 |
www.rycerz.fora.pl FORUM RYCERZ Wspomnienie Przyjaciół
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Joleczka
Użytkownik
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:42, 25 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Tak Miśka wyjeżdżajmy. Mnie też nie wszystko się tutaj podoba. Muszę pracować na utrzymanie dziecka i na swoje utrzymanie. A gdzieś tam daleko wszystko dostanę za darmo. Tam jest fajnie. Po co mamy pilnować swoich granic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Miśka
Gość
|
Wysłany: Czw 13:11, 25 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Joleczka napisał: | Tak Miśka wyjeżdżajmy. Mnie też nie wszystko się tutaj podoba. Muszę pracować na utrzymanie dziecka i na swoje utrzymanie. A gdzieś tam daleko wszystko dostanę za darmo. Tam jest fajnie. Po co mamy pilnować swoich granic. |
Niom, pilnuj granic i rzucaj ludzi w błoto, w bagna, ludzi, którzy nie zrobili mi niczego złego.
Poddajesz się propagandzie, Twoja broszka.
Ja wolę czytać naszą noblistkę, którą opluwają "PARTIOCI"
Wolę pójść do teatru Krysi Jandy, którą PATRIOCI linczują.
Wolę posłuchać dobrej muzyki a nie np Zenusia i umca, umca
Wiele napisałam o przekrętach władzy obecnej, którzy pozwalają na to, aby 500 osób w moim kraju umierało dziennie, bo liczą się wyłącznie ze słupkami sondażowymi .
Każdy niech odnajduje się tam, gdzie czuje się dobrze, nie tam, gdzie morderca Prezydenta Adamowicza jest pod parasolem ochronnym obecnej władzy . Gdzie gwałciciel ma większe prawa aniżeli zgwałcona przez niego kobieta .
A daj Pan spokój, nie zrozumiemy się, więc nasza dyskusja mija się z celem.
Pozostańmy przy swoich poglądach, Twoich nie mam zamiaru ani najmniejszej ochoty zmieniać, KPW ? więc nie staraj się zmieniać moich ?
Gdybym miała 19 lat, rozpoczęłabym studia w innym kraju w UE , już nie tutaj, gdzie Minister szkolnictwa mówi mi na jaką sztukę mam iść do teatru a która jest "dziadoska" .Gdzie religia jest ważniejsza od matmy, fizyki, czy literatury pięknej .
Więc jw. - wytłuszczone
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joleczka
Użytkownik
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:04, 25 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Miśka napisał: | Joleczka napisał: | Tak Miśka wyjeżdżajmy. Mnie też nie wszystko się tutaj podoba. Muszę pracować na utrzymanie dziecka i na swoje utrzymanie. A gdzieś tam daleko wszystko dostanę za darmo. Tam jest fajnie. Po co mamy pilnować swoich granic. |
Niom, pilnuj granic i rzucaj ludzi w błoto, w bagna, ludzi, którzy nie zrobili mi niczego złego.
Poddajesz się propagandzie, Twoja broszka.
Ja wolę czytać naszą noblistkę, którą opluwają "PARTIOCI"
Wolę pójść do teatru Krysi Jandy, którą PATRIOCI linczują.
Wolę posłuchać dobrej muzyki a nie np Zenusia i umca, umca
Wiele napisałam o przekrętach władzy obecnej, którzy pozwalają na to, aby 500 osób w moim kraju umierało dziennie, bo liczą się wyłącznie ze słupkami sondażowymi .
Każdy niech odnajduje się tam, gdzie czuje się dobrze, nie tam, gdzie morderca Prezydenta Adamowicza jest pod parasolem ochronnym obecnej władzy . Gdzie gwałciciel ma większe prawa aniżeli zgwałcona przez niego kobieta .
A daj Pan spokój, nie zrozumiemy się, więc nasza dyskusja mija się z celem.
Pozostańmy przy swoich poglądach, Twoich nie mam zamiaru ani najmniejszej ochoty zmieniać, KPW ? więc nie staraj się zmieniać moich ?
Gdybym miała 19 lawt, rozpoczęłabym studia w innym kraju w UE , już nie tutaj, gdzie Minister szkolnictwa mówi mi na jaką sztukę mam iść do teatru a która jest "dziadoska" .Gdzie religia jest ważniejsza od matmy, fizyki, czy literatury pięknej .
Więc jw. - wytłuszczone |
Dobrze. dam sobie spokój z tą dyskusją. Pracuję jako pielęgniarka w zamkniętym oddziale psychiatrycznym. Niejedno widziałam i słyszałam. Ale dyscyplinę pacjentów utrzymuję dla ich dobra. Po leczeniu często długotrwałym są mi wdzięczni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gienek Gawron
Użytkownik
Dołączył: 18 Lis 2018
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Bory Tucholskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:20, 25 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Inflacja która gwałtownie wystąpiła z powodu nie tylko pandemii ale głównie hybrydowej wojnie energetycznej spowodowała znaczny wzrost cen.
Ten kryzys uderzył przede wszystkim w przeciętną rodzinę.
Nie znam się na polityce ale pieniądze z mojej pracy liczyć potrafię.
Jest już program łagodzący skutki. Będzie zapewne atakowany przez opozycję.
Nie dawać ludziom pieniędzy. Szkoda bo nam się przydadzą gdy dojdziemy do władzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miśka
Gość
|
Wysłany: Pią 10:02, 26 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Gienek Gawron napisał: | Inflacja która gwałtownie wystąpiła z powodu nie tylko pandemii ale głównie hybrydowej wojnie energetycznej spowodowała znaczny wzrost cen.
Ten kryzys uderzył przede wszystkim w przeciętną rodzinę.
Nie znam się na polityce ale pieniądze z mojej pracy liczyć potrafię.
Jest już program łagodzący skutki. Będzie zapewne atakowany przez opozycję.
Nie dawać ludziom pieniędzy. Szkoda bo nam się przydadzą gdy dojdziemy do władzy. |
Niom, jak to dobrze Gawron, że masz już skrzydła .......
Ostatnio zmieniony przez Miśka dnia Pią 10:04, 26 Lis 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miśka
Gość
|
Wysłany: Pią 10:03, 26 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Pozdrowienia dla wszystkich a dla SADuni dodatkowo przesyłam buziaki
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ula
Administrator
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 531 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:36, 26 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Miśka napisał: | Skoro część Polaków chce żyć w takim reżimie, w kleszczach, gdzie rządzi człowiek, który nie liczy się z uczuciami innych ludzi, gdzie jakiś krawężnik - łysol ubrany w kaptur i kominiarkę może pałować kobiety na ulicy, które walczą w pokojowym marszu o prawa kobiet do samostanowienia a inni temu przyklaskują, to jaki ma to sens ?
Wyjeżdżajcie z kraju, w którym nie czujecie się dobrze. Nie traćcie czasu i energii na walkę z reżimem, realizujcie własne marzenia. W żadnym kraju, gdzie jest reżimowy przywódca nie dba on o własne społeczeństwo, myśli wyłącznie o swojej doskonałości, sam sobie stawia pomniki i otacza się wzmożoną ochroną. Usuwa wszystkich, którzy jemu nie przyklaskują .
W Polsce duża część ludzi czuje się wówczas bezpieczna, jak trzyma się ją za twarz. Nie potrzebuje wolności, powiem więcej, tępi wszystkich, którzy ją chcą zaprowadzić, tępi wszystkich, którzy uczciwą pracą doszli do czegokolwiek , taka jest mentalność dużej części naszych rodaków .
Oni nie pracują nad sobą, oni chcą, mieć to, co inni, nie robiąc nic. Bo im się to zwyczajnie należy !!!!
Nie warto młodzieży, zadbajcie o siebie, o swoją przyszłość i przyszłość waszych dzieci. Tutaj już tak będzie zawsze, zawsze tutaj będziemy zaściankowi, nawet jak będzie 25 wiek naszej ery.
Tak było od zawsze, nic się nie zmieniło, tacy ludzie są teraz u władzy i takim się przyklaskuje.
Ja miałam ideały, walczyłam o nie ale okazało się po tych trzydziestu paru latach, że to wszystko było na marne, skoro część ludzi dąży do powrotu lat minionych, to doszłam do wniosku, że sensu nie ma.
Skoro tego chcą, to niech w tym żyją. Nie trzeba układać sobie życia w kraju, gdzie sąsiad donosi na sąsiada , bo szmalcownictwo mamy w genach- to widać. Cieszy się duża grupa naszego społeczeństwa, kiedy kogoś dotknie nieszczęście, a po pytaniu, co u Ciebie słychać, należy zawsze narzekać, bo optymizm i dobrobyt to są rzeczy bardzo źle w Polsce postrzegane
To się już nie zmieni, bo ludzie chcą tego , więc niech mają .
Świat stoi otworem, każdy z nas znajdzie swoje miejsce na Ziemi.
Skoro tutaj nie możecie się realizować, to nie ma na co czekać . |
Misiu , nie chcę zanudzać, ani tez nikogo nakłaniać do samodzielnego myślenia…
Więc Twój dramatyczny w wymowie post skomentuję najkrócej jak umiem…
Twój i mój obraz Polski … mają się mniej więcej tak, jak zestawienie kolorów gryzących się kolorów...a wg mnie są to… czerwień i pomarańcz…brrrrI
No cóż by tu jeszcze dodać?…
Gdybym ja też… upierała się żyć w „rzeczywistości” kreowanej w TVN - „cała prawda całą dobę”, łgarstwach totalnej opozycji… to może i w mojej głowie też zaległa by się myśl o opuszczeniu mojej kochanej Ojczyzny…
Ale na szczęście mam oczy, mam uszy, mózg… zdolność do samodzielnego myślenia i samodzielnej oceny rzeczywistości… takiej jaka jest faktycznie…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miśka
Gość
|
Wysłany: Pią 14:58, 26 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Ula napisał: | Miśka napisał: | Skoro część Polaków chce żyć w takim reżimie, w kleszczach, gdzie rządzi człowiek, który nie liczy się z uczuciami innych ludzi, gdzie jakiś krawężnik - łysol ubrany w kaptur i kominiarkę może pałować kobiety na ulicy, które walczą w pokojowym marszu o prawa kobiet do samostanowienia a inni temu przyklaskują, to jaki ma to sens ?
Wyjeżdżajcie z kraju, w którym nie czujecie się dobrze. Nie traćcie czasu i energii na walkę z reżimem, realizujcie własne marzenia. W żadnym kraju, gdzie jest reżimowy przywódca nie dba on o własne społeczeństwo, myśli wyłącznie o swojej doskonałości, sam sobie stawia pomniki i otacza się wzmożoną ochroną. Usuwa wszystkich, którzy jemu nie przyklaskują .
W Polsce duża część ludzi czuje się wówczas bezpieczna, jak trzyma się ją za twarz. Nie potrzebuje wolności, powiem więcej, tępi wszystkich, którzy ją chcą zaprowadzić, tępi wszystkich, którzy uczciwą pracą doszli do czegokolwiek , taka jest mentalność dużej części naszych rodaków .
Oni nie pracują nad sobą, oni chcą, mieć to, co inni, nie robiąc nic. Bo im się to zwyczajnie należy !!!!
Nie warto młodzieży, zadbajcie o siebie, o swoją przyszłość i przyszłość waszych dzieci. Tutaj już tak będzie zawsze, zawsze tutaj będziemy zaściankowi, nawet jak będzie 25 wiek naszej ery.
Tak było od zawsze, nic się nie zmieniło, tacy ludzie są teraz u władzy i takim się przyklaskuje.
Ja miałam ideały, walczyłam o nie ale okazało się po tych trzydziestu paru latach, że to wszystko było na marne, skoro część ludzi dąży do powrotu lat minionych, to doszłam do wniosku, że sensu nie ma.
Skoro tego chcą, to niech w tym żyją. Nie trzeba układać sobie życia w kraju, gdzie sąsiad donosi na sąsiada , bo szmalcownictwo mamy w genach- to widać. Cieszy się duża grupa naszego społeczeństwa, kiedy kogoś dotknie nieszczęście, a po pytaniu, co u Ciebie słychać, należy zawsze narzekać, bo optymizm i dobrobyt to są rzeczy bardzo źle w Polsce postrzegane
To się już nie zmieni, bo ludzie chcą tego , więc niech mają .
Świat stoi otworem, każdy z nas znajdzie swoje miejsce na Ziemi.
Skoro tutaj nie możecie się realizować, to nie ma na co czekać . |
Misiu , nie chcę zanudzać, ani tez nikogo nakłaniać do samodzielnego myślenia…
Więc Twój dramatyczny w wymowie post skomentuję najkrócej jak umiem…
Twój i mój obraz Polski … mają się mniej więcej tak, jak zestawienie kolorów gryzących się kolorów...a wg mnie są to… czerwień i pomarańcz…brrrrI
No cóż by tu jeszcze dodać?…
Gdybym ja też… upierała się żyć w „rzeczywistości” kreowanej w TVN - „cała prawda całą dobę”, łgarstwach totalnej opozycji… to może i w mojej głowie też zaległa by się myśl o opuszczeniu mojej kochanej Ojczyzny…
Ale na szczęście mam oczy, mam uszy, mózg… zdolność do samodzielnego myślenia i samodzielnej oceny rzeczywistości… takiej jaka jest faktycznie… |
Wiesz co ? oczywiście, że mamy różne obrazy rzeczywistości.
Jak pokażesz mi chociaż jeden mój post, w którym mijałam się z prawdą , opisując przekręty PiSu, będę wdzięczna , łgarstwa powiadasz ? ok.
Żyj więc w swojej prawdzie, o tym właśnie był powyższy jeden z moich postów
Nie TVN jest u władzy i nie TVN rządzi krajem - ale pewno nie dostrzegasz takiego niuansu ?
Ojej, sorrry, masz oczy, uszy , mózg przecież - rozumiem, iż chcesz mi przekazać , że jestem tego wszystkiego kompletnie pozbawiona ? siuuuuuur , też przyjmuję to na klatę )))
Nie myślę samodzielnie przecież- robią to za mnie inni
|
|
Powrót do góry |
|
 |
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:21, 26 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Miśka napisał: | Pozdrowienia dla wszystkich a dla SADuni dodatkowo przesyłam buziaki |
Cześć Misiulinko dzięki za buziaki i pozdrowienia Odwzajemniam i jedno i drugie jak zawsze
I wiesz co? Tak poczytałam ostatnie posty i dodam, że 3/4 Polaków dobrze wie, że w PiS to sam fałsz i obłuda. Mają wyprane mózgi, z którymi nic nie da się zrobić bo większość zwolenników zmanipulowali w tym PiSuarze, że już myśleć nie umieją samodzielnie. A może nawet nigdy nie umieli I biorą moje ciężko zarobione pieniądze, co jest obłudą, a to, że bronią PiSiorów to fałsz, bo fałszem jest bycie przekupnym
I wiadomym jest, że zwolennicy czerpią wiedzę z PiS-owskiego ściekowiska TVP
A Ich "wuc" Kaczyński zniknął w najbardziej krytycznym dla Polski momencie. Ma w ręku całą władzę, a nie podejmuje żadnych decyzji. Decyzji, od których zależy życie tysięcy ludzi i bezpieczeństwo kraju.
Nieodpowiedzialny człowiek bez honoru, człowieczeństwa a nawet krzty empatii dla najsłabszych Rodaków!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
 |
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:05, 26 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Z A., lat 8, najpierw bawiliśmy się w ogrzewanie rąk. Moja jedna ciepła rękawiczka (drugą dostał starszy brat) na jego dwie małe, zimne łapki. Pocierałam tę rękawiczkę energicznie, a on zaczął się nieśmiało uśmiechać.
Potem bawiliśmy się z jego siostrą. Lekarze, którzy przyjechali zająć się ciocią, która już nie była w stanie chodzić, poza kocami przywieźli też misia, więc najpierw ja, a potem on, misiem rozśmieszaliśmy małą. Patrzyła swoimi wielkimi czarnymi oczami, ale nie uśmiechnęła się ani na moment.
Za to usiadła mi na kolanach. Dziennikarze zadawali dorosłym pytania, aktywiści dzwonili po straż graniczną (żeby rodzina mogła się starać o ochronę międzynarodową w Polsce), ja skupiłam się na misiu i próbie odwrócenia uwagi od zimna, lasu i dziesiątek kamer telewizyjnych.
Nagle zrobił się szum. Z lasu wyłoniło się dwóch przedstawicieli straży granicznej, a za nimi jakieś zielone ludki nieoznakowane. Z miejsca zaczęli krzyczeć: - Rozejść się! Odsunąć się!
Mała zrobiła na mnie siusiu
Przytuliłam ją jeszcze mocniej. - Odsuń się od tych dzieci! Wszyscy do tyłu!
Mama małej wzięła ją do siebie, zaczęła się nerwowa wymiana zdań między strażą, mediami, aktywistami.
- Czemu robicie z nas potwory!? - rzucała wkurwiona strażniczka. Marzyłam o tym, żeby mieć wielkie lustro i przystawić jej do twarzy.
Potem było jeszcze więcej stresu, pakowanie rzeczy, popędzanie. Mały A. trzymał się, jak mógł: pomagał rodzicom pakować koce, podtrzymywał inne dzieci. Patrzyłam z podziwem, jak zagryza wargi. W którymś momencie zignorowaliśmy strażników i po prostu pomagaliśmy w pakowaniu i zbieraniu manatków. Omijałam wzrok małego A., ale on kręcił się wciąż obok. Jak nasze spojrzenia się spotkały, wybuchł płaczem i wtulił się we mnie tak, jak tylko przerażony człowiek potrafi. - Belarus? - Belarus? - pytał przez łzy. Nie byłam w stanie mu odpowiedzieć. Nie mogłam go przecież okłamać. Nie wiedziałam, co z nimi tak naprawdę będzie. Ściągnęliśmy media, był reprezentant Rzecznika Praw Obywatelskich, dużo nas było. Zrobiliśmy wszystko, co tylko mogliśmy. Ale przecież nie wiedziałam, czy wywiązą ich na granicę, czy do siedziby straży, czy na chwilę, czy na stałe. Ta rodzina już chyba osiem razy była wywożona i przepychana przez płot graniczny.
Odprowadzałam małego A. do auta straży, wciąż we mnie wtulonego. Strażnik siłą złapał go za rękę i pchnął do środka. Wciąż na siebie patrzyliśmy.
A wokół toczyły się kłótnie i wrzaski z mediami, reszta rodziny pakowana była do innych samochodów. - Naprawdę musi pan tak krzyczeć przy dzieciach? - zapytałam strażnika. - Naprawdę?
Wszystko to trwało w nieskończoność, drzwi zostały zatrzaśnięte, a mały A. za zaparowaną szybą trząsł się ze strachu.
