyki i przekazu, na jakim zależało Tuskowi.

Lider PO cytuje wiersz poety-powstańca o wolności i dodaje, że są one ważne także 77 lat po Powstaniu Warszawskim. - Nasza wolność nadaje szczególny sens ich ofierze. I dlatego nie możemy w nią zwątpić - podkreślił Tusk.

W filmie nie padło oczywiście stwierdzenie oczywistego faktu historycznego: Żołnierze w Powstaniu Warszawskim toczyli heroiczny bój o wolną Polskę z okupującymi nasz kraj Niemcami. Nie mieli oni litości dla walczących Polaków - Warszawa została zrównana z ziemią, a rozkazy w tej sprawie wydawał sam Adolf Hitler. "


Nie ma się co dziwić... bo aż tak głupi to chyba nie jest. Very Happy
Wie u kogo ma dług wdzięczności za dotychczasową karierę polityczną, a przecież nie jest jeszcze taki stary, żeby nie liczyć da dalszą...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ula dnia Nie 17:55, 01 Sie 2021, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Założyciel Forum Rycerz
Gość






PostWysłany: Nie 17:59, 01 Sie 2021    Temat postu:

A tak naprawdę to po co wzywać dusze do apelu. Przecież ciało z grobu nie powstanie. Nawet gdyby dusze przybyły to i tak nie będą widoczne.

Chyba lepiej powiedzieć spoczywajcie w pokoju...
Powrót do góry
Ula
Administrator



Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 531 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:01, 01 Sie 2021    Temat postu:

oszustmatrymonialny napisał:
Mam do forumowiczów prośbę o poradę.

Z Uleńką chodzę ponad pięć lat. To najwyższy czas oświadczyć się. Czyli dać sygnał gotowości.
Nie jesteśmy już młodzi. A ja nie wiem jak to zrobić. Przecież nie powiem " to co Ulka, hajtniemy się?"

Przy świecach odpada, Na działce jest kominek. Wino też odpada.

Byłbym wdzięczny... Embarassed


Oszuście, co nagle to po diable....Very Happy
...a poza tym co to jest pięć lat... w stosunku do wieczności?

Nasza niewątpliwe uczucia... muszą się jeszcze przez parę lat zahartować Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ula
Administrator



Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 531 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:14, 01 Sie 2021    Temat postu:

oszustmatrymonialny napisał:
Uleńko wiele czytamy o skutkach ubocznych i zagrożeniach jakie może powodować szczepionka. I bardzo dobrze, że takie informacje są jawne i powszechne.

W taką informację zaopatrzone są wszystkie leki na receptę, bez recepty i te reklamowane w telewizji.

Każdy produkt żywnościowy posiada informację o jego składzie. Na każdej paczce papierosów widnieje taka informacja.

A mimo to kupujemy i leki i żywność. Wiemy jak szkodliwe działanie posiadają słodycze szczególnie na uzębienie dzieci.

Wszystko wiemy. Dlatego nikt nas nie zmusza do cukierków.

Aborcja też może wywołać skutki uboczne u Kobiety. Wszystko jest szkodliwe. Całe nasze życie to jedno wielkie zagrożenie...

Sad


Wszystko to jest całą i szczerą prawdą...
... i pomyśleć tylko, że w tym niebezpiecznym świecie... my zwykłe szaraczki.... musimy sobie jakoś radzić..Smile

Np,... do mnie przemawiają obrazowe i słowne ostrzeżenia na paczkach z papierosami... dlatego, żeby za każdym wyjęciem papierosa z fabrycznej paczki ich nie oglądać i czytać... to tuz po zakupie przekładam je do gustownej papierośnicy... bo inaczej wpadłabym chyba w jakąś paranoję? Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna -> Pokoik Gości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 580, 581, 582 ... 703, 704, 705  Następny
Strona 581 z 705

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin