www.rycerz.fora.pl

SANDIEGO · Gość

"Ojciec pobił ją, gdy powiedziała, że jest w ciąży. Potem skoczyła" – mówi po pół wieku milczenia Barbara, dawna koleżanka Ewy, którą ksiądz Henryk Jankowski zgwałcił i doprowadził do samobójstwa, gdy była nastolatką. 12-letnią wówczas Basię też molestował. "Dopadł mnie z 10, może nawet 20 razy. Był jak bestia" – mówi w rozmowie z dziennikarką „Dużego Formatu”.

Pod koniec lat 60. ksiądz Jankowski był wikarym w gdańskiej parafii im. św. Barbary, a do 2004 r. pełnił funkcję proboszcza w parafii św. Brygidy. Po latach za antykomunistyczną działalność u boku Lecha Wałęsy postawiono mu pomnik, który dziś budzi grozę wśród dawnych ofiar molestowania seksualnego i gwałtów. Jedną z takich osób jest Barbara Borowiecka – bohaterka reportażu.

[link widoczny dla zalogowanych]

Pedofile są wśród nas, byli i będą. Są takie instytucje na świecie, w których pedofile przyłapani na zakazanych prawem aktach, są przenoszeni do "pracy" na inną parafię, żeby uspokoić wiernych. Niektórym kochającym inaczej buduje się pomniki.

Jest ich mnóstwo wokół nas, pomników też.

Omega

Pomnik księdza prałata Henryka Jankowskiego. Kapelana Solidarności. Legendarnego nieugiętego bojownika walki ze złem.

SANDIEGO · Gość

KubuśPuchatek

SANDIEGO · Gość

Ula

SANDIEGO · Gość

Joleczka

Cytuję jego słowa: "słyszymy nieraz, że to często wyzwala się ta niewłaściwa postawa, czy nadużycie, kiedy dziecko szuka miłości. Ono lgnie, ono szuka. I zagubi się samo i jeszcze tego drugiego człowieka wciąga..."

Spróbujmy zrozumieć przekaz arcybiskupów czyli drogę wytłumaczenia sobie tego zjawiska nurtującego duchownych od dwóch tysięcy lat.

Skąd bierze się pedofilia. Kto jest nosicielem tego grzechu? Oczywiście dzieci. Bo bez dzieci pedofilii na świecie przecież by nie było.

Kim zatem są duchowni. Są kawalerami. Ale równocześnie mężczyznami z naturalną potrzebą a nawet koniecznością kontaktów seksualnych.
Ślubowali życie bez kobiet. Ale tylko bez kobiet. O mężczyznach i dzieciach nigdzie nie ma wzmianki. Celibat, czyli wyrzeczenie się kontaktów z kobietami.

Dzieci potrzebują ciepła, miłości. Lgną do tych którzy im to dają.
Więc duchowny odbiera te dziecięce gesty jako wyraz pożądania seksualnego. Nie potrafi oprzeć się tej pokusie. Rozumieją, że dzieci pożądają seksualnie duchownych.

Oczywiście najpierw gra wstępna. Miłe słówka, pieszczoty...
Potem szantaż, że ten grzech musi pozostać tylko między nami.

A pomniki i tytuły stanowią osłonę. Bo jak można mówić pod świętym pomnikiem, że na cokole stoi rzeźba pedofila?

To atak na wiarę, na Kościół. My was rozgrzeszamy i wybaczamy grzechy. Oczekujemy zrozumienia i wybaczenia naszych grzechów. Pazerności na bogactwa i niewinnej miłości do dzieci.

To wy dajecie nam pieniądze. To wy dajecie nam swoje dzieci. Więc kto tu jest winien?

SANDIEGO · Gość

Joleczka

Joleczko, tak świetnie to wytłumaczyłaś, że poczułem się... winny.

Kilka lat temu, pewna starsza Pani wdała się ze mną w rozmowę (prawdopodobnie należała Ona do Kościoła episkopalnego) na temat molestowanych dzieci w Kościele Katolickim (wiedziała,że pochodzę z Polski). Powiedziała do mnie (cytuję Jej słowa): "co to za religia, że posyłacie dzieci do kościoła, tam są one molestowane, a Wy za to płacicie molestującym". Zaliczam siebie do osób, które lubią dyskutować z innymi, ale pierwszy raz w życiu nie wiedziałem co odpowiedzieć tej Pani. Wiedziałem, że ma rację. Niestety.[/quote]

A w ogóle jaką rolę spełniają dzieci w kościołach oraz innych przyległych pomieszczeniach.
To są miejsca dla dorosłych świadomych tego gdzie się znajdują.

Podobnie jest w żłobkach, przedszkolach i szkołach. Jaką rolę spełniają tam mężczyźni ubrani w sutanny.

No właśnie. Dlaczego sutanny czyli luźne suknie. Otóż mężczyzna w spodniach dla każdej kobiety jest rozpoznawalny.

Kobieta od razu postrzega co dzieje się w rozporku mężczyzny w spodniach.
Ale u mężczyzny w powłóczystej sukni nie dostrzega. Dlatego takiego mężczyznę obdarza zaufaniem. Powierza swoje dziecko opiece duchowej.

Ale nie zdaje sobie sprawy, że to jest opieka fizyczna czysto seksualna.

Pracownicy żłobków, przedszkoli oraz szkół powinni chronić terenu wyznaczonego dla dzieci.

Dostęp do dzieci powinni posiadać wyłącznie osoby uprawnione.

Konkordat nadał takie uprawnienia mężczyznom w sukniach.

Ja zastrzegłam w przedszkolu. Żadnemu mężczyźnie duchowemu nie wolno zbliżyć się do mojego dziecka.

SANDIEGO · Gość

Omega

To nie jest takie łatwe obalić pomnik księdza. Co innego gdy obala się pomniki najwyższych dygnitarzy którzy politycznie nie są już potrzebni.

Pomnik księdza stanowi nienaruszalną świętość. Nikt nigdy nawet za skrajnej komuny nie odważył się tknąć świętego kamienia.

Czasem gdy do tego dochodziło, wierni bruk palcami wyrywali z ulic i rzucali w obronie świętości.

Ula

Pomników ci i nas pod dostatkiem...ten stoi sobie we Wschowie..
... czy tam wierzą w Apisa?

Omega

Gigantyczna Matka Boska z Boliwii

SANDIEGO · Gość