Kiedy strażnik poszedł kłócić się przy innym aucie, przez dobrych kilka minut rysowaliśmy sobie serduszka na szybie, graliśmy w łapki i wysyłaliśmy buziaki
Udało mi się nie rozpłakać aż odjechali
***
Co my, Polska, robimy tym dzieciom? Co my im robimy z głowami? Nawet jak przetrwają zimno i głód, i strach przed ciemnością i strachami w lesie, wszystkie będą gdzieś w środku pamiętać te traumatyczne tygodnie. W białoruskich i polskich lasach.
To nie jest wina małego A., że wylądował w takiej sytuacji. Ale to jest wina Polski, że traktujemy w ten sposób niewinne dziecko. Setki takich dzieci.
***
Ten medialny cyrk tamtej nocy i praca wielu wspaniałych osób przyniosła na szczęście pozytywny rezultat: rodzina małego A. nie została wypchnięta. Są w Polsce, w ośrodku. Jestem pewna, że łatwo tam nie jest, że jedzenia mało i pewnie brak jakiejkolwiek opieki psychologicznej. Ale przynajmniej nie są w lesie. A ilu tej samej nocy się nie udało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:50, 27 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Tak dla wyjaśnienia (bo są na forum osoby, które nie rozróżniają tych dwóch różnych grup)
A różnica między nimi (faktyczna i prawna) jest ogromna!
"Uchodźca, to osoba, która na skutek obawy przed prześladowaniem w kraju pochodzenia z powodu rasy, religii, narodowości, przekonań politycznych lub przynależności do określonej grupy społecznej nie może lub nie chce korzystać z ochrony tego kraju. Jest to więc osoba, która nie podejmuje swobodnej decyzji o opuszczeniu kraju, ale jest do tego zmuszona, gdyż z powodu prześladowania lub konfliktu zbrojnego nie może w nim bezpiecznie żyć. Uchodźcy uciekają, by chronić swoje życie i zdrowie. Niejednokrotnie nie mają wyjścia – by przeżyć muszą opuścić kraj, z którego pochodzą"
"Migrant zaś, w przeciwieństwie do uchodźcy, podejmuje całkowicie swobodną decyzję o opuszczeniu swojego kraju, nie jest do tego w żaden sposób przymuszony, nic mu nie grozi. Jego wyjazd do innego państwa następuje z reguły w jakimś konkretnym celu, jak np. w celu pracy czy ukończenia studiów za granicą. Do opuszczenia swojego kraju migrant może się spokojnie przygotować, nie musi uciekać. Co szczególnie istotne, migrant w każdym czasie może wrócić do państwa, z którego pochodzi. W życiu migranta brak jest zatem takich elementów jak przymus, prześladowanie, obawa o własne życie lub zdrowie"
ps. wiedza ta, na pewno przyda się ślepo wierzącym i zmanipulowanym osobnikom obecnego rządu tzw. "zakochanym w PiS"
ps2. Misiulinko, serdeczne pozdrowienia i buziaki przesyłam Tobie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez S.A.-D. dnia Sob 11:52, 27 Lis 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
oszustmatrymonialny
Gość
|
Wysłany: Nie 5:50, 28 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
S.A.-D. napisał: | Tak dla wyjaśnienia (bo są na forum osoby, które nie rozróżniają tych dwóch różnych grup)
A różnica między nimi (faktyczna i prawna) jest ogromna!
