 |
www.rycerz.fora.pl FORUM RYCERZ Wspomnienie Przyjaciół
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miśka
Gość
|
Wysłany: Śro 22:57, 26 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
SADUŚ, macie juz wyniki testu ?
STEYS co u Ciebie ?
Dzisiaj we Francji odnotowano przeszlo pół miliona zakażeń 😵
Jasny gwint
Ogladalam FARMĘ dzisiaj. Przyznam, że osobiście przyglądając się temu wszystkiemu zrezygnowałabym z udziału w tym programie. Gdzies istnieje granica wg mnie upokorzania drugiego człowieka. Coż ten program ma pokazać? Jak daleko można przejąć władzę nad drugim człowiekiem?
Ostatnio zmieniony przez Miśka dnia Śro 23:02, 26 Sty 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Miśka
Gość
|
Wysłany: Śro 23:01, 26 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Spokojnej nocy i podobnie spokojnego dnia jutrzejszego Państwu życzę .
Dobranoc
|
|
Powrót do góry |
|
 |
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:39, 27 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Miśka napisał: | SADUŚ, macie juz wyniki testu ?
STEYS co u Ciebie ?
Dzisiaj we Francji odnotowano przeszlo pół miliona zakażeń 😵
Jasny gwint
Ogladalam FARMĘ dzisiaj. Przyznam, że osobiście przyglądając się temu wszystkiemu zrezygnowałabym z udziału w tym programie. Gdzies istnieje granica wg mnie upokorzania drugiego człowieka. Coż ten program ma pokazać? Jak daleko można przejąć władzę nad drugim człowiekiem? |
Dzień dobry Misiulinko Kochana
No wyobraź sobie, że do tej pory Syn nie ma wyniku testu na RT-PCR Nasz punkt pobierania wymazu jest blisko nas i wygodnie jest nam podjechać jeśli trzeba i pobrać ten cholerny wymaz. Niestety w naszej placówce zdrowotnej nie robią wymazów za darmo, robią za 350 zł na miejscu. I też nie masz wyniku na poczekaniu. Dlatego Syn dostał skierowanie od pani doktor i pojechał do punktu najbliżej miejsca zamieszkania.
Ponieważ takich punktów w Warszawie jest sporo, punkty te są sponsorowane i prowadzone przez Laboratoria Genetyczne z różnych miast. Nasz punkt obsługuje Laboratorium Genetyczne w Katowicach. Sama też w grudniu robiłam wymaz w tym samym punkcie. Ale moj wynik przyszedł po 17 godzinach.
Syn czekał cierpliwie, w końcu to ja się zmobilizowałam i wczoraj wieczorem zatelefonowałam do Laboratorium i dowiedziałam się od Pani, że trzeba czekać. 2 razy telefonowałam i dowiedziałam się to samo jak za pierwszym razem.
A dzis od rana na nowo. W końcu kiedy Syn sam zatelefonował i spytał, czy ma czekać na wynik do wakacji Pani poprosiła nr testu, nr telefonu i powiedziała, że dopilnuje aby niezwłocznie pracownik Laboratorium sprawdził wynik i oddzwonił. No to dalej czekamy.
Podobno wszystkie systemy są obciążone, bo taka jest niesamowita ilość pobieranych wymazów od ludzi.
Natomiast sytuacja w domu Syna pogorszyła się, bo już Wróbelek narzeka, że boli Go gardełko i pojawił się katar U Jasia jakby się ździebko poprawiło, nie ma temperatury, ale pojawił się kaszelek
Syn dzięki antybiotykowi czuje się lepiej. No po prostu koszmar jakiś
Synowa jakoś się trzyma, chociaż jest przemęczona ciągłym wstawaniem w nocy do Jasia, Syn dziś w nocy też 3 razy wstawał do Wróbelka
Makabra
Ściskam Misiulinko serdecznie i uciekam już. Pa pa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miśka
Gość
|
Wysłany: Czw 17:15, 27 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
S.A.-D. napisał: | Miśka napisał: | SADUŚ, macie juz wyniki testu ?
STEYS co u Ciebie ?
Dzisiaj we Francji odnotowano przeszlo pół miliona zakażeń 😵
Jasny gwint
Ogladalam FARMĘ dzisiaj. Przyznam, że osobiście przyglądając się temu wszystkiemu zrezygnowałabym z udziału w tym programie. Gdzies istnieje granica wg mnie upokorzania drugiego człowieka. Coż ten program ma pokazać? Jak daleko można przejąć władzę nad drugim człowiekiem? |
Dzień dobry Misiulinko Kochana
No wyobraź sobie, że do tej pory Syn nie ma wyniku testu na RT-PCR Nasz punkt pobierania wymazu jest blisko nas i wygodnie jest nam podjechać jeśli trzeba i pobrać ten cholerny wymaz. Niestety w naszej placówce zdrowotnej nie robią wymazów za darmo, robią za 350 zł na miejscu. I też nie masz wyniku na poczekaniu. Dlatego Syn dostał skierowanie od pani doktor i pojechał do punktu najbliżej miejsca zamieszkania.
Ponieważ takich punktów w Warszawie jest sporo, punkty te są sponsorowane i prowadzone przez Laboratoria Genetyczne z różnych miast. Nasz punkt obsługuje Laboratorium Genetyczne w Katowicach. Sama też w grudniu robiłam wymaz w tym samym punkcie. Ale moj wynik przyszedł po 17 godzinach.
Syn czekał cierpliwie, w końcu to ja się zmobilizowałam i wczoraj wieczorem zatelefonowałam do Laboratorium i dowiedziałam się od Pani, że trzeba czekać. 2 razy telefonowałam i dowiedziałam się to samo jak za pierwszym razem.
A dzis od rana na nowo. W końcu kiedy Syn sam zatelefonował i spytał, czy ma czekać na wynik do wakacji Pani poprosiła nr testu, nr telefonu i powiedziała, że dopilnuje aby niezwłocznie pracownik Laboratorium sprawdził wynik i oddzwonił. No to dalej czekamy.
Podobno wszystkie systemy są obciążone, bo taka jest niesamowita ilość pobieranych wymazów od ludzi.
Natomiast sytuacja w domu Syna pogorszyła się, bo już Wróbelek narzeka, że boli Go gardełko i pojawił się katar U Jasia jakby się ździebko poprawiło, nie ma temperatury, ale pojawił się kaszelek
Syn dzięki antybiotykowi czuje się lepiej. No po prostu koszmar jakiś
Synowa jakoś się trzyma, chociaż jest przemęczona ciągłym wstawaniem w nocy do Jasia, Syn dziś w nocy też 3 razy wstawał do Wróbelka
Makabra
Ściskam Misiulinko serdecznie i uciekam już. Pa pa |
Rzeczywiście makabra.
Pewnie mają tyle zleceń, że się nie wyrabiają. Część punktów prywatnych testujących się zamknęła.
Państwo obniżyło opłaty (refundację) za każdy test, z tego co pamiętam. ?
Teraz, po podwyżce mediów zapewne włączenie tych urządzeń i obsługa stała się tak droga, że musieliby dopłacać ze swojej kieszeni .
Niestety, nie wszystkich na to stać i niby dlaczego mieliby to robić, teraz, kiedy przywalili im dodatkowe podatki i NOWY NIEŁAD w dodatku ?
Przecież to tzw szumnie nazwany PROGRAM NARODOWY , to niech minister zdrowia i premier weźmie w końcu za coś odpowiedzialność a nie przerzuca jej na wszystkich .
Dbajcie o siebie
SADuniu, już coś wiadomo, przecież Ty się wykończysz nerwowo ((( ???????
Nie mogłam nic napisać od rana, za każdym razem jak zamieszczałam posta wyrzucało mnie z forum i post się nie zapisywał
Ostatnio zmieniony przez Miśka dnia Czw 17:16, 27 Sty 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:19, 27 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Misiulinko, Syna test jest ujemny a trwało to tak długo, bo test już dawno był gotowy, ale tyle czeka się na odczyt wyniku, bo tyle jest robionych testów dziennie
Masakra po prostu.
Cieszę się jak kretynka jakaś
A wróbelkowi Pani doktor zasugerowała zrobić wymaz na paciorkowce i Synowa zrobiła. Tylko nie znam wyników.
Uffff, ciężar mi spadł z serca, taki 100 tonowy
Pozdrawiam serdecznie Misiulinko i życzę dużo, dużo zdrowia, no i buziaka przesyłam
Wszystkim życzę dużo, dużo zdrowia. Uważajcie na siebie wszyscy.
ps. Steysi, Jak Mała??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:32, 27 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Mówię Ci Misiulinko, jakby nowe życie wstąpilo we mnie, tak mie ucieszył ten wynik
Teraz nadal będę się martwić o Wnuki moje ukochane, aby się jak najprędzej wykurowały i Syn doszedł do pełni sił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miśka
Gość
|
Wysłany: Pią 23:11, 28 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
S.A.-D. napisał: | Misiulinko, Syna test jest ujemny a trwało to tak długo, bo test już dawno był gotowy, ale tyle czeka się na odczyt wyniku, bo tyle jest robionych testów dziennie
Masakra po prostu.
Cieszę się jak kretynka jakaś
A wróbelkowi Pani doktor zasugerowała zrobić wymaz na paciorkowce i Synowa zrobiła. Tylko nie znam wyników.
Uffff, ciężar mi spadł z serca, taki 100 tonowy
Pozdrawiam serdecznie Misiulinko i życzę dużo, dużo zdrowia, no i buziaka przesyłam
Wszystkim życzę dużo, dużo zdrowia. Uważajcie na siebie wszyscy.
ps. Steysi, Jak Mała?? |
Przeczytalam i sie uspokoiłam, zajrzalam króciutko po Twoim wpisie . Nie logowałam się, bo coś mi chyba wczoraj internet fiksował albo z forum cosìk sie działo
Wiesz co kochanie? Czytam wlasnie, ze naukowcy z Wuhan odkryli nowego koronawirusa !
Na tą chwilę występuje on wyłącznie u nietoperzy, jednak jeśli się zmutuje i przeniesie się na ludzi, to będzie śmiertelny!
Jedno mnie zastanawia. Czy takimi doniesieniamy starają się zrzucić z siebie odpowiedzialność za obecną pandemię i wmówić nam, że ten obecny tez pochodzi od nietoperzy !!!
Naukowcy całego świata dokładnie przebadali obecnego wirusa i doskonale wiedzą, że ktoś grzebał w jego kodzie genetycznym !!!!
Ciesze się razem z Tobą, ważne, aby wyjsc teraz z tych przeziębień . Masz racje, taka pełna sterylność to nue jest najlepszy pomysł.
Oby tylko tak nie było (tfu, tfu, tfu ) ze potem przez całe życie dzieci będą musiały zyc na lekach odczuleniowych.
Spokojnej nocy kochanie , dobranoc 😘💖😘
Ostatnio zmieniony przez Miśka dnia Pią 23:12, 28 Sty 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miśka
Gość
|
Wysłany: Pią 23:20, 28 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
STEYS
Gratuluje pierwszego wniosku unijnego . 🥰
Wiem, ze to nie lada wyzwanie, możesz być naprawdę z siebie dumna 😊 BRAWO 🥰🥰🥰
Głębokich snów dzisiaj wszystkim życzę oraz leniuchowego nadchodzącego łikędu 😁😊😁
Dobranoc
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miśka
Gość
|
Wysłany: Sob 2:18, 29 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Wlasnie sie dowiedziałam, że moje dzieci i wnuk mają Covid 🤔
Dzieci zaszczepione na maxa , wnuk tez 😒
|
|
Powrót do góry |
|
 |
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:30, 29 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Dzień dobry Misiulinko Kochana
Bardzo współczuję Twoim Dzieciom i Wnusiowi, bardzo Życzę Im aby jak najprędzej się "pozbyli" z tego piekielnego Covidu Przede wszystkim dużo spokoju, cierpliwości i opanowania, niech dużo się nawadniają.
Dużo dużo zdrowia dla Nich i Wnusia, a Wam z Mężem również spokoju o Nich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:43, 29 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Misiulinko, u mnie horror od wczoraj.
Alarm na całego znowu
U Syna pojawił się kaszel i katar, ogólnie czuł się kiepsko. Poza tym, nie dawało mu to spokoju, że tak długo czekał na wynik testu PCR (ponad 50 godzin), powtórzył w domu test genetyczny i wynik pojawił się z dwoma kreskami Zdurniał.
Niewiele myśląc, wypełnił natychmiast formularz na NFZ i pojechał powtórzyć test na PCR, teraz czekamy znowu na wynik
Wczoraj Synowa dostała temperatury i ogólnie słabo się poczuła, rano nie miala siły wstać z łóżka, godzinę temu jakoś się ogarnęła i pojechała zrobić test PCR bo nie chciała genetycznego w domu.
Syn i Synowa są wykończeni. Wstają w nocy do dzieci, które się ciągle wybudzają. Wróbelek mniej ale Jasio ciągle Na szczęście Obaj są w dobrej formie, przechodzi Im infekcja. Wróblek po wymazie nie ma żadnych pasożytów.
Po obu testach znowu czekamy na wyniki.
No u mnie horror i masakra.
Kiedy to się wszystko skończy ja sie pytam
Uciekam do sklepu zrobić Im zakupy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez S.A.-D. dnia Sob 11:44, 29 Sty 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miśka
Gość
|
Wysłany: Sob 13:45, 29 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
S.A.-D. napisał: | Dzień dobry Misiulinko Kochana
Bardzo współczuję Twoim Dzieciom i Wnusiowi, bardzo Życzę Im aby jak najprędzej się "pozbyli" z tego piekielnego Covidu Przede wszystkim dużo spokoju, cierpliwości i opanowania, niech dużo się nawadniają.