"Uchodźca, to osoba, która na skutek obawy przed prześladowaniem w kraju pochodzenia z powodu rasy, religii, narodowości, przekonań politycznych lub przynależności do określonej grupy społecznej nie może lub nie chce korzystać z ochrony tego kraju. Jest to więc osoba, która nie podejmuje swobodnej decyzji o opuszczeniu kraju, ale jest do tego zmuszona, gdyż z powodu prześladowania lub konfliktu zbrojnego nie może w nim bezpiecznie żyć. Uchodźcy uciekają, by chronić swoje życie i zdrowie. Niejednokrotnie nie mają wyjścia – by przeżyć muszą opuścić kraj, z którego pochodzą"
"Migrant zaś, w przeciwieństwie do uchodźcy, podejmuje całkowicie swobodną decyzję o opuszczeniu swojego kraju, nie jest do tego w żaden sposób przymuszony, nic mu nie grozi. Jego wyjazd do innego państwa następuje z reguły w jakimś konkretnym celu, jak np. w celu pracy czy ukończenia studiów za granicą. Do opuszczenia swojego kraju migrant może się spokojnie przygotować, nie musi uciekać. Co szczególnie istotne, migrant w każdym czasie może wrócić do państwa, z którego pochodzi. W życiu migranta brak jest zatem takich elementów jak przymus, prześladowanie, obawa o własne życie lub zdrowie"
ps. wiedza ta, na pewno przyda się ślepo wierzącym i zmanipulowanym osobnikom obecnego rządu tzw. "zakochanym w PiS"
ps2. Misiulinko, serdeczne pozdrowienia i buziaki przesyłam Tobie  |
Nie trzeba być zakochanym aby rozumieć sens ataków na granicę naszego kraju. Atakujący nie są ani uchodźcami ani emigrantami. Są wojownikami. Ich celem jest podbój Europy. Chcą do Niemiec bo tam otrzymują poparcie i zabezpieczenie socjalne. Maję też już tam dobrze zorganizowanych towarzyszy. U nas musieliby wszystko organizować od początku.
Politycy krajów Europy już to zrozumieli. Ale nie do wszystkich to jeszcze dociera. Na tym polega siła wojowników.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miśka
Gość
|
Wysłany: Nie 17:13, 28 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
SADuniu, przyjedź do 3M. Jest piękny Jarmark Bożonarodzeniowy w Gdańsku. Koleżanka była wczoraj, my jedziemy dzisiaj z dziećmi wlasnie 😊
Zapraszam i przesyłam całusy 😘😘😘💖💖💖💕💕💕
|
|
Powrót do góry |
|
 |
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:28, 29 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Miśka napisał: | SADuniu, przyjedź do 3M. Jest piękny Jarmark Bożonarodzeniowy w Gdańsku. Koleżanka była wczoraj, my jedziemy dzisiaj z dziećmi wlasnie 😊
Zapraszam i przesyłam całusy 😘😘😘💖💖💖💕💕💕 |
Witaj Misiulinko 😘💖
Bardzo serdecznie dziękuję za zaproszenie, nawet bardzo Z przykrością jednak napiszę, że nie przyjadę niestety
Kiedyś nawet w weekend tak zwyczajnie wsiadałam w autko i za 5 godzin (powolutku jadąc) byłam już w 3M. Jak ja to kochałam Dziś, w czasie pandemii już tak nie robię, po prostu obawiam się nadal kontaktu z innymi. Nawet z Rodzinką, co mnie ogromnie smuci
A na Jarmarku Bożonarodzeniowym (który wiem, że w 3M jest piękny, magiczny i niepowtarzalny) takiego kontaktu nie brakuje. Duzo ludzi na nim bywa. A to potęguje we mnie większy strach niestety.
W Warszawie nigdzie nie jeżdżę i nie bywam, poza 3 sklepami (do których muszę pójść co jakiś czas) w pobliżu. No i do Syna chodziłam, ale kiedy Wnuki moje złapią infekcję, to już też przestaję u Nich bywać
I taki pustelniczy tryb życia niestety prowadzę w tym obrzydliwym czasie pandemii
Przykre to bardzo, ale nie mam innego wyjścia. Nie mam żadnej odporności (zdiagnozowana). Cierpliwie czekam na zakończenie tej pandemii, jeśli w ogóle taka nastąpi kiedyś w końcu Mam jednak tę nadzieję
Pozdrawiam Cię Misiulinko i przesyłam buziaki 😘😘😘💖💖
ps. Wierzę jednak mocno, że kiedyś się Obie spotkamy w 3M
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez S.A.-D. dnia Pon 11:30, 29 Lis 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|