Dużo dużo zdrowia dla Nich i Wnusia, a Wam z Mężem również spokoju o Nich.
 |
Dziękuję za wsparcie kochanie.
Zięc podechal w nocy do apteki, aby stać przy okienku na dworze, w mocnej maseczce
Przywiózl testy wymazowe, zrobili w domu i okazało się, że są zarazeni .
Stany podgorączjowe i katar . Robie im obiad teraz i z jak bedzie gotowy podwiozę pod furtkę . 😪
Ostatnio zmieniony przez Miśka dnia Sob 13:45, 29 Sty 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miśka
Gość
|
Wysłany: Sob 13:52, 29 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
S.A.-D. napisał: | Misiulinko, u mnie horror od wczoraj.
Alarm na całego znowu
U Syna pojawił się kaszel i katar, ogólnie czuł się kiepsko. Poza tym, nie dawało mu to spokoju, że tak długo czekał na wynik testu PCR (ponad 50 godzin), powtórzył w domu test genetyczny i wynik pojawił się z dwoma kreskami Zdurniał.
Niewiele myśląc, wypełnił natychmiast formularz na NFZ i pojechał powtórzyć test na PCR, teraz czekamy znowu na wynik
Wczoraj Synowa dostała temperatury i ogólnie słabo się poczuła, rano nie miala siły wstać z łóżka, godzinę temu jakoś się ogarnęła i pojechała zrobić test PCR bo nie chciała genetycznego w domu.
Syn i Synowa są wykończeni. Wstają w nocy do dzieci, które się ciągle wybudzają. Wróbelek mniej ale Jasio ciągle Na szczęście Obaj są w dobrej formie, przechodzi Im infekcja. Wróblek po wymazie nie ma żadnych pasożytów.
Po obu testach znowu czekamy na wyniki.
No u mnie horror i masakra.
Kiedy to się wszystko skończy ja sie pytam
Uciekam do sklepu zrobić Im zakupy. |
Masz racje, to jest horror
Nie wiadomo nawet gdzie sie czlowiek zaraża i od kogo.
Nie mieliśmy ze sobą kontaktu a mnie od wczoraj tez boli głowa i nogi . Mąż chodzi do pracy. 🤔W poniedziałek juz nie pójdzie na pewno.
Masakra, obyśmy wszyscy przeszli to w miarę łagodnie. Tego życzę wszystkim naszym rodzinom
Uwazaj kochanie , bardzo uwazaj, wszyscy bardzo uważajmy
Calusy przesyłam 😘😘😘😘😘
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miśka
Gość
|
Wysłany: Nie 0:06, 30 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
S.A.-D. napisał: | Misiulinko, u mnie horror od wczoraj.
Alarm na całego znowu
U Syna pojawił się kaszel i katar, ogólnie czuł się kiepsko. Poza tym, nie dawało mu to spokoju, że tak długo czekał na wynik testu PCR (ponad 50 godzin), powtórzył w domu test genetyczny i wynik pojawił się z dwoma kreskami Zdurniał.
Niewiele myśląc, wypełnił natychmiast formularz na NFZ i pojechał powtórzyć test na PCR, teraz czekamy znowu na wynik
Wczoraj Synowa dostała temperatury i ogólnie słabo się poczuła, rano nie miala siły wstać z łóżka, godzinę temu jakoś się ogarnęła i pojechała zrobić test PCR bo nie chciała genetycznego w domu.
Syn i Synowa są wykończeni. Wstają w nocy do dzieci, które się ciągle wybudzają. Wróbelek mniej ale Jasio ciągle Na szczęście Obaj są w dobrej formie, przechodzi Im infekcja. Wróblek po wymazie nie ma żadnych pasożytów.
Po obu testach znowu czekamy na wyniki.
No u mnie horror i masakra.
Kiedy to się wszystko skończy ja sie pytam
Uciekam do sklepu zrobić Im zakupy. |
Są wyniki ? napisz choć słowo , plisss
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miśka
Gość
|
Wysłany: Nie 0:10, 30 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam dzisiaj "seniorów"
Ale pożegnam się na dzisiaj innym, wg mnie wspaniałym wykonaniem
Przywołuje wspomnienia...........
https://www.youtube.com/watch?v=wlDmslyGmGI
dla niezalogowanych :
https ://www.youtube.com/watch?v=wlDmslyGmGI
Dobranoc Państwu- spokojnej nocy i zdrowia wszystkim życzę
Wyobrażam sobie Alu co też przeżyłaś. U moich dzieci jak na tą chwilę spokojnie i w miarę znośnie .
Ostatnio zmieniony przez Miśka dnia Nie 0:11, 30 Sty 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|